reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

Witam,

Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam i ściskam.

U nas ok, żyjemy całkiem normalnie, tzn ja dostaję kociokwiku sama w domu z moja bandą, a T na to wszystko zarabia w NO. Ale jest giiit. Daję radę. Nawet jest suuuper:-D

Sylwestra nawet po raz pierwszy od 7 lat spędziliśmy poza domem bez dzieci:-D No zaczynam czuć się coraz normalniejszym czlowiekiem, choć i tak dziwne że nie zaczęłam gdakać:cool2:

Dzieci są mega fajne, D wyrósł już z etapu nie, coraz częściej sam zaczyna dopytywanie o wszystko, wychodzi ze świata ciszy, Lucjanowi jak zwykle dziób sie nie zamyka, a Motyl cud miód malina. Dziewucha pełną gębą.

Kiss ypou all:happy2:
 
reklama
ale tu cisza, babeczki... :-) co slychac?

u mnie bz, wszystko fajnie. a tak sie pochwale, ze kupujemy autko dla mnie ;-) bo lancia nasza juz sie coraz bardziej sypie. niby wszystko, co sie zuzywa po prostu, bez jakis mega awarii, ale co chwile cos. nie moge juz na niej polegac jak kiedys, fak.
i jutro chyba D pojedzie po nia, czyli toyote corolle z 2006r. ciesze sie okrutnie ;-)
 
Kate - hihi - a co się w ogóle stało że zniknęły te NS? No zimy to ci u nas od jakiegoś czasu dostatek;-):cool2::-D - zapraszamy serdecznie na Asiowe ferie!!! :tak: !!!!

aenye - no brawo!!!:tak: I brawo za wybór:tak::tak:
lucky - ty maupo wredna (;-)) - za niestawianie się na apelu codziennym nagana:cool2:
A poza tym zdjęcia prosze bom dawno twojej młodzieży nie widziała:tak:

Ja dziś na nadmiar adrenaliny cierpię, baba - klientka (była już chiba.....) mnie dobiła, wqrwiła na maxa -zwyzywała, naprodukowała decybeli do słuchawki, że niby jej obiecałam fakturę z połowy grudnia (co jest teoretycznie do zrobienia) , a tej faktury nie ma (bo nic takiego - takiej rozmowy z nią nie pamiętam) - to jej ryknęłam też w słuchawkę ze najpierw niech spłaci zadłuzenie dopiero będziemy rozmawiać.... Żałuję teraz tylko że dałam się sprowokować. Kurde, a miałam szkolenia z obsługi takiego zera, i du pa - zapomniałam wszystko:cool: Szef jest po mojej stronie (chyba), ale czuje przez kości że lepiej gdby tej awanti nie było... hmmmm........:-(
 
Dita, nie zamartwiaj sie, bo co sie stalo sie juz nie odstanie. jesli faktycznie nie powinnas byla sie tak zachowac to po prostu wyciagnij nauke na przyszlosc. wiem, ze to sie latwo mowi, bo mam sama z tym problem (tzn. z uporaniem sie z 'wyrzutami sumienia' i myslowa), ale sie staram ;-)

my mielismy mega akcje w tym roku; laska najpierw histerycznie domagala sie przyjecia reklamacji na uszkodzone opakowanie (zniszczone przez kuriera). mimo, ze powinna byla spisac protokol reklamacyjny przy kurierze, to zaproponowalismy jej grzecznie i w nastawieniu 'klient nasz pan', ze albo zwrocimy jej za przesylke jako rabat, albo wymienimy na nowy towar. a ta na nas z pyskiem, ze wykorzystujemy to, ze zostalo malo czasu do swiat i nikt nie bedzie zwracal towaru i CELOWO oszukujemy klientow, wysylajac te przedmioty w uszkodzonych opakowaniach; ze jestesmy bezczelnymi oszustami, ze to i tamto, i ze LASKAWIE zgadza sie przyjac te 15zl jako rekompensate.
a ze trafilo na mnie, to sie tak zagotowalam, ze odwolalam nasza propozycje i postanowilam nie uznac tej reklamacji, jako ze wina byla po stronie kuriera ewidentna. napisalam, ze moze sobie negatywy wystawiac, bo i tak jej wystawimy negatywa, bo jest niepowazna klientka, do tego nas obraza. i moze skierowac spor do allegro, ktory my i tak wygramy, bo racja jest po naszej stronie.
ogolnie dalam upust swoim nerwom i potem tego zalowalam, glownie dlatego, ze byl 23/12, a ja tu babce nerwa zapodalam tez. i tak jakos strulo mi to przynajmniej przedswieta. bylam wsciekla na to babsko, ale glownie na siebie. i nastepnych klientow z reklamacjami juz milej obslugiwalam ;-)
chociaz uwazam, ze laska totalnie nieogarnieta i bezczelna, no bo kurcze, rozumiem, ze byla zla, ale trzeba niestety brac rozne mozliwosci pod uwage i przygotowac sie, ze jak sie towar zamowi 5 dni przed swietami to sie juz nie zdazy go wymienic jakby co! i to nie nasza wina, ze czasu do swiat jest malo, a na penwo towar byl wysylany caly - wyciagamy z zbiorczych kartonow i prawdopodobienstwo, ze chinczyk zapakowal podarte opakowanie jest rowne jakiemus 0.01%. a my nigdy nie pakujemy zabawek w uszk. opakowaniach, jak sie takie nawet zdarza i wszystko pancernie opakowane, co po komentarzach widac. grrrrrr.

ale i tak trzeba bylo na luz wrzucic, bo mi dyndaly te 15zl, a tylko sie gryzlam potem, czekalam na odp itd. trzeba zawsze brac pod uwage straty moralne, choc swoje ;-)
 
po autko nie jada dzis, bo pogoda do d.. fakinsiet :dry: moze jutro. a ja sie zaczekam chyba ;-)

lucky
, wlasnie, pokaz przychowek :-) bosz, ja bym oszalala tak sama w domu, podziwiam nad wyraz.

ja dzis z F do ortopedy ide. ktoras, oprocz kasi, byla juz? u nas problem z mocnymi iksami, wykrzywionymi kolankami i plaskostopiem. chyba. tylko zastanawiam sie, czy to dla mnie wyglada jakos bardzo mocno, czy faktycznie tak mocne jest?

i w ogole jak mnie wkurza polityka firm wobec klientow, ktorym sie konczy umowa!!!
kocham n-ke, ale mnie wk..wila masakrycznie. umowa skonczyla mi sie w grudniu, tydzien temu dzwonie i pytam, jakie maja propozycje. a oni, ze mi wlacza na 4 mies kanaly wszystkie i mam umowe na czas nieokreslony (dalej tylko 4 z 8 chyba czy 9 pakietow kanalowych za 113zl) - a wypowiedzenie umowy trwa 3 mies liczone od pocz. nastepnego miesiaca.
a ja pytam, a jakie sa promocje dla nowych abonentow?
nowy dekoder, wszystkie pakiety za 99zl z filmowymi tez - przez cala umowe, umowa na 2 lata. a w razie co - rozwiazanie tej umowy to albo ok 400zl kara, albo polubownie! czyli tyle samo co umowa na czas nieokreslony wychodzi!
nosz k!@#$! i nie moge po prostu przejsc na nowa umowe, musze poczekac, az sie stara skonczy. a jak chce skorzystac z tej zaje.fajnej promocji - to musze juz teraz ja zawrzec i przez next 3 mies placic podwojnie!! czaicie ten idotyzm?

mam zamiar napisac pismo do n-ki i prosic potulnie o odstapienie od wypowiedzenia, bo chce nowa umowe z nimi zawrzec :cool2: musza sie zgodzic, no nie? ;-)
 
a dla rownowagi :cool2: mam internet zajebi.sty - sami dzwonia co jakis czas i pytaja, czy nas nie przelaczyc na nowa promocje, tansza i szybszy net ;-) teraz 4gb przez nastepne 4 mies za friko, potem 50zl ;-)
 
aenye - no tak to jest z platformami, nam się własnie cyfra kończy i identyko sytuacja;-). Dla nowych klientów wszystko, dla stałych za przedłużenie łaskawie ci canal+ na 3 mies właczą;-)
A i żeby bylo śmieszniej aby rozwiązać umowę i podpisać nową trzeba specjalne podanie o pozwolenie na nową umowę pisac - trzeba odpowiednio uzasadnić. Śmiech na sali po prostu.
Mimo że dla nas ma chyba najlepsza ofertę, ale przez takie traktowanie klienta chyb a sobie w tym momencie przejdziemy na rok do polsatu a potem moze znowu do cyfry, nie wiem, jeszcze pomyślimy.;-)
 
bosz, laski, odzywajta sie cosik!

ja wczoraj umieralam. taka chora juz dawno nie bylam!.. doslownie lazilam po scianach, mialam telepki, dreszcze, nie moglam sie rozgrzac mimo lekow, rzygalam co chwile. fuj. centralnie myslalam juz, ze to ciaza pozamaciczna ;-) bo mnie brzuch napitalal okrutnie i nic nie pomagalo.
ale dzis juz dobrze, znaczy, lepiej wiele. uff ;-)

ale za to mam autko :-) wlasnie tesciu dzwonil, ze jest 'zgodna z opisem' i wszystko gra :tak: wplacil zaliczke. dokladnie ta:
Toyota Corolla SOLL+ FULL OPCJA ZOBACZ , 2006r., 1400cm3 - otoMoto

niestety, musze zaczekac, az ja komis zarejestruje w PL, i dopiero w przyszlym tygodniu ja zobacze na zywo; na razie gdzies kolo Bydgoszczy stoi. ale wypasik, hehe :-D wentylowane skorki! jami! :-D
 
ooo aenye gratuluje, faktycznie pelny wypas plus automat, moje marzenie:-D

moje dziewczyny nie chodza do przedszkola wiec tak troche mniej czasu mam, mam nadzieje ze w poniedzialek juz pojda

no i nie moge sie doczekac weekendu, co prawda pracuje w sobote, ale za to dzieci T odwozi do cioci i mamy weekend wolny, w sobote zakupy przedwyjazdowe, a w niedziele idziemy do imaxa na avatar, zobaczymy czy taka rewelacja

poza tym juz zyje wyjazdem, obysmy sie tylko nie pochorowali jakos straszliwie, tfu, tfu
 
reklama
hej

mam od wtorku zasądzone alimenty, wreszcie, teraz czekam na uprawomocnienie wyroku i składam pozew rozwodowy. Żegnaj "mężu" adios pomarańczos

dzieci zaczęły coś pokasływać, mamy skierowanie do sanatorium od pediatry, a w lutym chcę ich zabrac na kilka dni w góry w okolice Zakopanego

poza tym sie kręci... fajnie się zaczął ten rok i mam nadzieję, ze taki pozostanie :-)

aenye nie zapomnij o majówkachc;-)
 
Do góry