enya81
Fanka BB :)
U mnie z kolei doła ciąg dalszy...spałam dzisiaj godzinę w nocy, śniły mi sie takie koszmary że szok, w pracy młyn...dałam plamę w październiku i nie wiem czy uda mi się to odkręcić a od jutra mamy kontrolę finansową. Zakupiłam tabletki na uspokojenie i dobrze że nie jestem teraz w ciąży bo nie dałabym rady. Nie pociesza mnie nawet to że póki co z badan wynika że jestem okazem zdrowia - dzisiaj odebrałam morfologię i cukier. Jakoś tak wydaje mi się coraz bardziej że to plemniory mojego K. mogą ponosić winę za tą sytuację.....W sumie brał przez jakiś czas silne leki. Pożarłam sie z nim - popsuła mi sie pralka, w pracy młyn, non stop jakieś problemy z którymi jestem sama a on ma taki charakterek że jak rozmawiamy o dupie marynie jest super ale jak tylko wspomnę o jakiś problemach - już się wycofuje i nie chce ze mną rozmawiać. Jestem wkurwiona, chciałabym żeby mi wszyscy dali święty spokój, chciałabym zaszyć się w domu (sama bez dziecka) i leżeć, czytać, oglądać telewizję....A jeszcze do tego boli mnie to podbrzusze, od dnia krwawienia praktycznie cały czas, nikt nie zrobił mi USG jak zaczęło się krwawienie a ja się boje że coś się pokićkało i mnie boli....
Dorcia ja też marzę o takich ruchach, zapomniałam już jak to jest...Moja koleżanka urodziła 5 dni temu, byłam u niej w szpitalu dzień po porodzie i buczałam patrząc na jej dziecko....Taki jest piekny, tak pięknie mruczał i posapywał.....Dorciu pisz o takich pięknych chwilach bo są cudowne, Ty nie możesz sie umartwiać tym że komuś się nie udało - nie przejmuj się i ciesz się swoim szczęściem:-)
Dorcia ja też marzę o takich ruchach, zapomniałam już jak to jest...Moja koleżanka urodziła 5 dni temu, byłam u niej w szpitalu dzień po porodzie i buczałam patrząc na jej dziecko....Taki jest piekny, tak pięknie mruczał i posapywał.....Dorciu pisz o takich pięknych chwilach bo są cudowne, Ty nie możesz sie umartwiać tym że komuś się nie udało - nie przejmuj się i ciesz się swoim szczęściem:-)