reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Rysica sama musze wyjsc z małym chociaz na 20 minut, niech pobiega, a tak mi sie nie chce !!!!!!!! Serniczkiem nie pogardzę :)
A zarażaj sie szybko chociaż :)))))))))
 
reklama
Izulka- myślałam, że będę naj, a tu nic z tego faktycznie mnie przebiłaś, ale drugie miejsce też jest satysfakcjonujące :-D my już po spacerku, Ninka śpi jeszcze w wózeczku, bo nadal jeździmy w gondoli mimo ,że ładnie już siedzi, czekamy na mniej wietrzną i ustabilizowaną w miarę pogodę :tak:
Nie ma co podziwiać :-D każdy ma to co wybierze ;-) my z mężem mamy takie marzenie, a inni wolą chwilkę "odpocząć" i skupić się te kilka pierwszych lat na pierwszym maluchu ,co też jest super. Sama myślałam, że się zniechęcę, "przejdzie mi" jak Nina da mi popalić (ona z tych nie śpiących, lubiących tylko mleko, a deserki i obiadki to fuj), ale nawet wstawanie do niej co1,5h nie sprawia, że myślę, że już nie mogę, nie chcę tak i nigdy więcej :-D teraz wychodzą jej ząbki więc mamy prawdziwy czas próby :-D
Rysica- to w takim razie może historia się powtórzy i się "zarazisz" ;-)
 
Mamuśka, wyjdź :) Pogoda jest CUDNA! Zobaczysz, że Ci się humorek poprawi !!! :D
kurcze, szkoda, że nie mieszkasz gdzieś niedaleko...

A co do zarażenia się - też mam taką nadzieję, choć to przesądy :p
 
Rysica szkoda ze juz w Warszawie nie mieszkam, bo nawet raz na jakis czas byśmy sie na kawce spotkały czy nawet na zakupy wyskoczyć razem :))))))) No szkoda :((((((((
No właśnie ide sie szykować, nakręce ,może filmik z placu zabaw jak mały sie bawi :))))) Lubie takie pamiątki :)))))) Niech potem włączy sobie i ogląda jak sie bawił :))) a i może jego dzieci tez zobaczą kiedys hehe :))))))))


No i juz przyszłam, tylko sie zezłościłam na tym spacerze !!!!!! mały wszedzie lazł gdzie albo było mokro albo gdzie mu nie mozna było i jak zabraniałam to sie kładł na ziemie i nie chciał isc :szok: On taki nie był !:szok:Chyba zaczyna sie bunt !!!!!! A poza tym słońce zaszło , chmury sie pojawiły nie miłe wiec wróciliśmy !!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mamuśka - przykro mi, że spacer się nie udał. :(

Mój obiadu jeść dziś nie chciał - tylko pół zjadł :p Trudno - jak nie je tego co jest ugotowane to będzie głodny chodził - zje podwieczorek dopiero. :/
a ja z sił opadłam i chętnie bym się zdrzemnęła, ale Szymek się już nie może doczekać, jak sernik będziemy robić, bo on bardzo lubi mi pomagać. :)
 
No u mnie pogoda szybko się popsuła i zimno brrr ;( Siedze w bluzie chłopaka zapięta po szyje, i mam zmarznięte ręce tak, że ledwo pisze hehe choć wszyscy w domu mówią że im ciepło, nawet mała ma ciepłe łapki.. Mnie chyba przeziębienie zbiera ;/

Oh, jak miło że ja na pierwszym miejscu pod względem wieku hi hi ;D

To źle z tym spacerkiem wyszło, a może ktoś go rozpieszcza za bardzo? Np ja jak szłam do szkoły, i mała zostawała z moimi rodzicami, to później był diabełek wcielony, i jak szkoła była sobota i niedziela, to mała dpiero we wtorek wracała do normy hehe ;] A tak to też bunt, płacz a nawet tupanie nogami ;D
 
Hej,ja tez z tych mlodszych:p 24 urodziny we wrzesniu.
Testy dzis dotarly,temp.mierzylam rano znowu ta nizsza 36.3,sama juz niewiem.Wczoraj wieczorem zabolalo podbrzusze,myslalam ze na @,nie dostalam dalej.Pobolewa tak jak juz od 2 tyg.chwile i przestaje.Dzis znowu mnie zaklulo kilka razy,poczulam mokro,polecialam do Wc bo myslalam ze juz przyszla @,ale to tylko sluz,jest go strasznie duzo,ciagle leci.Testuje jutro z ranca,jak mnie @ nie zaskoczy.Pozdrawiam:)
 
ja też byłam na spacerku ale deszcz nas zagnał do domu!!!!

Mamuśka
całkiem możliwe że bunt 2 lata sie zaczna u moje wiki właśnie tak się zaczął jak miała 1,5 roku i do tej pory czasem miewa bunty:-D ale pamiętam jakie było moje zaskoczenie na jej opór oj ciężko bywało własnie wrzaski na spacerach i w sklepie normlnie tragedia
rysica oj kusisz serniczkiem:-D
iza śliczne
Kasik to mocno zaciskam kciuki
anasza Klaudusia chyba już na porodówce bo nie wpadła dziś do nas
ciekawe co u igasi ona chyba teraz w Polsce
 
Ostatnia edycja:
Kasiik to my ten sam rocznik :) Ja z lipca :) jutro beda II krechy zobaczysz !!!!!!!!!!
Rysica- Szymek ma chyba po tatusiu ten talent i chęci kulinarne :)))))))) Mały kucharz :))))))
Nikola w sklepie jak jestem bez wózka to koszmar, dlatego bez wózka nie ide z nim bo bedzie szał, za lade zawsze wchodzi jesli jestesmy w osiedlowym !! no a dziś to samego siebie przeszedł juz z tym leżeniem na ziemi, wstyyyyyyyyd !!!!!!!!!!! Ludzie sie patrzyli a ten leży i sie drzew, co go chce podnieść to nogi ugina i nie chce stać :szok: a w domu to wymusza bardzo płaczem albo krzykiem, potem sie gniewa i nawet doi niego nie można podejść bo tak piszczy i mówi NIE

Izul@a może Cię choróbsko łapie :(((( Oby nie !!!!!!! Mnie tak wczoraj było zimno, ale to strasznie, ubrana byłam ciepło a sie trzęsłam !!!!!!
 
reklama
Do góry