sugarspunsister
matka polka superstar
czekamy czekamy
jakby co to odwoluj zaproszenie ;-)
bo tu juz widze 3 napalone na 100 czyli ja, kate i nonek
jakby co to odwoluj zaproszenie ;-)
bo tu juz widze 3 napalone na 100 czyli ja, kate i nonek
reklama
KICIA80
Grudniowa mamusia :-)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2006
- Postów
- 2 663
Nonek - Sugar ma racje to zmeczenie! jak czlowiek zmeczony to rozne pierdoly chodza po glowie!!
Sugar tez cudownie wspominam ciaze i strasznie sie ciesze ze znalazlam to forum i poznalam WAS!!!!!!!!
kurcze tez bym chciala przyjechac do Pingwinka ale mi nie pasuje 22 czerwca bo 21 jedziemy do tunezji :-( jakby to bylo np powrot 20 czerwca to tez bysmy sie pewnie skusili!!
tylko dla nas najlepiej wylot z wroclawia, Kate sa wogole jakies? albo moze wroclaw-warszawa-warszawa-paryz?
kurcze ale bylo by SUPER!!!!!!!!
Pingwinku a kiedy bedziesz wiedziec jaki termin wchodzilby w gre?
Sugar tez cudownie wspominam ciaze i strasznie sie ciesze ze znalazlam to forum i poznalam WAS!!!!!!!!
kurcze tez bym chciala przyjechac do Pingwinka ale mi nie pasuje 22 czerwca bo 21 jedziemy do tunezji :-( jakby to bylo np powrot 20 czerwca to tez bysmy sie pewnie skusili!!
tylko dla nas najlepiej wylot z wroclawia, Kate sa wogole jakies? albo moze wroclaw-warszawa-warszawa-paryz?
kurcze ale bylo by SUPER!!!!!!!!
Pingwinku a kiedy bedziesz wiedziec jaki termin wchodzilby w gre?
OK! to czekamy na info od Pingwinka
i będziemy wiedzieć co i jak. Generalnie to szukałam z Wrocka i jakieś łączone to pewno są...
I ja też - UWIELBIAM być w ciąży!!! i się STRASZNIE cieszę, że was poznałam!!!
Dziś byliśmy na basenie z Natką... super było!!! ale zdjęć brak, bo jak poleciałam po aparat, to Mała zaczęła płakać i Paweł ją wyjął z wody i ze zdjęć nic nie wyszło... nastepnym razem
i będziemy wiedzieć co i jak. Generalnie to szukałam z Wrocka i jakieś łączone to pewno są...I ja też - UWIELBIAM być w ciąży!!! i się STRASZNIE cieszę, że was poznałam!!!
Dziś byliśmy na basenie z Natką... super było!!! ale zdjęć brak, bo jak poleciałam po aparat, to Mała zaczęła płakać i Paweł ją wyjął z wody i ze zdjęć nic nie wyszło... nastepnym razem
Ja także należę do osób, które cudownie się czuły w ciąży.. ja wręcz nie mogłam się nacieszyć tym brzuszkiem.. i całą ciążę powtarzałam, że ja mogła bym być w ciąży 2 lata.. i nigdy nie miałam dość.. nawet jak ciężko mi już było się ruszać a brzuch to przecież miałam ogromny.. Jednak wiem, że to był jedyny i ostatni raz.. z jednej strony szkoda.. ale z drugiej strony mój synuś będzie zawsze na 1! miejscu i z nikim nie będzie musiała się dzielić miłością rodziców..
u mnie z tym byciem w ciąży było róznie
raz mogłambym chodzić z brzuchem bez przerwy a za drugim znowu miałam już serdecznie dosyć:sick:
Ale ale kochane wyrwałam się z domu na neta specjanie do kafeii,żeby zajrzeć do WAS bo tęsknie jak nie wiem:-(
Nie staram się nadrobić zaległości bo to chyba nie wykonalne
Widze, że wyjazd do pingwinka się szykuje
oj z chęcią bym się wybrała
Wszytkie mamuśki śliczne a dzieciaszki piękne jak nie wiem
Ja czuje się dobrze niestety z dnia na dzień znikneło mi mleko i od 25.lutego jesteśmy na butli:-(mam z tego powodu lekkiego doła bo bardzo chciałam malucha karmić jak najdłużej.........
Olivierek wreszcie po kolkach i zaburzeniach układu jelitowo-trawiennego i po wstętnym katarze ZDROWY!!!!!!!!! śliczny, grzeczny, wesoły no poprostu BOSKI może jutro jak skocze do brata dodam jakieś zdjęcia.
Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze ŚLICZNOŚCI
raz mogłambym chodzić z brzuchem bez przerwy a za drugim znowu miałam już serdecznie dosyć:sick:Ale ale kochane wyrwałam się z domu na neta specjanie do kafeii,żeby zajrzeć do WAS bo tęsknie jak nie wiem:-(
Nie staram się nadrobić zaległości bo to chyba nie wykonalne
Widze, że wyjazd do pingwinka się szykuje
oj z chęcią bym się wybrałaWszytkie mamuśki śliczne a dzieciaszki piękne jak nie wiem
Ja czuje się dobrze niestety z dnia na dzień znikneło mi mleko i od 25.lutego jesteśmy na butli:-(mam z tego powodu lekkiego doła bo bardzo chciałam malucha karmić jak najdłużej.........
Olivierek wreszcie po kolkach i zaburzeniach układu jelitowo-trawiennego i po wstętnym katarze ZDROWY!!!!!!!!! śliczny, grzeczny, wesoły no poprostu BOSKI może jutro jak skocze do brata dodam jakieś zdjęcia.
Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze ŚLICZNOŚCI
..aenye
Mama grudniowa'06
saruniu!!!!!! buziaki!!!! dla ciebie i synusia! wracaj do nas szybko!
ja tez chcialam powiedziec, ze bedzie juz tydzien, jak odstawilismy gripe water i inne specyfiki i jest super, zadnych kolek prezenia sie!!! maly sobie swietnie radzi!
kicia - sprobuj odstawic, jesli jeszcze uzywacie :-) u nas lepiej wiele niz z!
ja tez chcialam powiedziec, ze bedzie juz tydzien, jak odstawilismy gripe water i inne specyfiki i jest super, zadnych kolek prezenia sie!!! maly sobie swietnie radzi!
kicia - sprobuj odstawic, jesli jeszcze uzywacie :-) u nas lepiej wiele niz z!
Saruniu witamy i wpadaj jak najczesciej no i czekamy na zdjecia malucha.
Nie doluj sie ze nie karmisz cycuniem tak mialo po prostu byc i juz!
Ja gdyby nie bol nog tez bym super wspominala ciaze. Ale bardzo teskbie za ruchami i kopniakami malej w brzuszku, to bylo przefanrastyczne.
Kiciu nasi wlasciciele wyjezdzaja cos kolo 13tego czerwca ale nie wiem ktorego dokladnie wracaja. Jada do sanatorium do Noemiec i z tego co pamietam zawsze tam siedza min 2 tyg, ale zeby nie bylo wpady dopytam sie ich jak wroca teraz z Niemiec czyli 14tego no moze 15tego nie bede od razu sie ich pytac ja przekrocza prog zamku
Tak sobie laski nad tym mysle i napisze co wymyslilam. Jakbyscie w kilka przylecialy tym samym samolotem moze byc problem z zabraniem Was z lotniska. W najlepszym razie jak maz bedzie na miejscu to w dwa auta to zostanie 7 miejsc , bo licze z fotelikami. A my z mala musielibysly po Was wyjechac. Nastepna rzecz. Jakbyscie zwiedzali Paryz to do kolejki mamy 10 km i takze auto potrzebne. My mozemy Wam jedno autko udostepniac, ale znowu sie robi malo miejs, wiec jezeli ktoras chce autem przyjechac to jak najbardziej. Z Warszawy to 1600km. My pokonujemy ta odleglosc w max 15h, oczywiscie nie jechalismy jeszcze z Maluchem. Jak Nonek pisala na kazdej stacji sa przewijaki w ubikacjach i inne bajery.
Nie doluj sie ze nie karmisz cycuniem tak mialo po prostu byc i juz!
Ja gdyby nie bol nog tez bym super wspominala ciaze. Ale bardzo teskbie za ruchami i kopniakami malej w brzuszku, to bylo przefanrastyczne.
Kiciu nasi wlasciciele wyjezdzaja cos kolo 13tego czerwca ale nie wiem ktorego dokladnie wracaja. Jada do sanatorium do Noemiec i z tego co pamietam zawsze tam siedza min 2 tyg, ale zeby nie bylo wpady dopytam sie ich jak wroca teraz z Niemiec czyli 14tego no moze 15tego nie bede od razu sie ich pytac ja przekrocza prog zamku
Tak sobie laski nad tym mysle i napisze co wymyslilam. Jakbyscie w kilka przylecialy tym samym samolotem moze byc problem z zabraniem Was z lotniska. W najlepszym razie jak maz bedzie na miejscu to w dwa auta to zostanie 7 miejsc
, bo licze z fotelikami. A my z mala musielibysly po Was wyjechac. Nastepna rzecz. Jakbyscie zwiedzali Paryz to do kolejki mamy 10 km i takze auto potrzebne. My mozemy Wam jedno autko udostepniac, ale znowu sie robi malo miejs, wiec jezeli ktoras chce autem przyjechac to jak najbardziej. Z Warszawy to 1600km. My pokonujemy ta odleglosc w max 15h, oczywiscie nie jechalismy jeszcze z Maluchem. Jak Nonek pisala na kazdej stacji sa przewijaki w ubikacjach i inne bajery.
reklama
