reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

mamusie grudniowe:)

hej:-)
i ja się witam w ten ohydnie paskudny dzień:baffled:

doczepiłam się w prcy do czyjegoś neta i ciągnę:-D
mam nadzieję, że nikt mi hasła nie wyczai i nie będzie się logował zamiast mnie:dry:

Kasia padłam z "lampy":happy2:
Kasu wywal te rzeczy:tak: na pewno nie będziesz żałować, ja też nienawidzę pakowania, brrrrrrr:sorry2:
Lucky no współczuję tych choróbsk okropnie:-(
strasznie często dzieci ci chorują, okropne to jest, biedaczki
syrop z czosnku polecam i czarny bez z malinami

ja siędzę w pracy, właśnie wyszedł pacjent, a raczej pacjentka
teraz sobie kawkę strzelę i jak mnie nie wywali z neta to sobie posiedzę trochę, bo następny klient/pacjent na 12
 
reklama
Sie witam:-)

Dziekuje w imieniu Majeranki za zyczenia urodzinkowe. Kurcze jak ten czas zapiernicza, szok normalnie. nielugo bedziemy obchodzic 18 naszych pociech:-p.

Ja niedawno wstalam, a jubilatka jeszcze spi.
Lucky bidulko nasza, ucaluj bardzo mocno nasze choruszki. Mam nadzieje, ze naprwade szybko im to minie. I pozniej beda zdrowe jak rydz.

Kasu wywalaj ile sie da. Ja tez jestem chomik a pozniej sie topie w tych wszystkich pierdolach.

Squo my to juz stara gwardia jestesmy, niejedna flaszke sie na spotkaniach wypilo, niejeden kryzys i afery przeszlysmy, ale dalysmy rade;-);-);-). Mam nadzieje, ze bedziesz caly czas z nami:-p.
I napisz mi prosze na priva gdzie mozna kupic takie gzymsy, jakie sa koszty mniej wiecej. Bo to super posmysl jest, szczegolnie przy kolorowych scianach.

Kasia taaa lampa zdanowic...rewelacja

U nas wczoraj byla niezla akcja z Jula. Zasnela w aucie w drodze powrotnej. Jak przyjechalismy do domu, stary walnal ja na lozko. Pozniej zaczal rozbierac z kurtki. I ta nagle sie wyrwala ( na wpol spiac), poleciala do kuchni, otworzyla szafke gdzie smietnik, wyciagnelo go i my patrzymy a ona sciaga gacie i chce usiasc na nim i zrobic siku. W ostatniej chwili stary ja zlapal i zaniosl do lazienki. Ubaw mielismy po pachy. Widac wdala sie w mame z lunatykowaniem:baffled:.
 
Lucky jeju zdrowka dla maluchow! Brunio tez tak ma ze jak mocno kaszle to mu sie wymiotowac chce, w sobote rano mi tak biudul zygnol a pozniej jeszcze w samochodzie:baffled: na szczescie byl szybko zjazd z auostrady i szybko go przebralam:sorry2:
nie wiem jakim cudem D. przed wyjsciem do pracy zerwal ze scinay moja polke w kuchni, mialam tam moje cudne wysokie kubki z aniolami i maselnicze i wazon i takie tam ceramiczne pierdoly. WSZYSTKO sie stuklo:-(
 
oj, kasu :-( wspolczuje. ja nie moge do dzis znalezc godnego nastepcy kubka, ktory mi sie zbil juz przed wakacjami ;-) erghhhh. i nie zapomnialam D jak to mi zbil taka przepiekna ceramiczna lampe z podswietlaczem, kurcze, ciezko wytlumaczyc, ale piekna byla ;-) a ja nawet nie zdazylam sie nia nacieszyc :-( ;-)
a co do *******, popieram dziewczyny - WYWALAJ wszystko, co do czego masz watpliwosci - ja w tym mieszkaniu sie w miare ucze, tyczy sie to nie noszonych ciuchow, listow, kartek z zyczeniami, starych faktur, kserowek i innych potencjalnie przydatnych gowien ;-)

a co do ciuchow ostatnio mowili o takiej stronie w ddtvn - podoba mi sie idea, moze skorzystam?
wymiana ciuchow: ubrania, ciuchy, odzież, sprzedaż i wymiana ubrań, kosmetyki, biżuteria, zegarki, moda -
 
a w ogole to tak smiesznie u nas - Masio sie nauczyl kilka dni temu gadac - dladladla i blablabla, dziadziadzia i lalalala, takie tam podobne - i Filip go przedrzeznia ;-)
i mamy stereo ;-)
 
Hehe u nas Alan też mówi lecz często po swojemu ale śmiechu jest przy tym nie miara:-DTak sobie myślę bo moje serduszko w środę idzie pierwszy raz do przeczkola na 1.30 do 6 i serce mi się kraje jak wiem że muszę go tam zostawić ale to dla jego dobra bo chociaż kontakt z dziećmi będzie miał i wiecie co jest dobre że w tym prezckolu odbywają się także nauki siusiania na nocnik i mycie ząbków co mile mnie zaskoczyło:tak:Pani powiedziała że dzieciaki nie mogą przychodzić w bodach:tak: tylko na pampersa trzeba założyć majteczki dopiero rajstopki,bluzeczka i spodnie,dziwnie ale mi się podoba.

Za raz mykamy do miasta,deszcz nie pada ale jest pochmurno za oknem ale ciepło chyba muszę przyznać.
pozdrawiam
 
MAJERANKO KOCHANA NASZA STO LAT DWULATKU!!!!!

ejo.

kasia- hehehe, ja też sikam z wiewiór, kaczek i z lampy zdanowicz:-D:-D:-D

lucky - zdrówka - moje tez obie non stop chore w taką pogodę. Kurcze, az boje się tego nadchodzacego sezonu, poprzednio Nat miała zapalenie oskrzeli co miesiąc aż w końcu zapalenie płuc. I już się zaczyna:baffled::-( Nie wiem, czemu takie nieodporne na pogodę - przecież w lecie chlapią się non stop w zimnej wodzie w jeziorze lub w baseniku, w zimie na narty tez brane są obie (Nat jako obserwator na razie) a podobno to właśnie hartuje.... W lecie spokój a w zimie nieodporne w ogóle:dry::dry:

kasu - ojej, ale niechcący zerwał tę szafkę?
A pierdoły niepotrzebne nikomu tez musze nauczyć sie wywalać. Jezu, ja mam całą szafke ciuchów, a chodze w 1/3, reszta sięnie nadaje, ale nie mam serca tego wywalic... czas to zmienić;-)
 
Ditka niechcacy, bral witaminy z tej polki i wszystko ryplo:-(zal mi, bo przywiazuje sie wlasnie do kubkow i takich pierdolek
co do garderoby to Aenye podziwiam, bo ja jak Dita- w 1/3 chodze a reszta lezy. i nie wywale, bo ladne, nieznoszone ale np przyciasne i sie ludze ze schudne,albo dostalam ciucha od kogos co mi sie nie podoba i uwazam ze nie wypada wywalic, albo mam cos co kochalam i sie nie nadaje do noszenia i trzymam z sentymentu, do chodzenia 'po domu';-)
ale wezme sie teraz i zostawie to co zeczywiscie uzywam, papierow tone i starych magazynow sie pozdbede i takichtam
dziekuje wszyskim za motywacje;-):-p
 
Dziendoberek
Kasia z sikam z twego piotrusia :-D:-D no gaduła rewelacja
Pingwinku Mercedes super cie nasladuje :tak: u nas jest tylko proba nalozenia pieluchy dla misia piersia go nie karmi :-p
kasu miłego pakowania ja tez bylam chomik i wszystko trzymałam do czasu jak sie wyprowadzałam od rodziców i nie stety tu nie mam garderoby ani wielkich szaf wiec trzymam tylko to co potrzebne i wkoncu dojrzalam do tego ze jak czegos nie nałozyłam rok dwa to juz raczej nie nałoze :rofl2:
Lucky tobie uzo zdrowka dla dzieciaczków
Kinga trzymam kciuki za dwie krechy
Agnieszka a ja uwielbiam zakupy z moim M :tak: bo sam mnie na nie ciagnie zachodzimy do wszystkich sklepów nawet sam mi wynajduje fajne ciuchy no i płaci ;-)nie nazeka rewelacja
aenya tez ogladałam ten ddtvn :-) od razu sobie adres zapisałam:-p
Nonek Sto Lat Dla Majranki ale te dzieci szybko rosna


Filip po kontroli uszu zdrowy juz konczymy dzisiaj antybiotyk z mala na szczepionkę ide w tym tygodniu i sie zastanawiam nad rotawirusem :baffled: i juz sam nie wiem
U nas ulubiona bajka to ostatnio noodi
 
reklama
hehe, kasu, bys musiala zobaczyc, co jeszcze niespelna rok temu mialam w szafie (oraz w kartonach w piwnicy - tak, tak, wynioslam czesc do piwnicy myslac, ze jeszcze kiedys tam zajrze :rofl2:) ;-) nie ma co podziwiac. nadal mam pare takich rzeczy, o jakich mowisz.
wiecie, czego najbardziej nienawidze w tym temacie?! jak mi np jedna bluzka pasuje TYLKO do jednego swetra, badz do dresu, a nosze ten zestaw jakies 2 razy w roku. kurka ;-) i takich 'zalegajek' mam w szafie multum ;-)
i jeszcze - mam np ladne zestawy rzeczy pt: na egzamin/do teatru (nie wspomne, kiedy byly mi potrzebne ostatnio, a kupuje nowe ;-) ), badz: na jogging vel fitness (sic! bylam moze 5 razy w zyciu), badz: na impreze (no niech bedzie, ostatnio ze 4 razy na rok sie przydaja), badz: zestaw - uwaga! - na grzyby (mam nawet specjalne spodnie, buty, kurtke i torbe :-D )

nie, no autentycznie smiech na sali ;-)

a tak w ogole to sie zainspirowalam tematem i juz ogarnelam szafy chlopakow i sprzatnelam garderobe (efekt: 2 siatki ze smieciami i 4 torby do wyniesienia do garazu)! u chlopakow szafki swieca pustkami, bo nie sprzatalam od wiosny, a wsio juz za male bylo, hehe :-) ale fajnie miec porzadek.
zaraz zabieram sie za swoje szmaty ;-) zaczynam od rogu obfitosci, czyli szuflad z torebkami, paskami, rekawiczkami, czapkami, szalami itp :-D
 
Do góry