reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
ejo
Bruno zostal dzis uzarty w przedszkolu:angry: fak
ma na rece kolo nadgarska czerwone slady po zebach:dry: nie dal sobie wyrwac zabawki :dry:
no ale trudno, takie sa dzieci, pamietam jak moja siore uzarl kolega :baffled:
pozaym wsio ok, jesem wykonczona wiec sie nie rozpisuje,
wsio przeczytalam, wszystkie sciskam i pozdrawiam
 
Biedny Brunek, ale to tak wsrod dzieci jest. Julka nieraz przychodzila z zebiszczami na rece ze zloba. A sama kiedy tez oddala.
Ja sie juz spakowalam, znieczulam sie ibupromem + ketonalem w zelu i na razie widze postepy. Mam nadzieje, ze jutro rano obudze sie jak nowo narodzona;-). Sama swiadomosc, ze wreszcie bez dzieci jade dodaje mi skrzydel. Od przeszlo 5 lat bylam zawsze z dzieckiem przy nodze. A teraz wolna jak ptak. Maz mnie odstawia jutro do sugar i zobacze go w niedziele. Wiec bede sama, zupelnie sama!!!!!!!!! Huraaa

agnieszka kk ale ci zazdroszcze tych przygotowan, ja juz zupelnie zapomnialam kiedy to bylo. Fajnie to przezywac.
 
STO LAT DLA NASZEJ ASI !!!!!!:tak::tak::tak:

Jeju, upały u nas, no bosko:-D:-D Wczoraj burza, dziś od rana znowu upał. Kocham taką pogodę:tak:
 
Aenye - ty się tak tymi rozstępami nie przejmuj - zawsze trawa gdzie indziej bardziej zielona ;-) Ja mam na brzuchu bliznowce szerokości 1,5 cm po operacji... To już chyba rozstępy lepsze. Zresztą rozstępy hoduję na udach i na tyłku, od dojrzewania i rośnięcia w tym wieku. I jak popytasz dziewczyn to na pewno każda też coś ma, modelki to tylko w photoshopie.

Cosmo - co to pkt 2 teorii o tym że nie chcesz dzieci, to się nie zgodzę. U znajomych mają taką sytuację i nie ma problemu że mąż bardziej kocha swoje. Obecnie to małe ma rok, duże 6 lat. Myślę że to zależy od faceta. No i kiedy się decydujesz na nowe dziecko na pewno, bo jak mieszkasz najpierw razem kilka lat to inaczej niż jak od razu jest nowe. No ale to tak na marginesie. Dla mnie dwójka to już mega dużo dzieci :-D

Kasu, nie martw się, Brunek zaraz znajdzie sposób na gryzące dzieci. Mój nie wiem co robi, ale nie przychodzi ani obity ani pogryziony. Lilu mojego brata jak widzi że się jakieś dziecko zbliża do niej i zabawki to wali w gębę z liścia na przykład, profilaktycznie. Ogólnie nie ma się co przejmować. U nas już jest etap walki międzydzieckowej z dziećmi znajomych, tego się nie da uniknąć po prostu.

Kate, wstaw kiedyś trochę fotek tej swojej rodziny, bo dawno was nie było, a tak reklamujesz piersi Asi ;-) że aż ciekawa jestem.

100 latek dla Asi!!!!

U nas wyniki morfologii odebrane, ogólnie stan zapalny to widać na kilometr, ale szczegółowo to mi się nawet nie chciało szukać w necie niczego, generalnie dziś po południu idziemy do lekarki i nam wszystko powie co i jak. Stawiam że to gardło, bo coraz bardziej kaszle. Gorączka jest cały czas, w sumie już prawie tydzień. No ale co zrobić, przechoruje i będzie żył. Gorzej że maruda z niego już teraz potworna, wszyscy wysiadamy psychicznie. Ibuprom tylko go poprawia, no ale to 3x dziennie można tylko dać, a niestety to nie starcza. W nocy już pełna makabra, bo mu się pić chce ciągle, więc woła, mimo że ma na stoliku picie, i nie chce sam spać... pocieszam się że wyzdrowieje to wróci do normy...
 
Ostatnia edycja:
Cześć
nonek-ja tezż się cieszę ale ile nerwów przy załatwianiu wszystkiego jest to szok oby wszystkie przygotowania wypaliły tak jak chcemy.
kasuelf-biedny Brunek,współczuję,ale twardy był bo nie oddał zabawki :-)
Dita-u was upał a u nas pada deszcz,zimno o pochmurno jest,okropna pogoda-typowo angielska.
kasia_z-3mam ksiuki że mały szybko wyzdrowieje i będzie wszystko ok.Pozdawiam i życzę zdrówka.

A mnie chyba też coś bierze,już mam katar i co najgorsze mały też chodzi i kicha oby nie było to na chorobę a u nas jeszcze te domki sa takie chłodne i zimnie ciągle trzeba grzać.
Życzymy wszystkim miłego dnia,my lecimy na zakupy co tygodniowe.Pozdrawiamy
 
reklama
Do góry