Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[Dotkass]

hej kochane, ja na chwilunie


enya, cieszę się, że wyniki ok, a w Twoim poście da wyczuć się optymistyczne podejście i nadzieję, trzymaj tak dalek kochanie, jestem z Tobą :-)

Zoi, 69 to bardzo optymistyczna i seksowna liczba ;-)

kasiik, ja Ci chyba nie gratulowałam jeszcze narodzin Mateuszka :-) więc przyjmij moje spóźnione ale szczere gratulacje

 

[Zoi]

hej kochane, ja na chwilunie


enya, cieszę się, że wyniki ok, a w Twoim poście da wyczuć się optymistyczne podejście i nadzieję, trzymaj tak dalek kochanie, jestem z Tobą :-)

Zoi, 69 to bardzo optymistyczna i seksowna liczba ;-)

kasiik, ja Ci chyba nie gratulowałam jeszcze narodzin Mateuszka :-) więc przyjmij moje spóźnione ale szczere gratulacje

Co do tej liczny na wyniku to wszyscy sie z niej smieja tutaj a najbardziej to chyba maz :-)
Za 10 dni chce zrobic powtorke BHCG by sie dowiedziec czy jest przyrost prawidlowy.
Z dobrych nowin to takie ze pobolalo na @ i wogole nie przyszla wiec moj stres powoli opada bo tak mysle ze powoli idzie ku dobremu
Wciaz mnie kluje jedynie prawy jajnik i czasem po lewej stronie podbrzusza i to z tej strony czuje bol jak sie przykladowo na lewym boku poloze spac i zmuszona jestem spac na prawym
W poprzedniej ciazy co lekarz mi mowil to jajeczkowalam z jajnika ktory ma cyste nie wiem czy i teraz tak nie bedzie gdyz,kiedys na badaniach lekarz odkryl jajeczkowanie rowniez z lewego jajnika ktory ma cyste,ten prawy zdrowy chyba na urlopie albo jajeczko lubi pokonywac przeszkody jak jakis olimpijczyk;-)

 

[kasiik87]

dotkass DziekiNiedługo ty bedziesz juz tulic swoje malenstwo A wiesz juz co bedzie? Mi juz w 13tc powiedzieli ze chłopak i sprawdziło sie

 

[MOUSEFISH]

Witam się niedzielnie i miłego dzionka życzę :-)

JA na szczęście mam miły poranek, choć spodziewałam się powolnego umierania noc już za mną, i kac po wczorajszej imprezce zaczął się o 3 w nocy i skończył o 5 ale to były dwie godziny najgorszego kacora w moim życiu!!! tak się strułam "ruskim standardem" jak nigdy niczym chyba to było okropne. Dobrze że się wyleczyłam przyjmując w nocy pół litrowy kubek przesłodzonej na maxa herbaty.

Tak dla informacji waszej, jak byście zabalowały (te bez brzuchów oczywiście) to na kaca cukier cukier i jeszcze raz cukier!!! batoniki, napoje przesłodzone itp. Bo kac to nic innego jak wypłukiwanie się glukozy z mózgu, a mózg żywi się glukozą.
Dlatego ja już jestem rześka i dobrze się na szczęście czuję uffff

Kasik - a ja Tobie też chyba jeszcze nie gratulowałam co???

 

[Zoi]

Warto wiedziec,owszem teraz to imprezowanie pojdzie w odstawke jedynie od czasu do czasu lampka winka czerwonego,ale zawsze na kaca pilam duzo wody gdyz lekarz to mi niby tlumaczyl ze kac jest dlatego ze tracimy duzo wody i zostaje czerpana woda z mozgu by nie doszlo do odwodnienia stad zle samopoczucie.
Kazda teoria inna ale chyba podobnie to dziala :-)
Ja wiem tylko ze na kacu nie moge nic a nic wypic kawy bo wowczas mam stany przed zawalowe
Malucha dalam do tesciowej i teraz mam czas na spokojne gotowanie,gdyz dzis mnie naszla ochota by zrobic zapiekane klopsiki w sosie pomidorowym i ziemniaczkami
Mi jakos ciezko odejsc od staraczek bo tutaj czuje sie tak jakos dobrze mimo ze prawidlowo powinnam chyba poszukac innego dzialu na forum.

 

[enya81]

Zoi doczytałam na enpr o Twoim brązowym plamieniu - proszę jedź z tym do szpitala albo chociaż zadzwoń do gina.
A ja dzisiaj mam kolejną rocznicę ślubu.....A męża nie ma Dopadł mnie dół cholerny - w nocy śnią mi się masakrycznie erotyczne sny z moim mężem w roli głównej i już nie mogę się doczekać jak przyjedzie....Bardzo bardzo tęsknię za nim Za tym żeby mnie przytulił, pocałował ech....Jeszcze 27 dni...
I też mam kaca na szczęście lekkiego bo wczoraj wpadły moje koleżanki i trochę poszalałyśmy. A dzisiaj impezka u mojej mamy bo tak sie składa że ona akurat dzisiaj ma też urodziny:-) Póki co dogorywam ale koło 16 muszę jechać.

 

[Dotkass]

witam i ja niedzielnie,

ja właśnie miałam spięcie z R (norma przy niedzieli) a zapowiadało się tak miło, cóż...nie mogło być lepiej


kasiik, nie znam płci, ponoć szybciej chłopcy się pokazują, liczę więc, że jednak skoro nic tam nie można było dojrzeć to może kolejna dziewusza...zobaczymy mam nadzieję, jak się pokaże 22.11 :-)

Mou, kacyk??? cudo hehehe, ja ostatni raz jak umierałam z kacem to kilka dni później zaskoczyłam i w jedną i drugą ciążę

enya, mimo wszystko, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy...i dla Twojej Mamy sto lat :-)

ze tracimy duzo wody i zostaje czerpana woda z mozgu by nie doszlo do odwodnienia stad zle samopoczucie.

woda w mózgu?

 

[Zoi]

Zoi doczytałam na enpr o Twoim brązowym plamieniu - proszę jedź z tym do szpitala albo chociaż zadzwoń do gina.

Do gina dzwonilami on mnie uspokoil mowiac ze to calkiem normalne gdyz doszlo niedawno do zagniezdzenia i ze czasem moze nawet byc kilka kropelek krwi,mowil ze jezeli to bylo jednorazowe nie ma nic do obaw ale jak sie bedzie powtarzac i bedzie temu towarzyszyc bol wowczas szybko biec do niego.
Ja mialam raz i naprawde bardzo mala ilosc i to nie jak plamienie ale jakby ktos mi ciutke czekolada przetarl podkladke bylo tego malo jakby jedno male mazniecie,jak narazie czysto i mam pelno bialego wodnistego sluzu az sie leje ze mnie i przy chodzeniu uczucie naoliwienia,nie mam rowniez zadnych bolow jedynie dolna czesc plecow pobolewa zwlaszcza przy wstawaniu i chodzeniu jak i czasem zakluje jajnik.
Nie wiem lekarz zapewnial mnie telefonicznie ze nic zlego sie nie dzieje,z synkiem mialam podobnie tylko ze wieksza ilosc brudzen,ponoc jak jest brazowe to dobrze gorzej jak jest zywo czerwone i w duzej ilosci oznaczajace swieza krew,lekarz mowil ze czesto brazowe plamienia wystepuja na poczatku ciazy gdyz rozpulchnia sie macica i kobieta powinna wowczas zmniejszyc tempo swojego zycia i wiecej sie oszczedzac a ja ostatnio troche nabralam sobie roboty w domu przygotowujac sie do swiat,tak czy owak jutro ide do lekarza bo mam umowiona wizyte.

 

[MOUSEFISH]

No i jak tam niedzielnie?

Widzę Zoi, że nie musisz już szukać gina, który pomoże w w poczęciu następnego potomka :-) teraz już tylko taki, który poprowadzi ciążę
No ale... tym razem stwierdziłaś że gin ma rację... chyba pierwszy raz co? bo po każdej rozmowie czy wizycie, twierdziłaś że lekarze do d... a teraz, jak już zaciążyłaś, to mają rację, i jak masz plamienia to ok? Tak czy siak, myślę że za bardzo negatywnie do nich podchodziłaś, sfrustrowana bo nie mogłaś zaciążyć. Ale jak już jesteś w ciąży, to każdy będzie dobry czy tak? :-)

Do jutra kobitki

 

[Zoi]

No i jak tam niedzielnie?

Widzę Zoi, że nie musisz już szukać gina, który pomoże w w poczęciu następnego potomka :-) teraz już tylko taki, który poprowadzi ciążę
No ale... tym razem stwierdziłaś że gin ma rację... chyba pierwszy raz co? bo po każdej rozmowie czy wizycie, twierdziłaś że lekarze do d... a teraz, jak już zaciążyłaś, to mają rację, i jak masz plamienia to ok? Tak czy siak, myślę że za bardzo negatywnie do nich podchodziłaś, sfrustrowana bo nie mogłaś zaciążyć. Ale jak już jesteś w ciąży, to każdy będzie dobry czy tak? :-)

Do jutra kobitki

To jest inny gin do ktorego dzis jade do innej miejscowosci dlatego moj maz musi dzis sie zwolnic z pracy bym mogla pojechac gdyz piechotka to tam dojsc szybko nie dojde,maz znalazl do niego kontakt dzwoniac do szpitala w ktorym on pracuje a to od mojej miejscowosci oddalone jakies 15 km. W niedziele nie ma ginow w szpitalach by sie do nich udac jedynie lekarz ogolny i pielegniarki.
O tym ginekologu juz raz pisalam ze szukalam do niego kontaktu bo wiem ze jest dobry,gosc kolo 60 lat ale ma swoje doswiadczenie.
A do lekarzy zawsze podchodzilam sceptycznie nie dlatego ze nie bylam w ciazy a dlatego ze w mojej miejscowosci nie ma dobrego lekarza ktory by ci powiedzial co ci dolega i by chociaz zamierzal ciebie przebadac,w mojej miejscowosci tylko spojrza na twarz i przepisza leki mowiac ze to infekcja gdyz lubieja grac na chybil trafil.
A ten lekarz co teraz wybralam ma dobre opinie wsrod kobiet,ja osobiscie bylam tylko raz u niego jak raz byl w wszpitalu w mojej miejscowosci gdyz czasem przyjezdza tez i tu na zastepstwo stad go poznalam i wiem ze podszedl do mnie po ludzku,wyjasnil jak dziecku i z diagnoza sie nie pomylil.
I to nie ze bylam sfrustrowana bo nadal nia jestem bo obawy zawsze jakies sa ale w poprzedniej ciazy rowniez mialam jednorazowe brazowe mazniecie w nie wielkiej ilosci i synek sie urodzil zdrowy jak i nigdy podczas ciazy nie znaleziono by cos bylo z nim zle,kazdy mi mowil podobnie jak i ten lekarz mi powiedzial telefonicznie wiec dlatego zaufalam lekarzowi.
Ja mialam tylko jedno mazniecie blado brazowe prawie ze nie widoczne to nie takie ze mialam cala wkladke brazowa tylko jakby ktos delikatnie maznal a dzis wciaz na wkladce czysto.