reklama
A
Asia26
Gość
Po wielkiej nocnej walce o kropelki moczu..
Udalo sie nam zaniesc lekko napelniony kubeczek do lab.
Woreczki sa do niczego.
Malemu urosly ju za duze jajka i sie nie miescily w otworze
Po 16.00 ide do lekarza i moze bedzie juz widomo co nieco i zaczniemy w koncu skuteczne leczenie
Mam nadz ze uda mi sie go wyleczyc w domu,bo mam az ciarki na samą myśl o szpitalu:sick:
kasia_z -twoj maluszek to tez taka bidulinka
Co za choroby posrane
jeszcze niedawno Filip na zoltaczke lezal..
Durne to wszystko
Udalo sie nam zaniesc lekko napelniony kubeczek do lab.
Woreczki sa do niczego.
Malemu urosly ju za duze jajka i sie nie miescily w otworze

Po 16.00 ide do lekarza i moze bedzie juz widomo co nieco i zaczniemy w koncu skuteczne leczenie
Mam nadz ze uda mi sie go wyleczyc w domu,bo mam az ciarki na samą myśl o szpitalu:sick:
kasia_z -twoj maluszek to tez taka bidulinka
Co za choroby posrane
jeszcze niedawno Filip na zoltaczke lezal..
Durne to wszystko
A
Asia26
Gość
O rany dziwczyny...
co wy z tym poczynaniem...?
czyzby kazdej zachcialo sie isc za ciosem..?
Ja narazie sie nie martwie.
Jedynym facetem z ktorym regularnie spie jest moj syn.
Od porodu jeszcze nie mialam @
co wy z tym poczynaniem...?
czyzby kazdej zachcialo sie isc za ciosem..?

Ja narazie sie nie martwie.
Jedynym facetem z ktorym regularnie spie jest moj syn.

Od porodu jeszcze nie mialam @
atol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2005
- Postów
- 5 525
dla mnie kazde zbieranie moczu bylo horrorem i faktycznie woreczki sa do niczego, bo jak sie Hanka juz bardziej ruchliwa zrobila to zanim sie orientowalam ze jest siku to w woreczku juz nic nie bylo, zazwyczaj zuzywalam ze 6 woreczkow zeby 20 ml moczu zebrac

Ja jeszcze nie próbowałam z woreczkami - na razie było łapanie sika na żywo na posiew. Ale muszę też pobrać po leczeniu na ogólne, to spróbuję tych woreczków, bo tak to jest za mało moczu żeby zanieść do badania, a nie będę go gołego godzinę trzymać na przewijaku bo dostanie histerii.
... od czasu wprowadzenia stałych pór posiłków mam tyle wolnego, że ciągle siedzę na bb...
Mały spokojny, je, bawi się godzinkę, śpi do nast. karmienia, ja ogólnie odpoczywam. W nocy 2 pobudki :-) Bomba!
... od czasu wprowadzenia stałych pór posiłków mam tyle wolnego, że ciągle siedzę na bb...
Mały spokojny, je, bawi się godzinkę, śpi do nast. karmienia, ja ogólnie odpoczywam. W nocy 2 pobudki :-) Bomba!
atol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2005
- Postów
- 5 525
u mnie generalnie podobnie, je co 3-4 godziny, okolo godzina aktywnosci wlacznie z jedzeniem i przewijaniem i potem spi i tak do nastepnego karmienia o ile Hanka jej nie obudzi wscielkym piskiem
ale te stale pory to chodzi ci o to ze co 3 godziny czy po prostu sztywne ramy czasowe tzn np 6, 9,12 itd?
ale te stale pory to chodzi ci o to ze co 3 godziny czy po prostu sztywne ramy czasowe tzn np 6, 9,12 itd?
to tak mniej więcej 6,9,12 - z dokładnością do 30 min - chodziło mi o to, żeby kąpiel i spacery były codziennie o tych samych porach. Małemu się podoba jak na razie, nie domaga się jedzenia częściej, w nocy to jak mu się widzi daję jeść, czasem jedno karmienie prześpi.
reklama
Wróciłam z dwiema zakatarzeńcami od lekarza... Obie symulantki
Ala dostała osłonowe, a Nat odśluzowujące. Mam psikać sterimarem, oklepywać, odśluzowywać.
Z tą płodnoscia to jest tak,ze po porodzie jest mega potężna! Podobno to pzez jeszcze działające hormony no i przez to,ze wszystko ,,otwarte''. Tak słyszałam od lekarza.
Więc te, które się niezabezpieczają, to chyba do sugar chcą dołączyć szybciutko, hehe.
A wątek sugar już istnieje, musi się tylko wpisać dziewucha
..aaa sprawdziłam - już się zapisała;-)
Kasia - no i widzisz, jak tu wierzyć w cycomanię połączoną z ,,na żądanie - manią'', hehe. Te czasy karmienia na żadanie wcale nie takie złe były. I matka mogła wypocząć po porodze... Ja np nie zmrużyłam oka po porodzie, bo żadna pinda nie ruszyła dupy żeby mi pomóc przy Nat.
Po prostu bez skrajności! - zawsze to powtarzam!

Ala dostała osłonowe, a Nat odśluzowujące. Mam psikać sterimarem, oklepywać, odśluzowywać.
Z tą płodnoscia to jest tak,ze po porodzie jest mega potężna! Podobno to pzez jeszcze działające hormony no i przez to,ze wszystko ,,otwarte''. Tak słyszałam od lekarza.
Więc te, które się niezabezpieczają, to chyba do sugar chcą dołączyć szybciutko, hehe.
A wątek sugar już istnieje, musi się tylko wpisać dziewucha

..aaa sprawdziłam - już się zapisała;-)
Kasia - no i widzisz, jak tu wierzyć w cycomanię połączoną z ,,na żądanie - manią'', hehe. Te czasy karmienia na żadanie wcale nie takie złe były. I matka mogła wypocząć po porodze... Ja np nie zmrużyłam oka po porodzie, bo żadna pinda nie ruszyła dupy żeby mi pomóc przy Nat.
Po prostu bez skrajności! - zawsze to powtarzam!
Podobne tematy
Podziel się: