reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

klaudusia mi wysłała zdjęcie Karolka jaki śliczniusi nic tylko schrupać i wycałować:-)!!!!!
mou nie pisała ale pewnie naturalnie bo takie były plany;-).....

ja dzis prawie cały dzień na polku zaraz jedziemy do tesco na zakupy a najchetniej to bym sie walneła i sapła do poniedziałku nienawidzę wszelkich świąt
 
reklama
Ja tylko nie zazdroszcze, ze Klaudusia bez znieczulenia rodzila, to straszne... A co do wagi to jeszcze nie tak zle, moja kolezanka 2 miesiace temu urodzila naturalnie chlopca 4,800!!
Nikolaa wstawiaj zdjecie maluszka:)
MOU zazdroszcze pogody, u nas w cieniu dzis 28 :-))
 
ollena ja rodziłam bez znieczulenia i żyję !!!!!!!!!!!!! Po co znieczulenie jak ból można wytrzymać, a ja mam bardzo niski próg wytrzymałości na ból- przy okresie co miesiąc lądowałam na pogotowiu bo mdlałam z bólu w domu, błagam lekarza aby mi robił cesrake jak do niego chodziłam a jak przyszło co do czego to nie żałuje ze rodziłam siłami, !!!!!!!!:)))))))))

Aha położna mi dała coś na złagodzne bólu a to w ogóle nie pomogło nic a nic a jak sie dziecko urodziło sie bardzo otępiałe, nie płakał jak wyskoczył, położne go musiały "cucić " po tym czymś !!!! nie zapomnę tego widoku jak go potrząsały !!!!!!!!!!!!!!

Moje zdanie takie jest ze jesli ból jest do zniesienia znieczulenie jest bezsensowne !!!!!!!! :p:p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ojojoj :) To powiem, że ja zawsze uważałam, że mam baaardzo wysoki próg bólu... a tu niestety nici z tego !!! 3 razy mi się w kręgosłup wbijali, bo za 1 razem miałam znieczuloną tylko połowę ciała, czyli jak w jednej nic nie czułam, to miałam odjechane porównanie po drugiej stronie KOSZMAR !!! MOIM MARZENIEM BYŁO RODZIĆ BEZ ZNIECZULENIA ale niestety wymiotowałam z bólu na porodówce - dosłownie !!! JAK KOT !!! W końcu zaczęłam błagać o znieczulenie, bo niestety wymiękłam, ale dziecko się urodziło żwawe ruchliwe i 100 % cudne z 10 punktami... Zastanawiam się czy takie bóle nie były przyczyną przenoszenia niuni - 12 dni!!! Może tym razem dam radę bez znieczulenia - chciałabym... A pomyślcie sobie - jak jestem tak odporna na znieczulenia (zawsze i wszędzie, nawet znieczulenie zębów nie działa na mnie) to co by było gdybym miała mieć cesarkę i jakby zaczęli mnie ciąć... a tu upssss - A JA WSZYSTKO CZUJE !!!! nawet nie chce myśleć o tym...

Ollena - nie zazdrość - bo ja puchnę z tego upału he he he ... obym spuchła za tydzień :-D ale tak na 9 miesięcy :-D Za 3 dni zaczynam testy owulacyjne... (zaczynam wcześniej, bo czasami owulacja zdarza się wcześniej, nawet dzień po @ ) Wolę nie ryzykować i zaczynam teściochy w 6 dniu cyklu !!! Juhu !!!
 
Mou pewnie ze jak trzeba to trzeba miec znieczulenie, a Ty bidulko mialaś jazdy przy porodzie szooooooook,
Ja nie wyobrażałam sobie rodzić bez znieczulenia, a jednak sie udało ;)hehe
Trzymam kciuki w takim bądź razie abyś napuchła na te 9 miesięcy :):)))))))))
 
Syn śpi od 3 minut, jak w zegarku!
Wymęczony po prawie całym dniu na dworze!
Ja też wymęczona, noga BOOOOLIIII!!! Ale to nic, teraz już mam luzik i mogę sobie leżeć :-D
ja miałam planową cesarkę, więc nie mam pojęcia jak skurcze wyglądają. Ale moim marzeniem jest urodzić SN teraz :)
 
Syn śpi od 3 minut, jak w zegarku!
Wymęczony po prawie całym dniu na dworze!
Ja też wymęczona, noga BOOOOLIIII!!! Ale to nic, teraz już mam luzik i mogę sobie leżeć :-D
ja miałam planową cesarkę, więc nie mam pojęcia jak skurcze wyglądają. Ale moim marzeniem jest urodzić SN teraz :)

Mój tez śpi ale od 9 minut dokłądnie, o 18 usypiał na siedząco ale nie dałam mu zasnąć :-) bo spał dzis tylko 20 minut :( ale teraz mam juz labę ;)
 
reklama
mamuska ja chyba mam niski prog bolu, od 22-2 w nocy darlam sie w nieboglosy, wkladalam glowe w szafki, chcialam ja pogrysc nawet, przychodzily pielegniarki mnie uspokajac, bo strasze pacjentki, ale smieszy mnie to dzis, wtedy myslalam ze umre i to moje cialo krzyczalo, ja nie bylam w stanie tego nie robic.
o 2 w nocy dopiero mogli mi podac znieczulenie i do 9 rano mialam spokoj:) Patryk urodzil sie zywy bo jak tylko wystawial glowke to juz krzyczal:) takze zzo nie mialo na niego zadnego wplywu za to na mnie wspanialy;)
mysl, ze bede miala zzo trzymala mnie przy zyciu cala ciaze, inaczej ciagle bym o tym myslala i stresowala sie. Dla mnie skurcze byly nie do wytrzymania, za dlugo za mocno i dobrze, ze istnieje zzo!
 
Do góry