reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

reklama
Kasiurek jasne ze tak

dzieki ;] kurde boje sie ze sie nie uda nie ze sie napalam ze chce tylko musze bo w pracy nie ciekawie i jakbym zaciazyla posiedzialabym z miesiac na stolku i pozniej L4 i mam w dupie firme ;p bo pewnie predzej czy pozniej by mnie zowlnili a ja jednak wole pozniej ;] tym bardziej ze po macieryzsnkim pojde sobie na zalegly ponad 26 dniowy urlop i urlop od pocztaku roku zalegly no i zloze podanie na pol etatu wowczas chroni mnie prawo pracy przez kolejne 12 miechow !!!
 
no ja się z jednego strasznie ciesze że nie muszę sie martwić pracą ....owszem fajnie by było wrócić kiedyś ale póki co to dla mnie wielki luz tym bardziej że mam ubezpieczenie i lata pracy sobie idą jak zajdę w ciąże to od 3 miesiąca pójdę na l4 zawsze to jakieś dodatkowe pieniądze będę sobie odkładała na wyprawkę bo sporo rzeczy muszę kupić......
 
Nikoladzieki ale może lepiej nie wtym bo jeszcze jedno ja mam w czerwcu komunie jak zajde teraz to sie nie zmieszcze wmoje ulubione spodnie:-D ale ja pierdoły pisze chyba mnie słońce przygrzało:szok:
ten cykl jest twój a mój nastepny chyba:*
to bez obciazenia bo ginek stwierdził ze mi nie potrzeba
 
kasiurek nie ja jestem ubezpieczona z krusu bo mój mąż ma pole i ja jako jego żona mam obowiązek ubezpieczenia sie z KRUSU lata pracy idą normalnie co kwartał opłacam składkę....
 
no na starość choć bedę mieć jakieś ochłapy na suchy chleb:-D bo nawet jeśli bardzo bym chciała to powrót do pracy jakiejkolwiek w moim przypadku jest praktycznie nie wykonalny jeszcze przez ładnych parę lat....
 
reklama
no na starość choć bedę mieć jakieś ochłapy na suchy chleb:-D bo nawet jeśli bardzo bym chciała to powrót do pracy jakiejkolwiek w moim przypadku jest praktycznie nie wykonalny jeszcze przez ładnych parę lat....

;] ja tez licze sie z tym ze jak urodze drugie dziekco i szef jakims cudem dopnie swego i mnie wywali to ze znalezieniem pracy nie bedzie kolorowo
 
Do góry