reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Mamuśka, to usnęli o tej samej porze :D o 20 :) ciekawe do której będą spać.
Słuchajcie, u mnie @ ani widu ani słychu ;) ale to "dopiero" 29 dc, a jakie cykle ja będę mieć to nie wiem, zwykle jak nie brałam @ to miałam 30 dniowe.
a Szymek przestał spać w dzień jak miał rok!
 
reklama
No to moja niunia kazała się zanieść spać jakąś godzinkę temu :) czyli u mnie była dopiero 18.30 !!! Ale poczytałam jej jeszcze i się rozbrykała :) chwilkę temu do niej zajrzałam i mała zmorka tylko udawała... bo jak tylko usłyszała przekręcaną klamkę to wpadła pod kocyk i zamknęła oczka tak mocno, że aż jej się kurze łapki porobiły... i tylko ryjek się śmiał :-D Ale wyszłam, i udałam że myślę, iż śpi ha ha - oszustka jedna no!!!
 
Rysica wiec sama jestem ciekawa który wstanie wcześniej :) O której Ci przeważnie Szymuś wstaje ????
Jaśko to po 7 przeważnie, czasem nawet i po 8, a dziś to o 6 bo pieron nie chcial wczoraj na noc zjeść mleka wiec zgłodniał i wstał wcześniej
Ojj czuje ze sie szykuje interesujący sobotni poranek, U Ciebie na bank jest dzidzia juz, !!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo bym chciała aby była ;))))
Mou- śmieszna ta Twoja córa,!!!!!!!!:) mam nadzieje ze mi sie wróżna spełni i bede miec córke kiedys jeszcze :) Opowiadam mojemu o tym o kazał sobie tez zrobić, ale potem zaczął sie śmiać ze może nie bo jeszcze mu wyjdzie wiecej dzieci niż mnie, ,,,,,,,, głupol !!!!!!!
 
witam sie :*

Hej ! Witam się na kawce ;)

Nikola, uda się następnym razem ;) &&&

Któraś tu napisała: "oddać się przyjemności".. -no właśnie. Ja Wam tak "na chłopski rozum" powiem, że kochanie się co 2 dzień, liczenie, pisanie, myślenie, podnoszenie nóg zaraz "po", itd.. Jaka w tym przyjemność?? Nie zrozumcie mnie źle, rozumiem, że Wasi mężczyźni (w tym i mój) są w stanie znieść wszystko dla dziecka, ale pomyślcie o sobie, czy tak naprawde właśnie TEN cały cyrk na Was negatywnie nie wpływa.. Może "oddajcie się przyjemności", kochajcie się ile chcecie, kiedy chcecie, i wkładajcie w to dusze i serce, a nie "kalendarzyki" i "-o, dziś możemy się kochać, poczekaj 2 minuty..". Popatrzcie na swoje zachowanie (nie mówie wszystkich) i ocencie sie tak "z boku" ;) Może właśnie zadziała coś inneg niż piszą w książkach.. Może z bardziej uczuciowym podejściem prędzej się uda.. Przecież dziecko ma być owocem miłości, czułości, spełnienia, a nie "kalendarzyka" :) Na pewno nie jedna z Was się z tym nie zgodzi albo nawet nie przeczyta tego. Ja Was prosze żebyście choć na jeden cykl oddały się mężczyźnie w pełni, bo póki co to oddajecie się "dziecku", które chcecie mieć. A to nie na tym polega :)

Nie chce nikogo pouczać, zrobicie jak wolicie, to Wasze życie. Ja na pewno jak będę po wczasach to właśnie w ten sposób zaczne się starać :)

to wszystko zależy od kobiety i jej parcie na dziecko. Ja mialam po 1,5 roku starań takie parcie, ze o mały wlos nie doprowadziłam do rozstania z mężem, potem dałam na luz i pół roku później byłam w ciązy bo priorytetami siały się inne rzeczy niz ciąża...

myślę, ze obserwacja własnego ciała jest super rozwiązaniem :) wcale nie musi wiązać się ze staraniami :) ale warto cokolwiek wiedzieć o swoim ciele:)



Masz racje, każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Tylko że u mnie też jest pewna "lampka", ponieważ miałam usuwany jajnik, jestem podatna na torbiele, i lekarze po operacji dali mi czas na dzieci do 23 roku życia. Też niewiele mi zostało, prawda? Już tamtą ciąże przechodziłam tragicznie, a co będzie teraz?? Aż się boje pomyśleć....

W dodatku mam problem.. Otóż boje się że mogę mieć AIDS lub jakiś nowotwór (mówię tu o zgrubieniu na szyi). Dowiedziałam się że mój partner miał dość kolorowe życie seksualne z przypadkowymi kobietami w ramach "przygod". On bardzo tego żałuje, ale niestety po czasie. Jestem osłabiona, mam rano mdłości, chudne, chce mi się spać, wszystko mnie boli.. Nasila się to od pewnego czasu.. Nawet okres mam 2dniowy.. Z tego powodu zaniechaliśmy starania, i pojade robić badania w tym kierunku. Bo wszystkie inne wyniki mam ok, robiłam w zeszłym tygodniu badania na krew, mocz, nawet na poziom potasu, magnezu, do tego TSH i inne pierdoły. Na AIDS nie ma problemu ze zrobieniem badań. Ale jak z nowotworem? Gdzie się mam udać najpierw? Musze mieć skierowanie? JAki lekarz to bada??

Prosze, pomóżcie mi..

onkolog, ale u nas musi byc skierowanie do onkologa...od internisty

Izka to choroba tarczycy poczytaj na necie..a ta gulka cię boli może to po prostu jakaś cysta lub czarek

co do pani psycholog hmmmmmmm ja nie wierze w psychologów nie wierze bo wiem że nikt nie zmieni moich myśli i uczuć paroma zdaniami i co z tego że ja wiem jak powinno się zachowywać jak powinno się czuć jak się tak nie czuje i nic a nikt nie sprawi abym się poczuła lepiej jak sama z sobą sobie nie poradzę to nikt sobie ze mną nie poradzi ja najlepiej siebie znam może to żle że czasem dusze w sobie pewne rzeczy że nie umiem porozmawiać o tym z nikim mi bliskim ale taka już jestem ... a na nieudane starania można różnie reagować jak poczytasz wypowiedzi dziewczyn tu na forum to zobaczysz skrajne postawy bo przecież każdy człowiek jest inny i jedni potrafią dac na luz a inni no cóż o luzie moga pomarzyć...jednym słowem życie...........

zgadzam sie :) także nie wierze w psychologów...

nie lubie krótkiej kieszonki moim zdanim mniej trwała a co do szklanych to być może zależy od firmy ale ja miałam akurat twardsze i to dużo klej z pędzelkiem teraz akurat mam reni-nail
a tu sa jeszcze inne moje pazurki nie wszystkie udane bo jak z Wiki robię za plecami to nie zawsze mi wychodzą tak jakbym chciała
Zobacz załącznik 347686Zobacz załącznik 347687Zobacz załącznik 347688Zobacz załącznik 347689
pencil.png
pencil.png

śliczne:)



Tarczyce mam OK :) A ta gulka lekko pobolewa, nie cały czas. Taki ćmiący ból.

Racja, ale troche prawdy w tym jest.

A co myślicie o zazdrości między partnerami? I o "hucznym" weselu? Jak mi napiszecie to Wam powiem co ona mi powiedziała.

A tak w ogóle to chodze tam bo musze bo z pomocy społecznej mnie tam wysłali bo za to że tam chodze dostane 2 razy 600 zł, wiec sie oplaca ;)


zazdrość między partnerami ok, ale w granicach rozsątku, a nie obsesji. Moj M wychodzi kiedy chce, najważniejsze, zeby byl pod tel, ze gdybym go potrzebowala mogę dzwonic... no i najważniejsze, ze jak sie spóźni niech da mi znać, abym się nie martwiła - jak będzie chciał to i tak zdradzi i tak a moja zazdrość w niczym mu nie przeszkodzi:)
Ja miałam wesele na 60 osób, ale to zależy kto jak woli... ja nie jestem za kameralnym no i to zależy co dla kogo znaczy "huczne" :) dla jednych wesele na 60 a dla innych na 200 :)



mamuska ja chyba mam niski prog bolu, od 22-2 w nocy darlam sie w nieboglosy, wkladalam glowe w szafki, chcialam ja pogrysc nawet, przychodzily pielegniarki mnie uspokajac, bo strasze pacjentki, ale smieszy mnie to dzis, wtedy myslalam ze umre i to moje cialo krzyczalo, ja nie bylam w stanie tego nie robic.
o 2 w nocy dopiero mogli mi podac znieczulenie i do 9 rano mialam spokoj:) Patryk urodzil sie zywy bo jak tylko wystawial glowke to juz krzyczal:) takze zzo nie mialo na niego zadnego wplywu za to na mnie wspanialy;)
mysl, ze bede miala zzo trzymala mnie przy zyciu cala ciaze, inaczej ciagle bym o tym myslala i stresowala sie. Dla mnie skurcze byly nie do wytrzymania, za dlugo za mocno i dobrze, ze istnieje zzo!

powiem Ci, ze ja sobie powtarzalam, nie będę się darła:p ale życie samo napisało scenariusz. Jak o godzinie 20:00 okazało się, ze jest powikłanie , tzn odwrócony mechanizm porodowy" tzn, ze dziecko jest ułożone główką w dół, ale twarzyczką nie tak jak powinno to poród taki trwa o wiele dłuzej i jest bardziej bolesny.Nie dostałam znieczulenia bo akurat anestezjolog mial CC i dzięki Bogu bo gdybym go dostała to bym nie urodziła SN :) od godziny 20:20 miałam skurcze parte i nie mogłam przeć bo dziecko było źle ułożone. Musiałam wstrzymywać parte przez prawie 2,5 godziny. o 22:40 podali mi dawkę oxytocyny i skurcze miałam co 10 sekund nie miałam czasu nawet złapać oddech, ale niestety to był warunek, aby Sebek się urodził SN bo inaczej mógł utknąć w drogach rodnych. Przy takich powikłaniach najważniejsza jest wysoka częstotliwość skurczy partych (czyli jeden za drugim) aby dziecku pomóc wyjść każda dłuższa przerwa powodowała cofnięcie się dziecka do punktu wyjścia.
Ja mimo wszystko rodziłabym drugi raz i także bez znieczulenia :)

ale czad dostalam @ druga po porodzie :) cykl 31 dniowy :D juuuu czyli byla owulka :D jednak miałam racje :D oj bo inaczej by troszkę dłużczy był cykl no i bez hormonow dostałam :D jeeeee:p oby tak dalej :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mamuska i jak synek wstal o 6 to nie usnal juz? ja od zawsze Patryka uczylam, ze o 6 to sie jeszcze spi i nawet jesli dawniej sie budzil o tej porze to dostawal mleko i spal dalej, bo mu tlumaczylam, ze jest wczesnie i wszyscy spia. Teraz jak budzi sie o 7 to mowie mu to samo+to, ze bajek jeszcze nie ma bo spia;)
 
Jak wstał to zjadł i juz nie zasnął, czasami jeszcze idzie spać , ale przewaznie to On nie wstaje o 6 tylko po 7 albo po 8, poza tym wydaje mi sie ze 1,5 roczne dziecko nie da sie nauczyć tego ze ma isc spać jeszcze raz i koniec bo inni też spią, !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak sie nie da !!!!!! starsze dziecko to i moze sie da przytłamsić ale nie takie, !!!!!!!!!!

Ale sie wkurwiłam !!!!!!!!!!!!!! Szkoda gadać ,!!!!!!!!!!!!!!!!! Od razu mi sie humor popsuł przez taką jedną !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Powiem Wam jutro, teraz to ide spać !!!!!!!
Dobranoc :*
 
ja dopiero wróciłam po zakupach niedawno położyłam Wiki i padam
ollena wiesz klaudusia nic nie pisał żeby wstawić zdjęcie wiec pewnie bedzi chciał sam sie pochwalić nie bede jej odbierał tej przyjemności;-)


co do znieczulenia to ja na 17 godzin maiłam całe 1,5 godziny wiecej nie mogłam mieć bo niestety akcja porodowa nie chciała sie rozkręcić a ja już bez wód płodowych musiałam jak najszybciej urodzic i ogólnie co do bólu to mam raczej niski próg ogólnie i darłam ryja na porodówce :-D:-D:-D:-D:-D stękałam jęczałam ale tak naprawdę cał byłam zestresowana bo bałam sie o dziecko to najbardziej pamietem ten okropny strach żeby wszystko dobrze sie skończyło no i po urodzeniu jak już usłuszałm darcie i płacz i 10 punktow to szycie tak bolało myślałam że odlece normalnie w kosmos do tego ta igła brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

i jeszcze sms od Klaudusi z 21.24
pozdrowienia dla wszystkich ciotek wychodzi w sobotę postara sie napisać o ile mały sie od cyca odklei bo przyssał sie jak pijaweczka ni nie chce sie oddessać...
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
3 godziny sie pastwił nad jednym cycem!!!!!!!!!!!!
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
 
Ostatnia edycja:
Jak wstał to zjadł i juz nie zasnął, czasami jeszcze idzie spać , ale przewaznie to On nie wstaje o 6 tylko po 7 albo po 8, poza tym wydaje mi sie ze 1,5 roczne dziecko nie da sie nauczyć tego ze ma isc spać jeszcze raz i koniec bo inni też spią, !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak sie nie da !!!!!! starsze dziecko to i moze sie da przytłamsić ale nie takie, !!!!!!!!!!

Ale sie wkurwiłam !!!!!!!!!!!!!! Szkoda gadać ,!!!!!!!!!!!!!!!!! Od razu mi sie humor popsuł przez taką jedną !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Powiem Wam jutro, teraz to ide spać !!!!!!!
Dobranoc :*

He he !!! Nie denerwuj się MAmuśka :-) aczkolwiek czekam do rana o co chodzi !!!
Co do tego, czy nie da się nauczyć... to się nie zgodzę, bo niunia wstaje o 5 do max 6.30 rano i czeka jak ja się obudzę. Czeka tylko jak otworzę oczy - a wtedy mówi mi "hello :) " ... ALE TO DOPIERO WTEDY JAK OTWORZĘ OCZY !!! a nauczyła się tego ze 3 miesiące temu, bo wcześniej to był wrzask, budziła mnie itp... a teraz cierpliwie czeka... hehe , a jak tatuś jest w domu w weekend z rana ( bo normalnie od pn - pt pracuje od 5 czyli od 4 z rana już go nie ma... ) to w weekend budzi tatusia skacząc mu na brzuchola he he i siadając pupcią na nosie he he he ... Tatuś zawsze w weekend ma terapię za...ście szokową hi hihi .. a mamusia... mamusia sobie śpi, i się śmieje pod nosem buhahahahahaaaa !!!!!!!!! :-D:-D:-D

Aha - Mamuśka co do drugiego pójścia spać, to niunia - faktycznie nie chciała przez jakiś czas, i ręcami i nogoma he he się zapierała, i nie szło jej położyć, ale w końcu dała się nauczyć... i jest tak, że pytamy "Natalka - jesteś śpiąca?" ... "NIE" ... "ale na pewno?" ... "NIE" ... "no to bierz kocyś i chodźmy na górę..." ... "ymmhhyy :) " hi hi ... i idzie, i śpi 2-2,5 godzinki dzień w dzień....
 
Ostatnia edycja:
hej Kochane:* ostatnio nie mam czasu na nic:szok: nadrobie was na pewno:*
wszyscy coś ostatnio odemnie chca ......jestem tak zabiegana ze masakra:szok:
wczoraj sobie jechałam samochodem i przed lublinem od 6 lat jest nieczynny fotoradar do wczoraj .....kurde zdjecie mi zrobiło mam prezent wielkanocny:wściekła/y: przyjdzie mój pierwszy mandacik:-D ja juz sie tylko smieje z tego....a wiedziałam ze sioe doigram bo ja nie jezdze jak typowa baba tylko jak chłop codziennie tyle kilosów autem robie .....mój ma 12 lat prawko i zero mandatów a ja pusta tylko rok i juz sobie nagrabiłam haha
dzisiaj jade z babcia grób dziadka sprzatac i siostre zawiesc o mamo a musze jeszcze posprzatac i umyc samochód i w domu jak ja sie wyrobie
wczoraj cały dzien jezdziłam tacie zawiesc pita, Matiego do dentysty,zapłacic rachunki , opony wymienic , po wódke do lublina pojechac , do kumpelki po drodze na kawe....no i finał był zdjeciem roku haha:-D
a jeszcze dzien wczesniej po wedline ciotce swojska na inna wies dla siebie i rodzinki po wedline, na zakupy , babcie do prabaci zawiesc bo zle znia ....
a głupoty po nocach mi sie snia, jeszcze dni płodne mi sie zaczynaja jak tu ze wszystkim sie obrobic:-p
wczoraj nawet obiadu nie zjadłam ...ale przynajmniej goraco jest bo wkoszulce krutkiej chodziłam:-)
miłego dzionka kobietki bede tu zagladac napewno...nie zapomnijcie o mnie;-)
 
reklama
Mou może jakbym mu tłuaczyła i mówiła ze trzeba iść spać jeszcze to może by sie nauczył ale dla mnie to bez sensu, dziecko ma prawo być wyspane po ok 10 godzinach, bo on idzie spać po 20 i wstaje po 7 a jak czasem wstanie o 6 to przeciez nic sie nie stanie, Ja juz jestem przyzwyczajona do wstawania rannego, na początku to zemściłam hahha, ale teraz juz luz, a potem około 12 znów idzie spać , nie da rady aby nie spał w dzien bo o 17 juz by mi spał na siedząco a potem wstał o jakiejś 1 w nocy i by był wyspany, moje znajome to strasznie dziwnie wychowują dzieci, bo one nie ustalają godziny spania tylko kiedy dziecko chce to idzie spać nawet o 18 a potem lata do 12 w nocy bo wyspany, dla mnie to hardcore , On od małego był nauczony ze o 19 kompanie i po 20 spać , a w dzien ok 12 idzie znów spać tzn od małego to od tego czasu kiedy zaczął spać tylko raz w dzien, !!!!!!!
A jak wstaje to przychodzi do mnie rano kładzie i koło mnie i tez lezy , głaszczę mnie, całuje ale nie drze sie czy coś hehe :) wiec tez czeka az otworze oczy, a jak otwieram to od razu widzę buźkę ucieszoną !!!!!!!!!!!:)

Napisałam na priv Wam dziewczyny kto mnie tak wkurwił wczoraj !!!!!!!!!!!!!!!!!

hej Aga, zaglądaj zaglądaj, My jutro testujemy z Rysicą !!!!!!!!!!!!!!!!!Więc bedzie sie dziać- czuję to !!!!!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry