reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

reklama
angel, to też nie tak kolorowo, bo żeby móc kupić mieszkanie musimy sprzedać dom za "swoją" cenę, czytaj, za cenę poniżej której nie możemy zejść :-( a taka sprzedaż (mimo, że cena nie jest z kosmosu, to teraz rynek nieruchomości leży) może się ciągnąć i ciągnąć :-(

Kinia, a co się dzieje?
 
dotkass to fakt teraz ciężko jest sprzedać działkę:tak: taka marnota się w polsce zrobiła że szkoda słów:wściekła/y:u nas też dookoła pełno mieszkań na sprzedaż stoi bo nikogo nie stać a jak znajdzie się chętny to kredytu nie może dostać:no: też jestem zła bo jak były dobre czasy i mieliśmy płynność finansową to z kolei mieszkań nie było,a że chcieliśmy koniecznie mieszkać w naszej wioseczce to nigdzie nie kupiliśmy :-(Mam nadzieję że uda wam się sprzedać;-)
 
Angel - to prawda. Moja babcia kilka razy podchodzila do sprzedazy naszego rodzinnego domu... Naprawde ciezko jest! Ale udaje sie! :tak: Oby Wasze marzenia mieszkaniowe sie spelnily!

Dotka - trzymam kciuki za sprzedaz!

Kinga - a dla Ciebie mam &&&&&&&&&&&&&&&! :tak:


Milego wieczorku, dziewczyny!
 
Fiolecik - he he !!! sama zrobiłaś te pazurki? Dla mnie ??? czy pomyślałaś o mnie widząc tę grafikę? Tak czy siak, dziękuję Ci bardzo !!:tak::-D

Aga - z testami na owu to jest tak, że nigdy nie będą bez kreski testowej, bo w Twoim organizmie zawsze jest hormon luteinizujący tzw LH. Testy owulacyjne wyczuwają ten właśnie hormon. Żeby była owulacja, kreska testowa musi MUSI MUSI MUSI być tak samo mocna jak kontrolna, a najlepiej jak jest ciemniejsza. Nigdy nie porównuj testów owu z testami ciążowymi. To jest badanie zupełnie innych hormonów! Hormon ciążowy hcg występuje tyko w ciąży (lub innych schorzeniach typu rak), a LH zawsze jest w naszym organizmie, i tylko jak kreska jest tak samo mocna lepiej ciemniejsza, znaczy że owu jest blisko. Do 72godzin. Test owulacyjny może utrzymywać się pozytywny do końca cyklu niestety. Ważny jest pierwszy odczyt. Pierwszy z taką samą lub ciemniejszą kreską testową. Inny wynik się nie liczy!!!! reszta testów może być ciemna, bo poziom LH utrzymuje się długo w organizmie. Ale ten pierwszy mocny wyrzut uwalnia jajeczko. Reszta testów się nie liczy. Czekaj na POZYTYWNY test owu. Twój jest nie pozytywny. Owu jeszcze co najmniej 3 dni przed Tobą, albo i dalej...
 
Dotuś cieszę się że u Ciebie super - naprawdę:-)
U mnie niestety nie i tak to już jest że ktoś musi te baty zbierać i padło chyba znowu na mnie.....Koło 17 dostałam brązowego plamienia - małego ale jednak + bóle podbrzusza. Poleciałam szybko po test ciążowy i zrobiłam - wyszła jeszcze ciemniejsza kreska niż wczoraj (nie idealna jeszcze ale różowa gruba). Pojechałam do gina...Zrobił mi USG a tam nie ma pęcherzyka w macicy - wniosek??? Podejrzenie ciąży pozamacicznej....:no: Inna możliwość w którą osobiście nie wierzę - ciąża jest za mała na USG. Szyjka zamknięta, nie szykuje się póki co na @. Mam zwiekszyć dupka i czekać do wtorku o ile nie pojawi się krwawienie. We wtorek USG i szczegółowe badania jeśli dalej zarodka nie będzie. Badanie bety i hormonów.
Ale wiecie co??? Już się nie boję - jak się po dupie non stop dostaje to człowiek się przyzwyczaja. Czekam...Piersi nadal bolą, nadal mi nie dobrze i boli brzuch - dzisiaj wzięłam już 2 nospy bo strasznie mnie boli...
Dzisiaj jestem już tak zmęczona tym wszystkim że nawet myśleć mi sie nie chce.
Mówiłam kochane żebyście wstrzymały sie z gratulacjami....:no:
 
reklama
enya może miałaś dzisiaj dostać @ stąd to brązowe plamienie...kochana ciąża jest jeszcze wczesna więc zarodka może nie być widać :tak: ja jak byłam w ciąży z synkiem to też miałam brązowe plamienie przez 3 dni i bardzo bolał mnie brzuch leżałam plackiem.Tylko że nie wiedziałam o ciąży myślałam że @ się rozkręci.Myślę że to za szybko na wniosek o ciąży pozamacicznej,nie martw się kochana(przytulam):-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry