reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

MOU ja tylko sprostuje Twoje slowa, ze alkoholik to nie taki ktory moze zawsze i wszedzie. Alkoholik moze nie pic miesiacami, pozniej znowu do tego wraca, pije tydzien i robi przerwe. Alkoholik to taki ktory pije tylko w weekendy, to tzw alkoholik weekendowy. taki ktos czeka od weekendu do weekndu na swoja przyjemnosc. Alkoholik to taki ktory codziennie musi napic sie piwa, bo 'piwo to przeciez nie alkohol i nalezy mu sie po pracy'... rozmawialam ostatnio z pania psycholog, zreszta nie jedna, na spotkaniu kiedys bylam o tej tematyce. Alkoholik to tez taki ktos kto nie umie sobie alkoholu odmowic. Wiem, ze nie moge, ze nie powinienem ale chce i nie wytrzymam.
Moj wie, ze wodki pic nie moze, a idiota pije. Robi mi na zlosc, zachowuje sie jak gowniarz, jakby nie mial rodziny, dodatkowo robi sobie hotel z domu moich rodzicow i z domu swojego ojca, bo spi gdzie mu sie podoba...jak jest pjany tam, jak trzezwy ze mna. Robi idiotke nie tylko ze mnie, ale z calej rodziny a ja swiece oczami, ze mezowie moich kuzynek sa zawsze z nimi a moj ma nas w dupie... Dodatkowo ktos mu podbil oko a moim rodzicom i nie tylko opowiadal, ze to ja go kopnelam... Poprostu smiech na sali.
Ja uwazam, ze moj ma problem, kiedy musi pic piwo prawie codziennie, wielka radoscia jest dla niego picie alkoholu i czeka na kazda impreze z jezykiem na brodzie...
a co do mojej @ to dzis 29 dc, miewalam takie kiedys i pewnie dostane dzis lub jutro.
 
reklama
No to Ollena - faktycznie weź się za chłopa, jak mówi rodzicom, że go kopnęłaś - no to już nie fajnie. Jak nawet ciąża będzie to się niczym nie przejmuj, tylko zostań w PL i się ciesz pięknym stanem. Jak nie zmądrzeje to jego strata będzie, a nie Twoja. Ale ja jestem zawsze pozytywnie nastawiona (no może nie zawsze) więc myślę że jednak zmądrzeje, ale to musisz być bardzo silna i jeszcze bardziej konsekwentna, bo nie weźmie Cię na poważnie. I wydaje mi się że Ty też powinnaś się zapisać do poradni terapeutycznej, żeby wiedzieć jak sobie z nim radzić, jakie stosować podchody wobec niego. Na tę chwilę zrelaksuj się jakoś i nie daj się zwariować. Jutro mimo wszystko zrób test. Może jak usłyszy że będzie tatą po raz drugi, a Ty i tak oznajmisz że nie wracasz, to może kopniak będzie tym bardziej skuteczniejszy...
 
DZieki MOU :* Wiem, ze powinnam sie zapisac na terapie, zebrac sie nie moge :( On teraz juz zachwouje sie jakby nigdy nic i nie moze zrozumiec dlaczego ja nie chce z nim rozmawiac...
Podejrzewam, ze @ przyjdzie u mnie dzis jeszcze, ewentualnie w nocy, ale chyba pojade kupic test z racji tego, ze jutro jest swieto i nie kupie w razie gdyby...
 
Ollena - bo oni już tak mają - nie mają pojęcia że źle robią - serio. Myślą że to my przesadzamy bo baby jesteśmy :-D Kupuj teścior i ciesz się pobytem w PL. No i oczywiście daj znać rano... mierzyłaś temperaturę?

Mam takie - kolejne pytanko... Skoro dziś testy wykazały że owulacja nadchodzi - a @ powinnam dostać 11 dni po owulacji (liczę od jutra 24 godziny po pozytywnym teście) 25 dzień cyklu wypadnie 3 lipca, 1 dzień cyklu 4 lipca, czy myślicie że pomimo iż może bym zaskoczyła, to czy test wyjdzie mi po 11 dniach? W dniu spodziewanej miesiączki? jest taka możliwość???
 
MOU nie mierzylam nigdy wiec mysle, ze jak dzis zmierze to niczego sie nie dowiem;) test kupiony i mysle czy zrobic teraz czy jutro. W sumie mysle, ze do rana @ przyjdzie a jak nie to bedzie 30dc czyli na pewno ciaza...
 
Ollena - zrób rano, będziesz miała pewność :) Jak będą dwie krechy, od razu Ci się humor poprawi :) :) :)
Zaraz sobie zrobię kolejny teścik owulacyjny, ciekawe czy krecha ściemniała od rana?

... właśnie zrobiłam, nie ściemniała - no może odrobinkę, ale wypiłam przed tym półtora litra herbaty rooibos !!! Dziennie wypijam jej min. 2litry czasami dochodzi do 3... :-D poważnie :) Moja niunia też uwielbia, jak nic innego do picia. Dlatego pewnie nie ściemniała, bo nie powinno się pić niczego 2 godziny przed testowaniem... więc chyba (gdybym nie piła tyle) to by była czarna jak noc... jak nic owulacja na całego- Luby uprzedzony... ale się nie uśmiecha :-D:-D:-D ...uśmiechnie się później hah aha haa a
 
Mou dzialajcie, dzialajcie :) herbaty o ktorej piszesz nie pilam nigdy, nawet nie wiem jak wyglada;) chetnie bym sprobowala skoro tak chwalisz. Mnie boli brzuch i krzyz i jestem pewna, ze @ przyjdzie lata chwila, w sumie co chwile mam wrazenie ze juz sie pojawila... no coz, zaden wynik mnie tym razem nie usatysfakcjonuje szczerze mowiac. Mialam dzis wyjsc na piwo z przyjaciolka ale nie chce mi sie, lezec mi sie chce jedynie....
 
Oprócz tego że zawiera mnóstwo ważnych składników, wpisz w google rooibos, to jeszcze to jedyna na świecie herbata którą można podawać noworodkom, łagodzi kolki niemowlęce, i ma tysiące innych świetnych właściwości. Ostatnio napiłam się zwykłej i earl grey z jaśminem, myślałam że zacznę pluć, tak się odzwyczaiłam. Luby też pije tylko "moją" na początku czasami popijał zwykłą, ale już nie... jak nie ma rooibosa, bo zapomnieliśmy kupić (albo ja całą wypiłam :) ) to jak ma się napić czarnej zwykłej to kręci nosem, a ja w ogóle już jej nie piję. Jest pyszna. Aha - i żadna smakowa waniliowa itp, bo to psuje cały smak rooibosa. Ma być czysty rooibos. W każdym markecie jest. Ostatnio w pl za 20 saszetek płaciłam 4 zł. Podejrzewam że na allegro będzie za "grosze" ja u siebie kupuję za 12zł w przeliczeniu - za 80 torebek. Nie zaczęłam jej pić na coś. Po prostu miałam ochotę któregoś razu na inną herbatę, i akurat kobita bez zastanowienia tak po prostu podeszła do herbat, zgarnęła bez mrugnięcia okiem rooibos - więc też wzięłam - i tak biorę bez zastanowienia jak ta kobitka- bez mrugnięcia nawet okiem na inne herbaty... od 3 lat :)
A ma między innymi to w składzie:
potas (K) poprawia przemianę materii 7,12 mg sód (Na) utrzymuje równowagę płynów w organizmie 6,16 mg magnez (Mg) podnosi wydajność układu nerwowego 1,57 mg wapń (Ca) wzmacnia zęby i kości 1,09 mg fluor (F) poprawia stan uzębienia 0,22 mg miedź (Cu) przyspiesza przemianę materii 0,07 mg żelazo (Fe) wspomaga transport tlenu we krwi 0,07 mg mangan (Mn) wspomaga rozwój kośćca 0,04 mg cynk(Zn) reguluje ciśnienie krwi
 
MOU dzieki!! Kupie roiboos w piatek na probe! Szkoda, ze jutro wszystko zamkniete..
A Poza tym musze napisac, ze dzis prawie caly dzien mam sw spokok, Patryk z dziadkami na podwortku a ja siedze i ogladam filmy:-D
 
reklama
Ja mam cały dzień takiego lenia że z kanapy do kompa z kanapy do kompa, i taki maraton :) Oglądam cały czas TLC - programy o gotowaniu teraz non stop, albo na BBC. Jak luby wraca z pracy siada ze mną :-D dla nas to lepsze niż filmy - bo on uwielbia dobrze zjeść :) i lubi patrzeć jak się dobrze gotuje :-D
Znów pochłonęłam cały kubeł herbaty... ufff... jestem pełna !
A my to chyba jesteśmy dzisiaj tylko obserwowane przez inne... uciekły gdzieś baby :-D:-D:-D
 
Do góry