..aenye
Mama grudniowa'06
o boziu, cosmo, i jak ty chcesz z tym zyc..? w takim ponizeniu..? na pewno bez niego dasz rade.. trzymam kciuki, bys poukladala sobie wszystko jak najlepiej..!
a takie historie, ze maz prosi, blaga, caluje, chodzi na kolanach i z aureola nad lbem to norma.. miewa napady rozsadku ;-) ale chwilowe, a zazwyczaj i tak wchodzi w to samo bagno znowuz.. i kolo sie zamyka.. (lala, trzymam kciuki, by tak nie bylo i u was)
oczywiscie moze sie opamietac po jednej akcji, w to wierze, moze czuc sie - slusznie - jak scierwo i nie chciec juz nigdy wiecej zdradzic, ale zeby to zrozumial, musi minac troche czasu. i kobieta jego musi miec czas na wybaczenie.
ale uderzenie kobiety, ktora powinien chronic, kochac, jest juz jak nonek napisala - szczytem szczytow..
a takie historie, ze maz prosi, blaga, caluje, chodzi na kolanach i z aureola nad lbem to norma.. miewa napady rozsadku ;-) ale chwilowe, a zazwyczaj i tak wchodzi w to samo bagno znowuz.. i kolo sie zamyka.. (lala, trzymam kciuki, by tak nie bylo i u was)
oczywiscie moze sie opamietac po jednej akcji, w to wierze, moze czuc sie - slusznie - jak scierwo i nie chciec juz nigdy wiecej zdradzic, ale zeby to zrozumial, musi minac troche czasu. i kobieta jego musi miec czas na wybaczenie.
ale uderzenie kobiety, ktora powinien chronic, kochac, jest juz jak nonek napisala - szczytem szczytow..