reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Melduję się popołudniowo. Wiki śpi już :szok: nawet nie zdążył zjeść obiadu... A gdzie Wy? Zimno na dworze a one fruwają!!!:-D
 
reklama
Melduję, że jeszcze żyję! ufff
Z samego rana byłam na rehabilitacji (ale było -16 stopni i nos od środka zamarzał :p Dobrze, że mąż mnie zawiózł i odebrał autkiem - teściowa z Szymkiem została :-D
Teraz teściowa robi gołąbki :szok:
A rano jak wstałam to teściówka kuchnię nam sprzątała :cool2:
Może jakoś przeżyję ;)
 
Rysica a teściowa nie chce odwiedzić Torunia??? Kurde moja teściowa jak przyjeżdża to tylko siedzi z tyłkiem. Ale nic nie mówię, trzeba doceniać co się ma! Tylko akurat dziś mi nic nie idzie, syf w chacie, obiadu mi się nie chce robić, więc taka teściówka by mi się przydała.

Moje nerwy sięgają zenitu - noż urwał dziad nać! Czy tak już mi te hormony zostaną czy to po prostu moje fochy jakieś? Nie idzie żyć. W dodatku wszystko mnie tak swędzi, że od drapania chyba mi skóra zejdzie. To może być objaw fasolowy? A czy NIC MI SIĘ NIE CHCE to też objaw fasolowy?



No to się pożaliłam, żeby przypadkiem za słodko nie było
s035.gif


A tak w ogóle to peace&love żeby nie było, że mi odbija...
h020.gif
 
Maja to nic mi się nie chce to znam :-D ze swojego początku ciąży. Normalnie błogie lenistwo mnie łapało, że nawet siku miałam problem wstać, bo mi się nie chciało... :-)
 
mnie dziś zaczął brzuch boleć i pojawiło sie plamienie dzwoniłam do ginki bo dziś 7 luteiny ale nie kazała przestawać chyba że rozhula sie na dobre @ ........znając moje szczęście to pewnie przez 3 dni bedą meczyć mnie bóle brzucha i plamienia.......

a co teściowej to u mnie nigdy nie była bez zadnej okazji nawet nigdy na kawe nie przyjechała ale ostatnio zapowiedział że chce na tydzień przyjechać ......oj nie wiem jak to bedzie...........
 
Moja teściowa to pewnie teraz przyjedzie dopiero jak Bartuś się urodzi, bo wcześniej to po co, bo według niej chyba moja ciąża to żaden problem i mogę wszystko robić bez problemu...
 
Moja teściowa to pewnie teraz przyjedzie dopiero jak Bartuś się urodzi, bo wcześniej to po co, bo według niej chyba moja ciąża to żaden problem i mogę wszystko robić bez problemu...
ja to wolałam wszystko sama robic :p gorsze byo siedzenie tesciowej :) minmo, ze zła nie jest, ale jej ciągłe pytania a zjesz to, a moze to, ale dlaczego dziecko Ty nic nie jesz?? przy niej mialabym +30
 
ja to wolałam wszystko sama robic :p gorsze byo siedzenie tesciowej :) minmo, ze zła nie jest, ale jej ciągłe pytania a zjesz to, a moze to, ale dlaczego dziecko Ty nic nie jesz?? przy niej mialabym +30

hahha my mamy tak do tej pory jak jedziemy, jedzenie to na siłe wciska !!!!!!!!!!!!!!!! hehhee, a w niedziele to mój by sie cholera wygadał ze w ciązy jestem, bo mielismy gosci tesciową i brak męża przyjechał z rodziną wiec świetowali spotkanie , wiec tesciowa pyta dlaczego ja nie pije , nawet drinka bym sie napiła a mój od razu "Moja żona nie może teraz pić" :szok::szok: zapadła cisza i na tym koniec, ale myslałam ze bedą sie juz wypytywać !!! ale spoko luz cisza jest :)
 
reklama
hahha my mamy tak do tej pory jak jedziemy, jedzenie to na siłe wciska !!!!!!!!!!!!!!!! hehhee, a w niedziele to mój by sie cholera wygadał ze w ciązy jestem, bo mielismy gosci tesciową i brak męża przyjechał z rodziną wiec świetowali spotkanie , wiec tesciowa pyta dlaczego ja nie pije , nawet drinka bym sie napiła a mój od razu "Moja żona nie może teraz pić" :szok::szok: zapadła cisza i na tym koniec, ale myslałam ze bedą sie juz wypytywać !!! ale spoko luz cisza jest :)

ale fajnie ja chcę się starac jak Sebus bedzie mial prawie roczek :) tylko, ze ja o Sebka staralam sie 2 lata wiec roznie moze byc:)
a na kiedy masz termin??
 
Do góry