mamusie grudniowe:)

[kasia_z]

Lucky, rany, jak ci współczuję. Szczególnie z tym leczeniem alergii... Redukujesz odpowiedź immunologiczną, a potem wirusy, bakterie i grzyby hulają :-(
A nie macie podejrzenia candidy? W ogóle jak po tym antybiotyku? PO 3 dawkach powinna być poprawa...

Z bardziej śmiechowych rzeczy. Bunt wg. prawie czterolatka:
Bo jak nie to będę płakać. Bardzo. I powiem nawet ku*wa co nie wolno!

 

[pingwinek]

Lucky wspolczuje, trzymam kciuki ze klacid pomoze. Sara w maju jak byla w szpitalu na podejzeniu o gruzlice (3 tyg kaszlu) wyleczyla sie wlasnie klacidem. Mercedes tydzien temu przestala brac klacid po 2 tyg kaszlu (stare zatajone zapalenie oskrzeli). Trzymam kciuki

Kasia u nas podobne bunty, a na dodatek przyszedł etap na kłamstwa i intrygi: "Pan od korektywy bije dzieci i nas torturuje"...DLACZEGO WAS TORTURUJE(bo w bicie nie uwierzyłam od razu)...."każe nam chodzić po kolcachi bije mieczem po nogach"
"Mamo chcesz miec ze mna tajemnice?" TAK CÓRCIU "tata powiedział kur*a mać ale mu nie mów, to nasza tajemnica na zawsze"

 

[kasia_z]

sikam

 

[..aenye]

oo, to u nas zdecydowanie bardziej softowe klimaty Fiol ma wymyslonych przyjaciol (Piotra i Kube - nie zdrabniac), ktorzy mieszkaja daleko, w rozowym domku, z rozowa lazienka i fioletowym kiblem - i to mieszkaja 'na chmurze', z ktorej po teczy zjezdzaja do basenu i plywaja z delfinami (D mowi, zebym takich rzeczy nie pisala, bo cos dziewczynka mu podjezdza ). Maja oni niesamowite przygody, np rozpalaja ogniska, gdzie pala koty i psy (masakra, chyba dlatego, ze moi boja sie psow, a ostatnio Fiola kot mocno podrapal). no i bija wilki wielkimi patykami. Piotr i Kuba bronia Fiola generalnie przed wszystkimi, przed moim gniewem tez. i jak rozleje sok, a ja sie wnerwiam, to mowi, ze to nie on rozlal, tylko Piotr albo Kuba.

szok normalnie w trampkach. ale fajnie ;-) wyobraznia mu ruszyla pelna para.

 

[..aenye]

a jeszcze ze smiesznych tekstow to przypomnialo mi sie cos.
Fiol od rana narzekal, ze cos go brzuch boli. w koncu stwierdza z pelnym przekonaniem, trzymajac sie za brzucho:
"mama, wiesz, ja chyba mam tam dzidzie. i ona sie mocno rusza i dlatego mnie boli."

peklam

a ostatnio zbudowal z klockow dla Sary (nie moge mu z glowy wybic, ze nie bedzie siostry, tylko brat) BUDE. ma niby tam mieszkac, jak sie urodzi.

 

[cosmolady]

to u nas ostatnio ładnie bawią się lalkami i samochodami, ale w większości lalki Barbie... i ostatnio Majka już śpi a Michał nie chce bo chce się bawić lalkami... w środku nocy wstaje i woła, mamo idziemy się lalkami bawić... także na Mikołaja obydwoje dostaną Barbie coby kłótni nie było a na gwiazdkę po jakimś samochodzie dla równowagi im kupię

 

[luckymama]

Lucky wspolczuje, trzymam kciuki ze klacid pomoze. Sara w maju jak byla w szpitalu na podejzeniu o gruzlice (3 tyg kaszlu) wyleczyla sie wlasnie klacidem. Mercedes tydzien temu przestala brac klacid po 2 tyg kaszlu (stare zatajone zapalenie oskrzeli). Trzymam kciuki

Dzięki Pingwinku. Dziś stwierdzam że jest poprawa, ale szału nie ma. Wciąż kaszlą, ale odrywa im sie. Mukosolvan pomaga odkrztusić. Znowu nas czekają badania na pasozyty i inne dobra. Kurka no mam nadziej że wyjdą z tego. jak długo dostawały dziewczynki klacid i w jakiej ilości? I jak mozesz wage ich tez podaj. Pytam bo Motyl dostała na swoje 14 kg aż 4 ml, a to dużo. No i mają brac całe 14 dni do wyleczenia, gdzie bierze sie go przez 10 max...???

Lucky, rany, jak ci współczuję. Szczególnie z tym leczeniem alergii... Redukujesz odpowiedź immunologiczną, a potem wirusy, bakterie i grzyby hulają :-(
A nie macie podejrzenia candidy? W ogóle jak po tym antybiotyku? PO 3 dawkach powinna być poprawa...

Kasiku jest poprawa. Leki p/alergiczne wsie odstawiłam. Dajemy sam antybiotyk.
Zobacze jak teraz. Potem po kuracji noni aż do 27 grudnia czyli do testów.


Cosmo ale to nic nie szkodzi że barbi się bawią. Moja matylka samochodowa z choćby wielu ich w domu. Lalek bida prawie nie zna Chyba musze coś jej kupić

Ściskam baby:-)

 

[kasia_z]

Dobrze, że jest poprawa :-) To teraz pozostaje czekać i kiszonymi ogórkami dzieci karmić
U mnie lalki służą do oglądania co jest w środku... lalka w 1 kawałku się nie ostała żadna ;-)

 

[pingwinek]

lucky merdedes przy 14,5 kg dostawala klacid 250 2 x dziennie po 2,2 ml przez 10 dni. Sara nie pamietam a na wypisie takich info nie napisali.

 

[..aenye]

lucky, bardzo mi przykro, ze ciagle nad wami jakas zaraza wisi. no szok. ucaluj wszystkie trzy male smoki i niech walcza.

ja zdycham. niby katar, ale taki cholerny, ze od czwartku nijak nie widze, zeby znikal. cos potwornego, leje mi sie z nosa, oka, napierdzielaja zatoki, az leb peka i nawet zeby bola. marze o jakims porzadnym leku, a nie gownach ziolowych. kufa. i kupa.
sinupret i inhalacje parowe robie. z olbasu. WOW.