oj Kicia to go spotkalo,bidulek maly, zycze Wam szybkiego powrotu do zdrowka
i w ogole wszystkim chorowitkom, kurcze no lato jest a dzieciaczki i tak choruja
((
ja jutro ide z Agatka do lekarza bo jej sie pazurki u stop brzydkie zrobily
boje sie nawet ze to moze grzybica, tylko skad?????!!!! oby nie, ale trza leczyc cokolwiek to jest...
jesli chodzi o mnie i J to jedyna fajna rzecz z tego wszystkiego ze z okazji jego tygodniowego wyjazdu na fuche
mam samochod jego kolegi do dyspozycji, glownie zeby dojezdzac do pracy, ale korzystam tez po
dzis pojechalysmy sobie do J siostry, Agatka pobawila sie z dzieciaczkami, zaliczyla kapiel jacuzzi
potem pojechalysmy na zakupki male i tak wrocilysmy okolo 9 do domu, w srode pojedziemy spotkac sie z moja kumpela ze studiow na stary rynek, a jutro po lekarzu do J rodzicow prawdopodobnie
wiec nie bede przynajmniej musiala sama w chacie siedziec i rozmyslac o tych wszystkich klotniach