Hejka
No i co Wy na to? Spojrzycie na mój wykres... ? Dziś tempka spadła o 2,5 kreseczki... w 8dpo. A o spadku implantacyjnym mówi się że najczęściej (jeśli w ogóle występuje) że dochodzi ok 8-9dpo !!! Ciekawe czy to zbieg okoliczności ??? aż zmierzyłam dwa razy. Raz zaraz po otwarciu oczu - drugi raz - poszłam do kibelka. wstawiłam wodę, zrobiłam herbatkę... znowu mierzę i tylko 0.03 więcej, więc nie było błędu w pomiarze.
I znów długi dzień, bo nie mogę się doczekać jutra, ciekawe czy tempka pójdzie do góry?
Można by to uznać za spadek przed kolejną owulacją, ale śluz gęsty, nie do określenia. Szyjka zamknięta na 4 spusty, średnio wysoko.
Można też uznać za zbliżający się okres, ale jakim cudem 12dc ???
Od wczoraj za to mam wilczy apetyt, i jak zobaczyłam cukierki - trufle czekoladowe to zjadłam 8 na raz!!! A ja nie lubię słodyczy. Jak zjem jakiegoś cukierka raz na ruski rok, i to jednego to max. Po jednym takim truflu to bym się zasłodziła... a wczoraj !!! 8 trufli... ale dobre były :-) no - a teraz właśnie już jestem po sałatce warzywnej ! o 6 rano !!!
No nic, dziś jedziemy na carboot kupić niuni jakieś lego duplo cy cuś. Może jakie fajne ciuszki...
No i może dzień szybciej zleci...
Jeśli to dół implantacyjny, to mogę zatestować pojutrze, o ile tempka pójdzie do góry... co Wy na to?
ALDO - przecież Ty nas wykończysz !!!! ;-)
No i co Wy na to? Spojrzycie na mój wykres... ? Dziś tempka spadła o 2,5 kreseczki... w 8dpo. A o spadku implantacyjnym mówi się że najczęściej (jeśli w ogóle występuje) że dochodzi ok 8-9dpo !!! Ciekawe czy to zbieg okoliczności ??? aż zmierzyłam dwa razy. Raz zaraz po otwarciu oczu - drugi raz - poszłam do kibelka. wstawiłam wodę, zrobiłam herbatkę... znowu mierzę i tylko 0.03 więcej, więc nie było błędu w pomiarze.
I znów długi dzień, bo nie mogę się doczekać jutra, ciekawe czy tempka pójdzie do góry?
Można by to uznać za spadek przed kolejną owulacją, ale śluz gęsty, nie do określenia. Szyjka zamknięta na 4 spusty, średnio wysoko.
Można też uznać za zbliżający się okres, ale jakim cudem 12dc ???
Od wczoraj za to mam wilczy apetyt, i jak zobaczyłam cukierki - trufle czekoladowe to zjadłam 8 na raz!!! A ja nie lubię słodyczy. Jak zjem jakiegoś cukierka raz na ruski rok, i to jednego to max. Po jednym takim truflu to bym się zasłodziła... a wczoraj !!! 8 trufli... ale dobre były :-) no - a teraz właśnie już jestem po sałatce warzywnej ! o 6 rano !!!
No nic, dziś jedziemy na carboot kupić niuni jakieś lego duplo cy cuś. Może jakie fajne ciuszki...
No i może dzień szybciej zleci...
Jeśli to dół implantacyjny, to mogę zatestować pojutrze, o ile tempka pójdzie do góry... co Wy na to?
ALDO - przecież Ty nas wykończysz !!!! ;-)