reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

hejoł
a ja wróciłam z piwkowania, pojadłam pizzy i wrócilam do chałupy:-)
Filip dziś zasnął juz po 19, teściowa tak nam mówiła. W ogole dzis senny dzien wiec nie dziwie sie ze dziecko padło szybko.
jutro niedziela i nigdzie nie wychodzimy ewentualnie na spacer z synem;-)
normalnie sie bycze i już!

aenye ty sie tak nie ciesz młoda bo lada dzień i rodzisz! mówie ci:-p no już Maksio sie szykuje ku wyjściu czeka na 39 tydzień:tak:

ide po piwo bo suszy cosik...:-p
 
reklama
joł
U nas cały dzień zimno i lało normalnie po pięknym palącym krete(y)ńskim słonku deprecha łapie:baffled:
Walczę ze zgrywaniem zdjęć, już wklajam;-)
aenye - normalnie czekam jak na szpilkach,hehe;-)
 
a ja czekam na twoje zdjecia he he

co do Maksa obstawilam juz poniedzialek i jak na razie jestem spokojna;-)
 
Ja niedawno dziecko uspałam ale co się uśmiałam przy tym to szok
Mały niedawno nauczył się pokazywać i wydawać dźwięki jak małpka
no i usypiam go a za ścianą sąsiedzi mają impreze
jakaś laska zaczeła się śmiać i za każdym razem jak ona w śmiech to Olivier
robił "małpke" myślałam, że padnę:rofl2:

Międzyzdroje ok - pogoda u nas piękna była także luzik
tylko na prom do Świnoujścia czekaliśmy prawie godzinę:dry:
no i od 20tej jak wyjechaliśmy tak prawie na 22 byliśmy w domu

idę spać zaraz bo mnie coś muli

atol udanej imprezy
 
a ja jestem tak zla ze nic mi sie juz gadac nie chce
marcin w ostatniej chwili odmowil przyjazdu na urodziny tescia wiec w ramach grzecznosci zaproponowlam ze ja przyjade. umowione bylo ze od wtorku a w pitek mnie odwiezie
no i oczywiscie huj wylozyl i musze tu kiblowac do poniedzialeku
szlag mnie tafia
bo mialam plany na weekend, kolezanka z angli przyjechala
a tesciowa drze ze mna koty i siedze tu jak palant
k u r w a
 
kurde, Ala ma mega kaszel, inhalacje już jej robię 3x dziennie, siet siet siet, ja nawet nie wierzę w tę ładną pogodę co podobno tu była kiedy mnie nie było.
Leje kurde cały czas, ziąb cały czas, chlapa i raj dla wirusów, składam wniosek o obywatelstwo co najmniej hiszpańskie;-)
A przynajmniej takie gdzie ciepełko jest przynajmniej pół roku.
U nas się robi jak w tym dowcipie z Syberii ,,tylko 10 miesiecy zima a wsjo leto i leto'':dry::baffled:
 
atol - no masz już;-)
aenye - czekam czekam :cool2:
nieistotna - oj... niefajnie....:unsure:
anitka - czwarta nie czwarta było dzwonić babo!!!!:baffled:
 
reklama
hejosy

jesu, przestancie z tym rodzeniem ;-) ja mam inne sprawy na glowie teraz :-p

u nas wirusa c.d., chyba ja zaszkodzilam mlodemu najbardziej, bo jako ze wczoraj tylko jedna kupa wielka i zero rzygania, i nifuroksazyd jadl przepisowo, to dalam mu na noc (w sensie w nocy) mleko z kleikiem ryzowym.. dwa razy po 150 wypil.. :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:
i od rana rzyga :-( w sumie to dwa razy chlusnal, ale jak..
eeeeech, bida mala :-(

tylko mi zal go, bo on ewidentnie glodny, tylko nie chce nic jesc, troche makaronu suchego wczoraj, pare flipsow i paluszkow.. no nic, przezyjemy! najwazniejsze, ze pije (2-3 duze butle herbatki z cukrem)

no nic, kurujemy sie.. modle sie, zeby sie samej nie zarazic :dry:
 
Do góry