reklama
lucky - no... no wiesz, że nie ma środka 100%;-) Ale ja też wkręcam się za każdym spóźnieniem - przypominją mi się od razu ,,Przyjaciele" jak Rachel wpadła z Rossem z gumą A dla pewności zrób test - i czekamy na meldunekI nie wkręcaj się - tak, jak masz pewien % ze zaszłaś - tak tyle samo % masz że to coś innego.
aenye - to zależy głównie od pojemności - im więcej tym drożej - generalnie kilkaset zł trzeba szykować.
My mamy karte pamięci z Hajdu z tego roku - cudne zdjęcia i filmiki i hooj - zbieramy na naprawę ok 200-300 zł;-)
I w końcu się trzeba nauczyć drukowania zdjęć najważniejszych - nieee...?;-)Zbieram się i zbieram i też jak grochem o ścianę a zdjęcia z 7 lat czekają póki co grzecznie na płytach...;-)
aenye - to zależy głównie od pojemności - im więcej tym drożej - generalnie kilkaset zł trzeba szykować.
My mamy karte pamięci z Hajdu z tego roku - cudne zdjęcia i filmiki i hooj - zbieramy na naprawę ok 200-300 zł;-)
I w końcu się trzeba nauczyć drukowania zdjęć najważniejszych - nieee...?;-)Zbieram się i zbieram i też jak grochem o ścianę a zdjęcia z 7 lat czekają póki co grzecznie na płytach...;-)
..aenye
Mama grudniowa'06
lucky, o rany ja juz dawno wyladowalabym na erce z zawalem. juz po 3 dniach od akcji swirowalam, ze jestem w ciazy ;-) stalowe masz nerwy, kobito.
trzymam wobec tego dwa razy mocniej! melduj koniecznie, zeby nie bylo jak z mandolina ;-) ze po 6 miesiacach sie przyznasz ;-) buziaaaaa!
trzymam wobec tego dwa razy mocniej! melduj koniecznie, zeby nie bylo jak z mandolina ;-) ze po 6 miesiacach sie przyznasz ;-) buziaaaaa!
..aenye
Mama grudniowa'06
a dysk mam nadzieje, ze spoko, zepsul sie, ale dalam do naprawy i nie powinno wyjsc wiecej niz 200zl. no zobaczymy.
Aenye - u nas też jeden dysk padł, mocno stary, z 10 lat ma... jeszcze z akademikowego kompa, więc miał prawo. A teraz się zastanawiam gdzie chować zdjęcia. Na razie wrzucam na Picase w gorszej jakości, zawsze jakaś "proteza" ;-) Ale trzeba chyba zakupić coś na dane. Może flashowe pamięci się jakoś rozwiną w większe pojemności...
Luckymama, tydzień to już powinno na teście być widać co i jak, więc się na pewno uspokoisz :-)
Luckymama, tydzień to już powinno na teście być widać co i jak, więc się na pewno uspokoisz :-)
..aenye
Mama grudniowa'06
jeny, lucky, mega uffff :-) znaczy sie ja bym sie chyba naprawde zalamala przy czwartym tescie
nie wykluczam, ze za 10 lat mi sie zachce kolejnego dziecka.. ale wtedy naprawde chcialabym je zaadoptowac. nie chce juz w ciazy lazic, nie, naprawde laski bez ;-)
nie wykluczam, ze za 10 lat mi sie zachce kolejnego dziecka.. ale wtedy naprawde chcialabym je zaadoptowac. nie chce juz w ciazy lazic, nie, naprawde laski bez ;-)
Się witam po dłuuugim weekendzie;-)
Byli u nas kate z rodzinką, robiliśmy i wędziliśmy kiełbaski i wędliny, Natki zwiedzały gospodarstwo - poznały prosiaki, królika i krowę nawet - agroturystyka jak się patrzy kate - buzia
Moje glony w dalszym ciągu zaglucone i już naprawde nie wiem, co to moze być. 1,5 miesiaca, bez żadnych innych objawów, chyba będę zmuszona im zbadać ten 3 migdał
Byli u nas kate z rodzinką, robiliśmy i wędziliśmy kiełbaski i wędliny, Natki zwiedzały gospodarstwo - poznały prosiaki, królika i krowę nawet - agroturystyka jak się patrzy kate - buzia
Moje glony w dalszym ciągu zaglucone i już naprawde nie wiem, co to moze być. 1,5 miesiaca, bez żadnych innych objawów, chyba będę zmuszona im zbadać ten 3 migdał
Dita, mój Piotrek w tamtym roku był chory od października do maja Może tak wpadły z jednej choroby w drugą od razu... u mnie trzeci tydzień się ciągnie katar. też już mam dosyć...
Fajnie, że udany agroweekend. :-) Brakuje mi jakiegoś wyjazdu, najlepiej w ciepłe kraje ;-)
Aenye - super foty, w końcu! A ja będę od pt do wtorku sama (D. wyjeżdża) i zmotoryzowana, może się jakoś spotkamy?
Fajnie, że udany agroweekend. :-) Brakuje mi jakiegoś wyjazdu, najlepiej w ciepłe kraje ;-)
Aenye - super foty, w końcu! A ja będę od pt do wtorku sama (D. wyjeżdża) i zmotoryzowana, może się jakoś spotkamy?
reklama
..aenye
Mama grudniowa'06
hetnie :-) mi pasuje sob albo nd :-) ale wolalabym u ciebie ;-) bo mamy sezon i D zawalony robota siedzi nawet w weekendy - tyle ze siedzi w domu, a nas sie chetnie pozbywa ;-)
ja zreszta tez dzis juz bylam w pracy i tak penwie do konca grudnia. ale sie troche pozmienialo, bo duzo osob jest zatrudnionych na sezon. dzieki Bogu :-)
ale wystawilam swojego pierwszego negatywa w zyciu i wsciekla jetsem. znaczy wiem, ze dobrze zrobilam, ale juz sie spodziewam super komentarza w odwrocie ;-) ech.
ja zreszta tez dzis juz bylam w pracy i tak penwie do konca grudnia. ale sie troche pozmienialo, bo duzo osob jest zatrudnionych na sezon. dzieki Bogu :-)
ale wystawilam swojego pierwszego negatywa w zyciu i wsciekla jetsem. znaczy wiem, ze dobrze zrobilam, ale juz sie spodziewam super komentarza w odwrocie ;-) ech.
Podobne tematy
Podziel się: