reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

hej

na nudności ja miałam to • Ulotka Torecan / Thiethylperazinum - leki, dawkowanie, skład, zastosowanie, opis - DOZ.pl w czopkach
tylko, że ja wymiotowałam na okrągło od chyba 9 tygodnia, potrafiłam budzić się w nocy tylko po to żeby zwymiotować, więc lekarka mi to przepisała, to mi jedynie osłabiło

ja miałam pierwsze usg robione chyba jakoś koło 12 tyg, ale do ginki chodziłam od 7 [jakoś tak jak się tylko zorientowałam że jestem] i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie że miałabym nie mieć robionego badania ginekologicznego co miesiąc, nic przyjemnego, ale w UK to bym raczej ciąży nie donosiła, bo przecież bez badania nie zorientowaliby się że mam rozwarcie w 19 tc
ciary mam jak o tym myślę
 
reklama
Dzień dobry:-)
Ja w zasadzie wymiotowałam tylko 2-3 razy, ale nieustannie mnie mdli i to jest trudne do zniesienia. Zgłaszać mi się tu na ochotnika, kto to ode mnie zabierze razem z fluidkami ;-).

Dziś od rana lepiej, przed chwilą nawet zjadłam śniadanie.
 
fioletowa - Torecan to bardzo silny lek....pomogło Ci ? miałaś jakieś uboczne dolegliwości po tym ? jak długo brałaś ?
ja tak wypytuję, bo ja witam się z kibelkiem kilka raz dziennie praktycznie od samego początku....nico ograniczyłam to, bo nie jem....ale to nie metoda
lekarze mi mówili w szpitalu, ze jak 5 razy dziennie wszystko się cofnie, to jest to norma
a poza tym ja przyjmuje na stałe leki i nie mogę łączyć wiekszości popularnych leków a nawet ziół

ja z Lilą też miałam rozwarcie ok 20 tc....a leżałam od 16tc i miałam krążek żeby donosić
teraz tez mnie to czeka...tylko muszę wytrzymać jeszcze arę tygodni

męczy mnie ta pogoda.....i wszystko drażni...wrrrrr
chyba mam gorszy dzień

jutro mam gina i chyba trochę się stresuję

sweety
- przeszło / jak dziś się czujesz ?

Karolla
- no o owocnych starań :tak:
 
Hejka.
Trix - tak naprawdę wszystkie testy sa dobre jak jest po terminie @ :)
tyle że znalazłam kilka testów testów ciążowych jak dziewczyny porównywały działanie. raz tu wstawiłam przykładową stronkę. Clearblue sa przeważnie o czułości 20mIU ale w większości przypadków wychodziły wcześniej niż te o czułości 10mIU. ty nie musisz ich kupować bo w Pl masz dużo dobrych ale za to tańszych testów jak np quick vue. bardzo go sobie chwalą, a u mnie go nie ma. Tylko nielicznym wychodzą przed terminem @ nawet te najlepsze testy. 14dpo to już możliwe ale jak się wiedziało dokładnie kiedy była owulacja a to może potwierdzić tylko USG, testy plus temperatura dają prawie pewny wynik, więc w naszym przypadku lepiej czekać do terminu. jeśli się wie kiedy takowy ma być... u mnie obecny cykl liczę jako 20 dniowy. owulacja 5 dnia cyklu, faze po owulacji liczę jako 15 dniową chociaż przeważnie trwała ok 11 dni, no ale nie będę przecież liczyć cyklu jako 16 dniowy... :) w takim układzie ja mogę spokojnie zatestować w niedzielę 18 września i dopiero wtedy powinno mi coś wyjść. w takim układzie Tobie coś wyjdzie dużo później niż mi. no ale Ty jesteś w Pl i możesz zrobić bete dla niecierpliwych już kilka dni przed @ ... ja nie mogę, a wierz mi że wolałabym zamiast kupować testy zrobić sobie betkę :) :) :) :) :)
No i wpisałam w wykres że już nic mnie w podbrzuszu nie boli... właśnie zaczęło. ale im bliżej terminu tym bardziej czuję że nic nie wyszło... jakoś tak w kościach to czuję :) ... ale nie przestanę szukać objawów, przecież to bym nie była ja!!!! no i Trix - ja to na 100% nie wytrzymam do terminu i dziś kupię sobie kilka taniusienkich testów hi hi hi hi hi :)
 
Witajcie! Czytam o waszych dolegliwościach i staram się przypomnieć jakie ja miałam z Julką ... i muszę przyznać, że nie miałam jakiś uporczywych nudności, w ogóle nie wymiotowałam. Odrzuciło mnie na kilometr od mięsa. Mandarynki mogłam jeść siatkami - to koniec moich zachcianek. Ogólnie czułam się dosyć dobrze. Jedynie co mnie zniechęciło i chyba tym razem bym się nie zdecydowała, to usg dopochwowe. Miałam robione badanie na początku ciąży i w nocy obudziłam się sisiu i zobaczyłam krew. Myślałam, że dostanę zawału. Pędem do szpitala, pamiętam że nie mogłam się uspokoić. I od tego momentu przyjmowałam sporo leków, niemal do końca ciąży. I za każdym razem robiąc sisiu bałam się, że zobaczę strugę krwi :(( I do tej pory nie wiem czy to był przypadek, że plamienie pojawiło się po badaniu, czy też badanie nie miało nic do rzeczy. Teraz biorę antybiotyk, a prawdopodobnie we wrześniu spróbujemy jeszcze raz zafasolkowac, i teraz nie wiem czy antybiotyk który obecnie zażywam zostanie w organizmie, może zaszkodzić itp Wszystkie badania robiłam (morfologia, mocz, usg jamy brzusznej, nerek i szereg innych) robiłam ok 2 miesiące temu - były w normie. Czy wy robicie na bieżąco badania kontrolne ? Robiłyście np na toksoplazmozę ? Badałyście, się przed próbą zafasolkowania ?
 
Pajkaaa - jestem jestem :) Wczoraj z mężem na kompie graliśmy ;P w minecrafta - niby głupawa gierka i grafika do d... ale ma swój urok i wciąga hhehe

sweety - ja chętnie zabiorę mdłości a nawet wymioty razem z fluidkami :D

Ollena, jak dzisiaj, powtórzyłaś test? :)
 
Witam się i ja :) Przed chwilką wstałam bo podrzuciłam młodego mamie (nie ma to jak babcia, prawda? :D ) ale to dlatego, że mieliśmy koszmarną noc, Miki budził się kilka razy z płaczem i ciężko było go uspokoić, pewnie przez te zębiska... nie dał sobie nawet posmarować dziąsełek. Ja muszę wam powiedzieć, że wczoraj swędziały mnie sutki i brodawki nie całe piersi - śmieszne uczucie :D dziś mi przeszło i sama się z siebie śmieję bo mi mężuś chciał ulżyć i zaproponował drapanko :D
Ullana trzymam mocno kciuki żeby się szyjka podniosła i żebyś zobaczyła śliczne dzieciaczki na monitorku :)
Ollena śliczny suwaczek czekam i ja z niecierpliwością na twój dzisiejszy teścik :)
Mou ty bez szukania objawów nie byłabyś sobą :D ale dobrze, jeżeli masz z tego radochę to szukaj :)
my_sweet fajnie, że ci troszkę lepiej. Dobre było śniadanko? :)
Ja dalej z lutką pod językiem fuuuj nie dobra :D idę poskładać wyreczko i na dół bo pewnie się Młody za chwilę obudzi, miłego dzionka dziewczynki :)
 
reklama
Jam - jeśli po usg dopochwowym pojawiła się krewm to znaczy,że wcześniej coś się tam działo, samo usg nie spowodowało plamienia. Ja w ciązy z Piotrkiem, też trudnej od początku miałam często usg dopochwowe i nic się nie działo. teraz....usg mnie uspokaja ;-)
Nie martw się, antybiotyk, który zażywasz teraz nie powinien odlożyć się w organiźmie, gdyby tak było, bylibyśmy chodzącymi bombami biologicznymi :-D
 
Do góry