IzulQa dzięki, jak na razie mdłości nie opuszczają mnie nawet w nocy ;( dla mnie to dziwne ze i w nocy są, ale cóż nic na to nie poradzę !!!!!fakt jak są mdłośći to znaczy ze jest ok, przekonałam sie o tym juz, bo wtedy właśnie tydzien mnie męczyło i to strasznie nawet i w nocy wymiotowałam a po tym ostatnim krytycznym dniu bez jedzenia i picia nagle wszystko mineło jak ręką odjął no a za pare dni juz ta wiadomość
ale tym razem bedzie dobrze juz na pewno
fajnie ze zdałaś te ustne juz
Ja to pamiętam jaki to dla mnie był stres, byłam pewna ze nie zdam ogólnie matury ale sie okazało inaczej dzięki Bogu hehe
i teraz to mi sie śmiać chce z tego
Ollena ja zdawałam maturę 4 lata temu, a urodziłam małego mając tak jak TY 22 lata
nie powiem na początku jakoś źle sie czułam tzn wszyscy znajomi jeszcze nie mieli dzieci balangowali korzystali z życia na całego itd a Ja w domu z dzieckiem przy pieluchach ale na szczęście to mi bardzo szybko minęło i nie żałuje w żadnym wypadku
oddałabym wszystko za Jasia :* mały był planowany ale jakoś wtedy nie zdawałam sobie sprawy z odpowiedzialności i może dlatego taka lekka depresja po porodzie , ale jednocześnie byłam szczęsliwa- no głupie uczucie jednym słowem
idę na plac z małym niech sie wybiega to szybciej zaśnie
poza tym muszę isc kupić rurki w biedronce bo dzien bez słodkiej rurki to dzien stracony :-)