reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

ja maiłam rok jak latałam bez pieluch a moja babcia podobno i 6 miesięczne dziecko nauczyła co dla mnie jest już totalnym kosmosem i sie nawet z nią o to pokłóciłam...

rysica
ja właśnie do tego zmierzam że czasem watro dać dziecku czas i moim zdaniem jesteś mądrą mamą że nie naciskasz bo najważniejsze żeby dziecka nie stersować bo każde dziecko inaczej sie rozwija i np twój Szymuś na innych płaszczyznach wyprzedza rówieśników a pieluszki mogą poczekać aż będzie gotów;-)... a co do nocnika to czy może próbowałaś nakładki na kibelek bo moja Wiki ją wolała od nocnika
 
reklama
Moja ciotka koncerty organizowała, więc obowiązkowo zawsze miałam miejsce dla VIP-ów za kulisami he he ;D Jadłam kanapki z TSA ;) Piłam piffko z Avalanche. Byłam na imprezie z SR salam system, czy jakoś tak ;D Itd. Dużo mało znanych zespołów. A, i IRA oczywiście, jak jeszcze młodzi byli to z nimi gadałam. No i Feel jak jeszcze nie był sławny to poznałam. Biedacek taki był hehe. Znacie zespół Jedyny Sensowny Wybór? Mojej rodziny Św. pamieci znajomy, Piotr "Dżip", założył tą kapele. Teraz Ci co dalej grają, po wybiciu się, zapomnieli o starym kumplu. Znam jeszcze redaktorke TV Oświęcim, i prezentera. Osobiście im studio malowałam na praktykach, potem byłam nawet w TV w dniu w którym dowiedziałam się ze jestem w ciąży.. Ah, to były czasy. Teraz brak czasu na takie koncerty hehe. Miałam kolorowe życie dzięki rodzinie ;)


NIKKOLA, moja mała sama chce i woła. Nigdy nie sadzałam jej na siłe. Zawsze jak woła się z nią bawie. Nie ma płaczu czy złości. Jest spokój, radość i zabawa ;) U mnie nigdy nic na siłe.

Ja ostatnio lubie oglądać coś be the music ;D nie pamiętam nazwy hehe. A tak to pierwsza miłość. I mnóstwo bajek ;D Ogólnie wole czytać ;)
 
izka ja nie pisłam o Tobie oczywiście bo przecież nie mogłam widzieć jak u ciebie to wyglądało :-) tylko o moich koleżankach które czasem moim zdaniem przesadzały i u mnie wśród mam były dwa obozy odpielchowania podzielone równo pół na pół ........
 
ja maiłam rok jak latałam bez pieluch a moja babcia podobno i 6 miesięczne dziecko nauczyła co dla mnie jest już totalnym kosmosem i sie nawet z nią o to pokłóciłam...

rysica
ja właśnie do tego zmierzam że czasem watro dać dziecku czas i moim zdaniem jesteś mądrą mamą że nie naciskasz bo najważniejsze żeby dziecka nie stersować bo każde dziecko inaczej sie rozwija i np twój Szymuś na innych płaszczyznach wyprzedza rówieśników a pieluszki mogą poczekać aż będzie gotów;-)

Nikola, tylko wiesz... ja WIEM, że to TYLKO z jego lenistwa... Albo niechęci do nocnika (na sedes też nie chce zrobić) bo on potrafi trzymać siku, ba, nawet potrafi "na raty" je robić jak na stojąco sika (tzn sika, zatrzymuje, sika, zatrzymuje, i to jeszcze "do taktu czasem!!!) i jeszcze się z tego śmieje!!! Ale to leń totalny pod tym kątem.
W żłobku robi i rzadko zdarza mu się popuścić, w wakacje (miał 2 lata) to też nie było problemu (na podwórku biegł pod płotek, żeby zrobić - ale kompletnie nie docierało, że trzeba gacie zdjąć - po prostu stawał pod płotkiem jak nie zdąrzyłam dobiec, wypinał się do przodu i lał - przez spodnie :/). W samochodzie aż do późnej jesieni jeździł bez pieluchy i wołał "siusiu, siiiku na drzewko" w trakcie jazdy, potrafił poczekać aż będzie miejsce do zatrzymania i dopiero pod drzewem robił. W nocy wołał - budził się i wołał. W sklepie czy w gościach - trzymał aż go sama do łazienki nie zaprowadziłam. Ale sam - poza samochodem i w noc - nie wołał. Nie mam zielonego pojęcia czemu! W domu w dzień był mega problem, poza domem i w nocy problemu nie było wcale... I weź tu człowieku bądź mądry.... W końcu się rozchorował, w dzień nic nie wołał, w nocy się zasikiwał, i wróciliśmy do pampersów :/ A teraz też nie jest jakoś super...
Kurcze, ja nie wiem o co chodzi...
 
Ostatnia edycja:
Izka, no IRA to moja miłość od ho ho hoooo, pierwszej klasy liceum :p Wszystkie ich stare piosenki znam na pamięć, mam wszystkie ich albumy, IRA, Mój Dom, 1993 - oryginalne kasety mam :D
Też czasem z nimi gadałam, ale niestety jak dawali sporo koncertów po come backu - to ja nie mogłam na nie jeździć, bo mi rodzice zabraniali, że za młoda jestem, więc tylko na te w Wawie jeździłam, a później oni mniej koncertowali, a później Szymka urodziłam :p
ostatnio byłam rok temu na IRA i Carrin akustycznie w Warszawskiej Stodole na Walentynki, a później w Kwietniu w Hybrydach, też na IRA i Carrion, ale już nie akustycznie tylko normalnie :D Kulavik mi zrobiła żółwika ze sceny, a Wojtek Owczarek mi rzucił pałkę od perkusji!!! :D:D:D Wreszcie ją upolowałam ;]

ups - przepraszam za post pod postem :/
 
Ostatnia edycja:
wiesz rysica to moim zdanie jeszcze bardziej obstaje za tym żeby dać mu troszkę czasu zbliża się lato będzie łatwiej jak będzie ciepło a poza tym może własnie jakiś objaw jego buntu wiesz tak naprawdę nie wiemy co sie dzieje w główkach naszych maluchów....
 
Nikola - ja właśnie nie wiem co robić... Wierz mi, naprawdę nie wiem... Raz mi się, że to już, a raz, że to bez sensu...
Ale najlepsze jest to, że on FIZYCZNIE jest do tego w 100% gotowy!!! Jak na jesieni było już prawie ok, to on tydzień CAŁE noce przesypiał bez zawołania siusiu i bez zasiusiania pościeli - wstawał rano i sam siadał na nocnik... A potem się rozchorował, i krótko mówiąc ma to gdzieś...

Bunt? Nie wiem, no może i tak, ale raczej "zbyt swobodnie" się w domu czuje, właśnie nie czuje presji, i dlatego leje w gacie... No bo jak mu się przypomni, posadzi to zrobi. A sam zwykle zapomni i się zsika albo w najlepszym wypadku popuści - tak się dwa dni temu cieszyłam, że i rano nas zawołał, i w dzień sam zrobił, a dziś przyszedł do nas i mówi "zrobiłem siku w pieluszkę"... :/
 
rysica naprawdę ja bym jeszcze troszkę poczekała w lecie jeśli nic sie nie zmieni możesz zacząć troszkę naciskać na niego a póki co luzik....
 
reklama
ja jestem i wkurzam sie wyglądam jak chomik dosłownie z tym spuchnientym policzkiem do tego znów cała popuchnełam.......
 
Do góry