Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[Siwa20]

hahahahaha fioletowa ja poprostu mam ze tak powiem parcie na strasznie rożne rzeczy ostatnio tosty wcinam nałogowo ale jak narazie bez nutelli ;p takie zwykle
ale tego śledzika w śmietanie badz w oleju to bym opierdzielila dziś i bigosik na obiad oczywiscie ze śmietanka mmm
a wieczorem moze skusze sie jechac do marketu po śledziki a i chciałam wam sie pochwalic ze Darek dał mi pojedzic Astra i powiedzial ze całkiem dobrze sobie radze chodz mam dopiero wyjeżdzone 10h a i zaliczylam jeden egzamin w niedziele


edit
ewa a ile mialas wyższych temp i testowalas?

 

[MOUSEFISH]

Siwa - no no no jak jeszcze dojdą kiszone ogórki to nie musisz testa robić ( chociaż ja kiszone ogórki mogę pochłaniać hurtowo zawsze i wszędzie ) a ślezik przeważnie gości w mojej lodówce, więc u mnie nie jest wyznacznikiem innego smaku
Cieszy mnie tylko ten mój objawik, który się nasila, bo coraz częściej mnie kłuje tylko w jednym miejscu w podbrzuszu, co w tym samym momencie kiedy zakłuje wchodzi na kręgosłup.
Jestem nienormalna, tylko 4 dni a ja szaleję jak wariatka jakaś.
Fioletowa, gdzie te kaftany co???

 

[fioletowa]

szyjemy szyjemy, obowiązkowo dłuuuugie rękawy... ;-)
ja na razie mam spokój... dużo czasu do owu ;-) tylko muszę kupić testy owulacyjne

 

[Siwa20]

Mou ja u siebie nie widze zadnych objawów oprocz parcia na siku ale tyci wiekszego niż zawsze i strasznego bólu brzucha co rano... i moze to z tymi sutkami ale juz wam o tym pisalam ja w okolicach @ mam straszne parcie na różne mieszanki jedzeniowe jak bylam z kacprem w ciazy to ogorki zielone pochłaniałam kilogramowo dziennie i rzodkiewke ale troche jej mniej u mnie z kacprem ciąza sie zaczeła od odruchu wymiotnego... gdzie nigdy go nie mialam a po ciązy zostal do dziś ze jak np zawieje mi wiatr w buzie to od razu wlacza mi sie cofka...;/

 

[MOUSEFISH]

Fioletowa - ja już zakupiłam przed chwilą 20sztuken bo jak zaczęłam moją inwazję na biedne testy, to by mi nie starczyło na przyszły cykl. A nie wiadomo jak po świętach poczta będzie funkcjonować, to niech lepiej mi w tym tygodniu przyjdą.
Zastanawiam się właśnie jak bardzo można sobie objawy wkręcić? i czy te moje nie są spowodowane chęcią ujrzenia plusika na teście.

 

[fioletowa]

ja kupuję po 10 - bo zaczynam testować jak w cyklu 30 dniowym...
z ostatnich dwóch pudełek został mi 1...
ech mam nadzieję że ostatni raz będę je kupować...

no a mój plan na święta - serduszkowanie, może będzie owocne - według wszelkich kalendarzy internetowych płodne w zależności od długości cyklu będzie między 29. grudnia a 8.stycznia [ten tydzień rozbieżności] a ja mam wolne od 22. 12 do 9.01. [tylko 5. się pojawię w pracy] - więc kompletnie niemyślenie o firmie i może będzie efekt...

 

[MOUSEFISH]

Fioletowa - no oby
Ja mam nadzieję, że te zakupione przeze mnie będę mogła komuś oddać, bo nie przydadzą się więcej. Ale ja kupuję hurtowo, bo wiem że i tak się przydadzą niestety. 10 miesięcy ich stosowania, celowania w owu, i nic więc nie liczę od pewnego czasu na cud. Marzyło mi się żeby niunia była starsza max 3 lata, a teraz gdyby się udało byłaby starsza 4 lata.
Jakoś tak dziwnie...
Jak zaczynaliśmy byłam pewna, że rach ciach i się uda, szczególnie stosując testy, A tu proszę. Jeszcze chwila a rok pęknie.

 

[Siwa20]

Mou ale głowa do gory pewnie komuś odsprzedasz te testy ja naprawde nie wiem po co je kupowalas jak teraz 2 krechy beda


dziewczyny obliczałam sobie termin to wychodzi mi 4.09;p jak by dobrze przycelowac to na sierpien sie jeszcze załapie:d hehe ;d mama moja miala na 3.09 a ja sie urodzilam 22 sierpnia ;D w sumie moglabym celowac na urodziny ale to troszke za wczesnie

 

[fioletowa]

siwa, albo otworzysz nam listę wrześniówek.. ;-)
ja pewnie z moimi cyklami to będę celować pewnie na koniec września... ech oby się tym razem udało...

 

[MOUSEFISH]

hi hi - a jak mi się uda to termin wypada na 1 września ! Dziecko będzie prymusem