reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

dziewuszki
pewnie ze mam ciazofobie... i to jak cholera... dlatego dzis popedze po tescik...
wiecie kocham dziecii bla bla.... ale teraz?? NIE!!
nie wyobrazam sobie znowu przez 9 miesiecy miec humory, przytyc ponad 20 kg, slyszec od kazdego 'o jak przytylas....', zebi mi znowu tesciowa do MOJEGO brzucha gadala i probowala mi go dotykac, pozniej rodzic przez 36 godzin, miec roztarganie 3ciego stopnia i nawet nie moc dziecka nakamic bo go nie mam sily trzymac i musza mnie na sale opercyjna wiezc bo sie wykrwawiam.... no dzieki ale nie dzieki...
a zreszta mam caly miesien rozerwany wiec lekarze powiedzieli ze bede muiala miec cesarke... to tez mi sie nie widzi...
zazdroszcze kobieta ktore mialy szybkie porody bez komplikacji,moze gdybym tez taki miala to bym sie nie nie bala az tak...

mnie czekaja zastrzyki dopochwowe, jakies testy a dupke bo ciagle krwawie przy wycieczkach do toalety, :zawstydzona/y:maz mnie ledwo dotknal od porodu ale ja po prostu nie moge sie wyluzowac... przesladuje mnie mysl o kolejej ciazy...

chyba mnie rozumiecie:confused:
 
reklama
Ja piernicze tu istna ciazofobia! Sugar, ales napedzila strachu innym! Ja mam o tyle spokoj, ze na razie mam szklanke wody zamiast...:-):-):-)
Ja mialam sie wczoaj zabrac za mycie okien, ale ogolnie to mam to w ...powazaniu. W przyszlym tygodniu przychodzi do mnie pani i zrobi mi generalke. A to nie przez swieta, ale jak ludzie zaczna ogladac nasze mieszkanie. Juz mamy zgloszone do sprzedazy.
Majerana niegrzeczna...cos znow ja zatkalo. Jak jablko jej ie pomoze to zadzialam czopkiem.
A o 12 jade ogladac dom od srodka. Az sie cala trzese z wrazenia. Musze jak najwiecej zapamietac...
 
Kasuelf, 36godz??:szok::szok:cieszę się ze w Londynie nie zostałam...ale moja koleżanka ma tam rodzić w sierpniu.ciekawe co ją czeka..:eek:
napisz coś więcej o sobie;-)
Miłka, fajny kościółek.
Roni, Kinga, przesyłam wirtualne pozdrownienia:happy:
 
Miłka - Boże, jak ślicznie. Ja mam pierdolca na punkcie takich miejsc.. Ślicznie tam, naprawdę. Aż mi dech zaparło...:tak:Naprawdę fajnie ci. I Milence:tak:

kasuelf - witamy wśród cążofobczyń;-)

Nonek - moze zdjęcia rób? A potem wkleisz a my fachowym okiem ocenimy czy warto:-), haha. Jej - ja uwielbiam zwiedzać domki, mieszkanka, w marzeniach je urządzać... ech... ale mam nadzieję,ze mój domek będzie moim ostatnim budowanym, bo przysięgam, nie wyrobiłabym przynastępnym - mój limit nerwów budowlanych wyczerpany:-D
 
cos wiecej o mnie...:baffled:
urodzilam sie 6.12.1984 w sosnowcu... hehehe:wściekła/y:
a tak na powaznie,po maturze wyjechalam do uk jako aupair, po pol roku stwierdzilam ze chce pracowac jako fryzjer, wiec wrocilam i sie wyszkolilam. pracowalam jako stylista i szkoleniowiec ds fryzjerstwa, pozniej postanowilam pojsc na studia- politologie wiec przeszlam do mniejszego salonu, w miedzyczasie wzielam slub i jakos lecialo... postanowilismy wyjechac do uk, moj maz dostal wczesniej prace na brixton w studiu tattoo[jest tatuazysta], ja zaszlam w ciaze i chyba to cala moja historia... pracowalam na part time w drogerii do wrzesnia, to nie bylo nudno ale jak musialam odejsc stalam sie bardzo samotna...
moja sister blizniaczka mieszka w addlestone ale malo sie widujemy... ona 2 miesiace przedemna urodzila chlopca tez...
kocham:
Bruna, ksiazki, kawe z mlekiem w wersji decaf
nie znosze:
prostactwa, bycia otyla, jak chce mi sie slodkiego albo papierosa, jak moj maz nie zmywa jak mowi ze pozmywa, naruszania mojej prywatnosci[czyt tesciowa] i hasla 'to ty idz do pracy ja zostane z dzieckiem'...

ale sie napisalam....to teraz wy napiszcie cos o sobie
:-)
 
kasuelf my raczej nie bedziemy pisac o sobie, bo znamy sie juz jak lyse konie. (prawie). Jak masz czas i ochote poczytaj od poczatku mamusie grudniowe itp.
A tak ogolnie to mam na imie Ilona, urodzilam sie...18 lat temu +11. Mieszkam we Wroclawiu. Mam dwie Stonki- Julke i Majeranke. Jestem na urlopie dziekanskim. Ostatni rok kosmetologii w Wyzszej Szkole Fizjoterapii. Moj maz jest redaktorem naczelnym pisma motoryzacyjnego, ogolnie od zawsze zajmuje sie autami. Zreszta wciagnal mnie tez w to. Ale glownie auta terenowe.
Zyjemy sobie na tym forum od mniej wiecej roku. Niektore od poczatku, niektore troche pozniej. Przezywalysmy razem cala ciaze i porody. Gadamy o dupie maryni itp. Ja urodzilam pierwsza, ale Majeranka sie pospieszyla. Bardzo chetnie goscimy nowe mamy.
 
reklama
Do góry