reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Pajka, też o tym myślałam... ale luteiny nie brałam w tym cyklu w ogóle, a w zeszłym raptem 4 dni... a dziewczyny biorą luteinę i mają normalne cykle.......... więc już sama nie wiem.......
Wiesz, ten mój cykl jest nieźle popierniczony...
wersja 1 - owu w 13 dc - czyli o tydzień wcześniej niż w zeszły cyklu?? i wtedy w 22 dc nieudane zagnieżdżenie?
wersja 2 - owu w 22 dc a teraz co??
nie wiem, tak naprawdę więcej można powiedzieć o tym cyklu jak się skończy ;P
ale chyba widać, że w tym cyklu na luzie do tego podchodzę, nie??

MOU - no właśnie według metody Roetzera NIE można tego uznać za skok, jeśli tempka nie będzie powyżej 37,01 ;P ja nie mówię, że do owulki nie doszło, bo nie wiem ile tak naprawdę kobiet ma takie skoki po owu, a ile ma mniejsze... Ty np masz powolny wzrost tempki, bo pewnie progesteron wolno rośnie.

Fioletowa - witaj! :) i powodzenia życzymy!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pajka, też o tym myślałam... ale luteiny nie brałam w tym cyklu w ogóle, a w zeszłym raptem 4 dni... a dziewczyny biorą luteinę i mają normalne cykle.......... więc już sama nie wiem.......
Wiesz, ten mój cykl jest nieźle popierniczony...
wersja 1 - owu w 13 dc - czyli o tydzień wcześniej niż w zeszły cyklu?? i wtedy w 22 dc nieudane zagnieżdżenie?
wersja 2 - owu w 22 dc a teraz co??
nie wiem, tak naprawdę więcej można powiedzieć o tym cyklu jak się skończy ;P
ale chyba widać, że w tym cyklu na luzie do tego podchodzę, nie??

MOU - no właśnie według metody Roetzera NIE można tego uznać za skok, jeśli tempka nie będzie powyżej 37,01 ;P

Fioletowa - witaj! :) i powodzenia życzymy!!!


oj Rysica - badziej na luzie się nie da, ale też wyczuć można wkurzenie z tego powodu - bo nic nie wiesz, nie wiesz co się dzieje w Twoim organizmie. A skoro masz tak dokładne obliczenia, i kilka możliwych opcji scenariusza, znaczy że siedzisz i sobie tam kombinujesz co i jak, i o tym myślisz... ;-)
 
Moje objawy MOU?
Wielkie cycki a szczegolnie jeden (ubolewam, bo nienawidze tego i juz odpadaja moje 2 stroje kapielowe bo cycki mi wyplyna;)). syf na syfie, wulkany takie, jeden znika, drugi sie pojawia, brzuch mnie rwie dzis mocno, glowa mnie bolala kilka dni pod rzad jak nigdy, pisalam kiedys o tym, no i 17h a ja senna strasznie sie robie ale nie usne (jeszcze) za nic w swiecie, porpstu sily i powieki mi opadaja;)
Ok ide kupic inny test zeby potwierdzic (choc moja mama mowi, ze nie am sensu i zachwouje sie jak mala dziewcyznka;))
 
Rysica ja mialam kiedys tak, ze przez lutke miałam owu w 7 dc (lutke braną cykl wczesniej...) i cykl miałam mega krótki...
mnie sie wydaje, ze owu mogłas miec albo w 13 dc albo w 14 dc i wtedy (nie wiem ile twoja FL ma dlugosci) mozesz miec @ lada dzień...
jeżeli owu mialas 22 dc to choroba Ci ją przesunela...

MOU mnie się wydaje, ze Rysice to denerwujem, ze cos się dzieje, ale nie wiadomo co... ja wolę tak jak Rysica mieć jasną sytuację...
ja jednak mysle, ze sie nakrecasz :) bo myslisz już o tym, ze doszło do zapłodnienia, czekasz teraz czy dojdzie to zagnieżdżenia :) ja sie tylko martwie, abys doła nie złapala jakby nie wyszło...

Rysica widzisz ja ostatnie cykle bez luttki miałam takie, ze szyjka była przed @ bardzo nisko... macica bolała jak cholera...a w tym szyjka wysoko...nic nie bolało... jakieś dwa plamienia....no kosmos na razie nie bede brrala lutki i nie bede jeździla na monitoring chyba, ze juz po owu i zobacze...
gdzie mieszysz tempkę podczas okresu??
 
Pajkaa - tak naprawdę się tutaj nie znamy :) i skoro piszę że się nie nakręcam negatywnie, tylko pozytywnie. A czy test wyjdzie czy nie, to pal licho. Ja cały czas się zastanawiam, ale pojąć nie mogę - czemu - skoro ja piszę że to dla mnie zabawa, i nie zawiodę się przy negatywnym teście (już pisałam że oczekiwanie na test to to czysta ciekawość, czy po tak wczesnej owu, takiej niespodziance - nie będzie dwóch kresek) dlaczego ja cały czas piszę że wszystko jest ok, i nie nastawiam się na pozytywny test, zresztą w zeszłym cyklu też się nie nastawiałam, tylko sobie wariowałam, a test wcale z jedną kreseczką nie spowodował nawet mrugnięcia powieką..???? BO JAK PISZĘ ŻE SIĘ NIE NAKRĘCAM NA POWAŻNIE - TO TAK JEST I NIE WMAWIAJCIE MI ŻE JEST INACZEJ - BO NIE JEST... ja piszę jedno a wszystkie inne na opak... no nie wiem? mam iść na badanie na wariografie i wyniki puścić na wątku??? :-D:-D:-D i nie martw się - nie złapię doła, to już tylko dobra zabawa, jak układanie puzzli :-D
Co do Rysicy - Rysico - to ja zamiast zastanawiać się nad wykresem i doszukiwać się co jest nie tak, już dawno byłabym u ginekologa, bo ewidentnie coś jest nie w porządku. Tłumaczenie się że to daleko jest bez sensu, czy tłumaczenie że na wizytę się długo czeka też jest bez sensu, bo równie dobrze jeszcze przez kilka miesięcy możesz czekać na normalny cykl, albo w ogóle się nie doczekać. JA rozumiem Ollenę, czy samą siebię, bo mamy strasznie ograniczone możliwości co do lekarzy, ale Ty nie masz. A jak już w końcu zajdziesz w ciążę, to i tak będziesz jeździć do ginekologa, czemu nie zacząć przed zajściem. Tak czy siak Cię to nie ominie. Ja sobie wypisuję tu jakieś błahostki o objawach żeby się za poważnie nie zrobiło, a i tak bierzecie to na poważnie. JA na poważnie brałam Twój cykl, i nie tylko ja - ale cała rzesza dziewczyn pisała Ci żebyś poszła do ginekologa. Już dawno miałabyś to za sobą... ale skoro wolisz się zastanawiać i wysyłać swoje wykresy tam gdzie się da i czekać na odpowiedzi równie jak my tu wszystkie niedoświadczonych dziewczyn - to już Twoja sprawa, my Ci sugerowałyśmy nie raz że GINEKOLOG CI POTRZEBNY - a nie interpretacja Kasiurka czy kogoś innego... (bez obrazy dla Kasiurka bo się na tym zna) ale w Twoim organizmie nie siedzi, i nie ma pojęcia o Twoich hormonach. Uffff... nie piszę tego żeby Cię wkurzyć, tylko dlatego że ewidentnie masz coś nie tak z hormonami, a z tego co pamiętam to zawsze jakieś choróbsko (przeziębienie) Cię dopada, i wykres się pierniczy.
Dobra - rozpisałam się :-D

Ollena - ło boze - a możesz zrobić betę u siebie tam czy tak jak u mnie??? czyli nie możesz ???? :-D
 
Ostatnia edycja:
sweety podejrzewasz, ze @ przyjdzie?
ide robic jeszcze jeden test dla potwierdzenia:)

Nic nie podejrzewam słońce:-), ale wydaje mi się, na mój w miarę zdrowy blondynki rozum:-D, że jeśli dziś był cień, to z następnym testem należałoby się chwilkę wstrzymać - poziom gonadotropiny wzrasta z każdym dniem, jeśli to ciąża, więc każdy następny test będzie wyrażniejszy. No i może wybrać czulszy test. Trzymam kciuki baaardzo mocnoo:tak:
 
reklama
Ollena - no to czekamy na wynik drugiego :) i tak Cię nie powstrzymamy, więc nie ma co... ja czekam na swoje zamówione testy, ale przyjść nie chcą :) i dobrze bo bym szalała tak jak Ty - ;-) ... no może nie w 5dpo ... ale może w 6... he he (to żart - ale wolę wyjaśnić od razu...... ) zatestuję w 7 ... ( nie, to też żart) :-D
 
Do góry