reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

mamusie grudniowe:)

Dita streszczenie super czy ty notatki sobie robisz?? ;-)
Aenya ja za opcja nr 2 :tak: a rok szybko minie
Kasiu z zazdroszcze długich snow w nocy :tak: u nas az tak dobrze nie ma ale lepiej niz z Filipem :-)
U nas bajka tylko jedna jedna w ciagu dnia i na dobranoc piosenka na mini mini rybka idzie spac i mały robi papa i tez idzie do lózka :-D całe szczescie nie okupuje mi tv
Iza wspołczuje napewno sie ulozy jakos z ta prac
Kasu gratki fajnego domku
Też juz mam po dziurki w nosie siedzenia w domu :-p znalazłam koło nas joge za darmola :rofl2: juz wiem kiedy co i jak i ide sie powyginac sie troche oderwe na poczatek moze to mi wystarczy :happy2: swoja droga fajny klub ma duzo roznych zajec i dla dorosłych i dzieci małego wysle na rytmikę :-)
 
reklama
Kocham pracowac z ludzmi i tego mi najbardziej brakuje.
Rywalizacja, mozliwosc awansu ...to daje powera i satysfakcje.
A tu jestem szefem sama dla siebie...sa tego i plusy bo moge zPyza byc w domu ale...mam juz dosc tego domu:-(

ech ...
siedziałam w domu - chciałam iść do pracy
pracuję - od rana do wieczora nie ma mnie w domu , w weekendy jeszcze się nie zdarzyło , żeby jakas produkcja nie zaczęła się je bac , albo transport nie nawalił , więc ciągle pod telefonem i zawsze coś :baffled:
i tak źle i tak nie dobrze ... :-(
już straciłam nadzieję na złoty środek

Patrycja - jak najbardziej opcja nr. 2 !

Ditka - no cudnie Natala gada ! chyba się tam do Was przejadę , któregoś weekendu , bo dzieci jak ze sobą obcują , to przekazują sobie fajne umiejętności i może Mikołajkowaty zacznie tak zdaniami trzaskać - chociaż chociaż u nas mały postęp : ostatnio padło zdanie : " mami ,mami , ciozioł ( kozioł , a raczej łoś na biegunach ) je ! " zdanie padło podczas wpychania rączką do paszczy pluszowego zwierzęcia ( uwaga ) serka :sorry2:

Nieistotku , głos oddany - zaraz obskoczę wszystkie kompy w pracy , co by poprawić frekfencję ;-)

Kasiu super , że się wysypiasz ! :-) Królestwo za zdrowy i spokojny sen ! :sorry2:
 
Lackymama pewnie damy radę, ktoś tu kiedyś zawsze pisal, że komandosi nie pękają;-) W ogóle dzięki dziewczyny za pocieszenie, jak się coś zmieni na lepsze dam znać, bo na razie jest jak jest.

Co do bajek to u nas Madzia dużo ogląda jak jest u babci mają tam jakiś dla maluchów program, ale nie jest to mini mini. Też najbardziej lubi teletubisie, chcę jej kupić na urodziny pluszowego teletubisia, moze być nawet ten z torebką, chyba jej nie zdeprawuje :-) W domu mamy tylko 2 kanały i bidna nie rozumie czasem, że nie o każdej porze jest bajka.

Kamila zazdroszczę tej darmowej jogi a Kasi zajęć z malarstwa. Wszystko lepsze niż "płaszczenie d.... w domu" jak mawia mój mąż :-)

Zajadam ukraińskie ptasie mleczko, pychotka :happy2:
 
Ilonka ja już:tak:
Kasia malarstwo.... nie wiedziałam czyli uzdolniona plastycznie jesteś, super ja talentu do rysowania nie mam , mam problemy jak Aleńka chce kotka lub pieska,... krowę mam opanowaną do perfekcji ;-), teraz muszę sie nauczyć rysować Myszkę Miki bo u niej ta bajka na topie
aenye bo w woreczku nie paseryzowane jest...i nawet z niego da się zsiadłe zrobić:tak:, Kasia coś kiedyś pisała że dla naszych maluchów to właśnie takie powinno być, ....a co do wyboru to zdecydowanie ten mniej pracopchłonny:tak:
Dita, Nonek super teksty...a jednak w tych małych głowkach wielkie przemyślenia się mieszczą.
Cosmo no to z Twoją małą już pogadasz na całego, więc musisz się kontrolować co przy niej mówisz, żeby czegoś nie powtórzyła:baffled:, a z tatą to faktycznie trudna sprawa, a nie zamierza przyjeżdźać do dzieci ...

Pogoda fajna siedzę w pracy, do domu będę wracała pewnie z 1h mam 2 cmentarze po drodze, ........ale jeden z pracowników ateista z założenia chyba miał troszkę racji że my jako chrześcijanie wariujemy w te święta, mamy cały rok na odwiedzanie grobów a zachowujemy sie jak by tylko w tym jednym dniu cmentarze były otwarte:baffled:, ......no i ogólnie on ma takie teksty że czasami nie umiem odeprzeć ataku z jego strony:sorry2:

dziewczyny napiszcie, a zwłaszcza Kasia i Atol , co sądzicie o dawaniu Actimelków, czytałam że sie nie powinno dawać bo dzieci nie wyrabiają sobie własnej odporności i organizm sie przyzwyczaja do tego ze jest wspomagany:baffled:, ja osobiście od czasu do czasu daję, a ostatnio nawet codziennie popijała sobie flaszkę....dawać czy nie dawać

ja ogólnie czuję się kiepsko a myślałam że po 2 dniach brania antybiotyku będzie lepiej:zawstydzona/y:
a jeszcze mam doła....ale nie piszę żeby nie wprowadzać złego nastroju - choroba w rodzinie i już.....
 
a z tatą to faktycznie trudna sprawa, a nie zamierza przyjeżdźać do dzieci ...

przyjeżdża, był kilka razy ale to rfaz na jakiś czas bo by na paliwo nie wyrobił... ogólnie strasznie szkoda mi dzieciaków bo wychowywac sie bez ojca nie jest fajnie... mój całe życie za granica siedział, pamiętam jak zawsze za nim tęskniłam a potem go znienawidziłam za to, że nigdy go nie ma :baffled:
 
czytam, czytam i jak tylko chce odpisac to od razu zapominam co mialam powiedz
fak

Aenye nie wiem co lepsze, nie jestem dobra w tym temacie
Iza wspolczuje tego "urlopu" :dry:
Cosmo kurcze wspolczuje Ci, dzieci zawsze obrywaja rykoszetem bo jakis h.uj jeden z drugim nie pomysli co robi
za z checia bym mojego zabila ale Filip by tesknil :-p
Agutka ja jestem świnia w temacie cmentarzy, mam w sumie tylko dziadka, ktorego nie odwiedzalam za zycia bo pil i teraz tez nie odwiedzam po smierci, rodzina jazdy mi robi, ja w tych tematach jestem dziwna, nie lubie zadnych swiat!
O actimelkach sie nie wypowiem, jakos w ich dzialnie nie wierze- przereklamowane

Laski ciesze sie z waszych zajec, malarstow hoho :)

Anitka dziekuje :) nie przepracowuj sie kochna, odpowywaj gdy tylko szef da na to szanse
 
Cosmo ... krótko mówiąc coś o tym wiem :-( Trzymaj się mała !

Ilonko opierdzielam się jak tylko mogę :tak: a raczej innych opierdzielam i mobilizuje do pracy , bo tak się jakoś stało ,ze to ja jestem szefem działu - są tego plusy i minusy ( jak wszędzie ) - plus : stan konta na początku miesiąca , minus : dyspozycyjność o każdej porze dnia i nocy i niestety obrywanie za niepowodzenia działu :sorry2:

Agutka :-( zdrówka dla Ciebie ! i buźki ! nie smutkuj się !

Robię dziś mini imprezę z okazji halloween - takie tam przebierane posiedzenie przy bronkach i innych polepszaczach nastroju - zapowiada się wesoło !
a jutro liczę na ładną pogodę , bo nie chiałabym zmoknąć i zamarznąć na cmentarzach !

Miłego ( hehe strasznego :evil: ) wieczorku wsiem życzę ! :happy2:
 
reklama
hej!!

ja mam tak jak Nieistotna czytam czytam... i pozniej tyle tego jest ze zapominam co mialam pisac...:-p

przez ten bol zoladka zrobilam sobie test na helicobakter pyroli no i wyszedl pozytywny... musze sie wybrac teraz do jakiegos gastrologa no i zobaczymy co dalej...

widze ze teraz jakis ciezki okres dla wszystkich choroby , problemy ech..
byle do wiosny :-)

super wasze dzieci gadaja jak ja bym juz chciala zeby Olaf przemowil... nie moge sie doczekac!
a milosc miedzy rodzenstwem cudna, az sie chce drugie bobo!!

u mnie podobnie jak u Anity ciagle w pracy :(
najfajniej jakby byla praca od 7 do 15 albo 8 do 16...
no ale nic dobrze ze jest chociaz taka praca!

Cosmo a jak to jest u was? rozstajece si z mezem? szkoda tylko dzieciaczkow...
a piszesz ze masz dzialkje , nie mozesz jej sprzedac i kupic mieszknia?

pozdrawiam!
 
Do góry