mamusie grudniowe:)

[kasia_z]

Elo elo

A my jutro na 2 godzinki do żłobka. Znaczy się Pepe ;-) i babcia. Ja w pracy. Miałam już skończyć, ale denne bakterie nie rosną. Do wt. mam czas, a potem idę chorować. Umówiliśmy się ze żłobkiem na 2 dni w tyg do września, we wrześniu już na cały etat. Of kors jak młody się zaaklimatyzuje. A pewnie tak będzie. Teraz mało dzieci, bo wakacje, więc też więcej opiekunek, no i dwie znajome laski - Tysia i Lilu, z nim, więc myślę że ok będzie.

U mnie też ropiejące oko. W sumie dało się zakropić, dopóki na noc nie usiłowałam mu dać maści do oka. I dziś rano już masakra. No kwestia 2 dni mam nadzieję, bo drugi antybiotyk już leci, pierwszy nie działał..

 

[nonek]

Helou
Ja wlasnie siedze na zewnetrznej na sloneczku. Maniana rzadzi na calego.
Dzis mam wyniki kola, normalnie juz sie boje.
Kasia zazdroszcze ci tego zlobka. U nas chyba nic z tego nie bedzie, no ale czas pokaze.
Ilonka jak mlody dzis?
Mi wlasnie Maniana dorwala sie do herbaty i czesc wypila reszte zaplula. Mialam sie czego napic.

 

[kasia_z]

Nonek, twoja Maniana sama radość Twórcza nie ma co
Trzymam kciuki za wyniki koła.
Żłobek myślę że fajny będzie teraz dla niego, bo jest niewyżyty strasznie, tam się wybiega i trochę wybawi z innymi dziećmi (choć akurat na to nie narzekam, u nas na placach pełno dzieci do zabaw plus odwiedziny znajomych i rodziny z dziećmi, także kontakt ma).

 

[kate_less]

i ja się witam

Nona trzymam kciukasy mooocno

 

[...Agaton]

Nonek trzymam kciuki!!!

 

[sa_raa]

nonek trzymam kciukasy moooooooooocno
kasia napisz koniecznie jak po żłobku
Ilonka życzę spokojnego dnia
Pati jak tam klimatyzacja w domu?

Mapecior dzisiaj sie obudził o uwaga: 4.50!!!!!!!!! myślałam, że umre ale posmęcił godzinę usnął na szczęscie
Jutro wpadają na weekend znajomi, już się cieszę bardzo
a w poniedziałek teście
lece z Młodym na spaceros

 

[kulka79]

Cześć,
byliśmy tydzień u znajomych
wracam, włączam komp, a tu taaaaka nowina

Patrycja, serdeczne gratulacje dla Ciebie i Maksa!!

 

[..aenye]

hej hej

no ja juz moge powiedziec, ze sie tymczasowo ogarnelam
natomiast nie mam jeszcze w domku energetycznej kuli, czyt. Filipka. na razie jest u moich rodzicow, i kurka fak ma katar mam nadzieje, ze nie przejdzie mu na nic innego (mam takiego pecha, ze jemu ten katar zawsze sie w cos przeksztalci, grrr).
jak mlody juz bedzie z nami (jutro lub w sobote) to bedzie szoken w trampken ;-)

ogolnie to moj polog to marzenie, naprawde. w porownaniu do tego, jak sie czulam po pierwszym porodzie, to mistrzostwo swiata.. tylko lekko spuchnieta bylam pierwsze dwa dni, teraz nic, jedyne gowno, to ze chyba zalapalam jakas chwilowa nietolerancje na MYDLO do higieny intymnej (uzywam zwyklego lub laktacydu) - no co sie umyje, to mnie swedzi i piecze. a jak ja mam tam sie inaczej umyc?? kilka/nascie razy dziennie!?
ktos ma pomysl, czym sie myc???
a, nawet nawal mnie specjalnie nie dotyczy, znaczy sie mam od wczoraj, ale nie zalewam ;-) i nie umieram z bolu, jak ostatnio.. i krwawie malutko.. siedze bez kolka.. i takie tam
nawet psycha juz lepiej, chociaz wzruszam sie jak glupia..
wczoraj - niepotrzebnie - mama z Fiolem przyjechala na chwile, tak ryczalam, jak wychodzil, ze szok. normalnie czulam sie jak najwyrodniejsza z wyrodnych.. ze musial z domku swojego wyjsc itp..
a w ogole to dzidzia tak zauroczony, w ogole nie interesowal sie niczym innym, tylko dzidzia i dzidzia (mowi didi lub didia ;-) ) , aja, cacy, oko, nos, ucho itp
pare razy juz w niego rzucil czyms no i wyrywa mu smoczek i pieluszke spod glowy ;-) jesu.
boje sie, ze bede musiala go odganiac ciagle, brrr..

a jesli chodzi o Makutka, to sama slodycz, urok, grzecznosc i milosc ogromna :-) i zero problemu. jem wszystko, na co mam ochote (nawet princesse mleczna i kawka zaprawiona ;-) pulpeciki z cebulka w skladzie ;-) ryz z truskawkami itp) - i NIC mu nie dolega! ani wysypka, ani kupka, ani wzdecia.. cudo :-) ODPUKAC!
i spi cale noce i dnie, kupke robi dopiero rano (odpukac ;-) )
tylko do cycusia przyklejony, tak jak Filipek.. potrafi tak np. zanim dobrze zasnie posysac co kilka minut troche, ale jak juz zasnie na dobre, to moze nawet 4h spac! (a moje cycki wyja, hehe ;-) o odessanie, ale nie budze, bo chce, zeby sie sam ladnie wyregulowal).

ogolnie niezle :-)

o porodzie mam pisac czy nie? ;-) ogolnie nie zamierzam juz NIGDY wiecej. jak cos to bede 9 miechow zbierac na cc. a najlepiej to zaadoptuje to trzecie.
a jak tylko skoncze polog to lece po spirale

 

[czarna79]

Nonek też trzymam kciuki.
Aeyne opisuj opisuj ja jestem odporna
A tak pozatym to fajnie ze powoli wracasz do siebie i ze malutki taki grzeczniutki plisssss jakies foty

A ja dziś robiłam ponownie badania moczu. Ciekawe jak teraz wyszły a jutro mam wizyte i mam nadzieje ze gin zrobi sekundowe USG i podejrzymy co ma miedzy nogami
Oczywiście nie gin tylko ktosik w brzusiu

 

[maja_1980]

Ola ola ... nadaje z Teneryfy.
Na chwilke na neta wpadlam.
Ale tu pieknie jest.
Kurorcik super.
Pogoda w sam raz na pobyt z dziecmi.
Leniu****emy.
Pyza tylko by sie kapala
Buziaczki i do sklikania po powrocie.