R
RiSiA
Gość
my sweety pisalaś o torbie... no własnie ja torbby mam 3... tylko jak mam Sebka w chuście to torba odpada a jak chodzi to jest mega cieżka bo jak tam napakuje to masakra dlatego o plecaczku myślalam...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Rysica ale Ty się nie steruj, że czasami coś tam nie zrobione...u mnie tez tak jest :-)
U nas jak coś nie zrobione a się Ł. "czepia" to mówię :kochanie moje najdroższe, zmęczone z pracy przyszło ;-)(praca biurowa), zestresowane itd. połóż się "Miśku" ja zaraz zrobię ;-)
A robię i tak wtedy kiedy mam ochotę albo jak wstanie to bezceremonialnie wreczam mu to czy tamto i ładne proszę pomóż mi :-), ale do takiego podejścia musiałam dojrzeć...bo na początku małżeństwa to koty straszne darliśmy.Teraz jest luzik(jesteśmy 12 lat po ślubie)