reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

ech widzę że się będę tu mogła doedukować, bo ja w wykresach, pomiarach jestem zielona i zawsze twierdziłam że nie umiem tego śledzić, ja używam persony jako antykoncepcji a teraz jako wskaźnika kiedy mogę mieć owulkę, w sumie tak zaszłam za pierwszym razem
niby mi się to zgadza z objawami w stylu bóle jajnika czy coś takiego

w tym miesiącu nam nie wyszło i wiecie z jednej strony serducho żałuje, a z drugiej rozum się cieszy bo dostałam zapalenia zęba, byłam na antybiotyku jakieś 1,5 tyg przed spodziewanym @ ząb jest do wyrwania i dziś jadę na rtg [przedwczoraj odebrałam betę i mam pewność że nie jestem] a potem szybko zapisać się na rwanie zęba

ollena trzymam kciuki za pomyślny dalszy ciąg :-D
ja miałam przy moim młodym cień, że myślałam że sobie wyobraziłam tę kreskę, a dwa dni później była już bardzo wyraźna
 
Ostatnia edycja:
reklama
fioletowa z tego wszystkiego Cie nie przywitalam :-) dziekuje:-)

sweety zrobie wiec kolejny w terminie @.
Zrobilam teraz znowu i wyszlo to samo:-)
 
Fioletowa - no to faktycznie dobrze. RTG jest bardzo nie wskazane... nawet zęba. Ale jak się go tylko pozbędziesz to do roboty... i serducho wcale nie ma co żałować - bo jakby coś było nie tak, to wtedy by zaczęło boleć. A tak masz głowę i serducho spokojne :tak:

No to Ollena - Strasznie się cieszę !!!! Fluidki zacznij wysyłać po terminie @ na wszelki :-D ale ja jak zwykle jestem optymistka i myślę że ta krecha będzie jeszcze ciemniejsza... ale teraz tak... po co wydawać pieniądze na kolejny test ??? Zapisz się już do lekarza, powiedz że test pozytywny jest i na wizycie sam zrobi badanie z moczu... lekarz będzie miał nieco czulsze, i od razu zrobi Ci badanie z krwi :) ja bym tak zrobiła, i nie wydawała kasy na testy ;-)
 
Ostatnia edycja:
ja miałam przy moim młodym cień, że myślałam że sobie wyobraziłam tę kreskę, a dwa dni później była już bardzo wyraźna

Ja teraz jak zrobiłam pierwszy test, to za szybko spojrzałam, stwierdziłam - ehh nic nie ma, i odłożyłam, ale dosłownie mnutę po tym pojawiła się druga kreska, co do której nie mogłam mieć wątpliwości :-)
 
MOU - nie widzę potrzeby, żeby iść do ginekologa. Ja wiem, że Ty byś najchętniej z każdą pierdołą biegała do gina, ale Ty się chyba tym moim cyklem bardziej stresujesz niż ja :-D owszem, liczę, ale to chyba nie świadczy o tym, że się stresuję ;P to taka kalkulacja z ciekawości, ja już dawno spisałam ten cykl na straty...
Poza tym - jestem chora, z nosa mi cieknie od tygodnia, gardło mnie boli, jeszcze na dodatek infekcję miałam, więc powiedz mi JAK tempka się miała zachowywać normalnie. Poza tym cykl wcześniej brałam luteinę, a jak widzisz nawet Pajka mówi, że ona może zaburzać cykl, w ulotce też jest tak napisane, więc biorę to pod uwagę. Poza tym poprzedni cykl, gdzie byłam zdrowa, miałam idealnie poprawny, badania mam wszystkie w porządku, więc nic NAGLE się nie mogło stać, żeby tak zmienić wykres. Poza tym jak widzisz - tempka była normalna, dopóki mi się choroba nie przyplątała! Wierz mi, że gdybym miała taki cykl będąc całkowicie zdrowa, to bym inaczej zareagowała. Ale nie jak jestem chora... Poza tym każdej zdrowej kobiecie zdarza się cykl bezowulacyjny... Więc to jeszcze od normy nie odbiega...
Poczekamy, zobaczymy co będzie dalej. Może za dzień, dwa dostanę @ i się wszystko wyjaśni, wyzdrowieję i kolejny cykl już będzie książkowy, jak mój poprzedni.

Pajka - ja mierzę w ustach cały czas ;P
 
ja właśnie myśląc że mogę być w ciąży ani na rtg nie poszłam, ani nie brałam przeciwbólowych, policzek miałam spuchnięty od wewnątrz aż do migdałka, ale bałam się, że mogę być w ciąży i zaszkodzić- jeszcze chirurg mnie pocieszył, że najwcześniej rwanie to w drugim trymestrze, a bez rtg rwanie to już w ogóle rosyjska ruletka, a tak, beta zrobiona, ciąża wykluczona, @ przyszedł, więc porządek trzeba robić i przynajmniej nie będę martwić się, że mi się to znów zrobi...
 
fioletowa witaj:-) mamy dzieciaki w tym samym wieku;-)

dziękuję wam za wyjaśnienie tego skoku hahaha:-)
ja nie znam się na tych obserwacjach, mierzę temperaturę i uczę się od was.
hm.. a nie może być np tak że owulacja mogła mieć miejsce między 8 a 10 dc? ja wiem że wy nie jesteście usg ale wyjaśnijcie mi jak rasowej blondynce:-D
 
reklama
właściwie, to według NPR, skok można uznać wtedy, gdy są 3 wyższe temperatury, i albo wszystkie trzy, albo chociaż ostatnia jest powyżej linii pomocniczej (któa jest o 0,2 wyższa od najwyższej temperatury sprzed skoku licząc 6 ostatnich do spadku... więc skoro u Karolli najwyższa z 6ciu przed skokiem była na niebiesko - 36,83, to TEORETYCZNIE jedna z tych trzech po wzroście powinna być powyżej 37,03... tak mówi bodajże metoda Roetzera.
Kasiurek, popraw mnie jeśli źle mówię...
mowisz prawde ;] to po co ja mam sie odzywać ;] hahaha ;]


aaa i odpowiadam na twoje pytanie - po co mierzyć tempke jak podziębiona jesteś- dla samej sztuki, dla wprawy ;] a to ze masz taki zyzgzakowaty wykres nie swiadczy o owulce bo byc mogla byc, ale jej nie widac przes skoki a wiec zaburzone tempki ;p
cześć dziewczyny

jestem "nowa" tutaj ;-) chociaż widzę znajome twarze, hej kasiurek

myśmy dopiero zaczęli staranka o drugiego dzidziula, "starszak" ma już dwa lata
na razie pierwszy cykl nieudany
zobaczymy co będzie dalej

no to wiesz gdzie przepadłam ;] no i witam i zycze powodzenia ;]
 
Do góry