Rysica - bo odpisywałam z komórki i tak nijak jest, ale teraz dosiadłam do komputera, więc powinno być widać...
Najgorsze jest to, że ja wcale nie czuję się na kacu, i nie ma co współczuć
bo przecież to ja głupia byłam!!! rzygam nawet nie kwasem tylko samą wodą którą popijam. Zastanawiające - czy to nie fasolka tak zareagowała na alkohol i dała mi popalić. Ale skusiłam się bo jakoś nie liczę na ten cykl, i dopóki nie zobaczę dwóch kresek to nie będę przesadzać z ostrożnością... napewno koniec drinkowania, i jak ktoś przyniesie coś ze sobą to spuszczę to razem z wodnikiem szuwarkiem! No tak to ze mną jeszcze nie było paskudnie !!!
Aldo - a ja właśnie lubię whiskacza - szczególnie że bellsa przynieśli ... ;-)
...tzn. już nie lubię !!! Nienawidzę!!! Nieznoszę!!! wrrrrr
M poszedł mi aż kupić sucharki jakieś...
Najgorsze jest to, że ja wcale nie czuję się na kacu, i nie ma co współczuć

Aldo - a ja właśnie lubię whiskacza - szczególnie że bellsa przynieśli ... ;-)
...tzn. już nie lubię !!! Nienawidzę!!! Nieznoszę!!! wrrrrr
M poszedł mi aż kupić sucharki jakieś...