reklama
o rany u nas znowu pada .... w sumie tak zapowiadali ale jakaś iskierka nadziei była... no cóż złudna
ja po dwóch dniach szeptania odzyskałam głos no nie jest to rewelacja ale mogę już coś powiedzieć jak z kuchni coś mówię to Sławek w pokoju słyszy ... fajnie .
Alicja w sumie ok ale ten kaszel mnie
Widzę że nikt nowy do naszego grona chorowitków nie doszedł...to dobrze może jakoś przełamie się ta passa chorobowa
czyżby u Julci jedak nie zatrucie
o kurcze lecę bo mała biadoli że szok wpadnę póżniej
ja po dwóch dniach szeptania odzyskałam głos no nie jest to rewelacja ale mogę już coś powiedzieć jak z kuchni coś mówię to Sławek w pokoju słyszy ... fajnie .
Alicja w sumie ok ale ten kaszel mnie
Widzę że nikt nowy do naszego grona chorowitków nie doszedł...to dobrze może jakoś przełamie się ta passa chorobowa
czyżby u Julci jedak nie zatrucie
o kurcze lecę bo mała biadoli że szok wpadnę póżniej
no i śpi usnęła w minutkę
Sara w sumie to chyba fajnie że jesteście nad morzem teraz poietrze ma sporo jodu wszyscy na tym skorzystacie a zwłaszcza Oli...pewnie tęskisz za Waszym gniazdkiem ale takie oderwanie się też jest dobre
a może jakieś foto nadmorskie;-)....... z przyjemnością obejrzymy
aenyetak jak dziewczyny mówiły myj dokładnie rączki po każdym kontakcie z wirusem, nie pij i nie jedz nic po małym, i najlepiej nie buziaczkuj z Filipkiem:-(, dasz radę,
a co do porodu to 13 dla mnie fajna data i wbrew pozorom szczęśliwa, ale czy wytrzymasz do 13 tego, jak tu padły typy na jutro
nieistotna tylko spokój Cię może uratować, ...a poza tym to przecież teściowa nie człowiek......wiem wiem pewnie są i fajne teściowe , ale ja nie mam fajnej więc
alkochole tak jak kiedyś pisałam może ...dziwna jestem, ale dla mnie wodka... no w sumie dużo doświadczeń z innymi alkocholami świata nie miałam więc kto wie może zmienię zdanie...ale na pewno nie wino i nie piwo
Sara w sumie to chyba fajnie że jesteście nad morzem teraz poietrze ma sporo jodu wszyscy na tym skorzystacie a zwłaszcza Oli...pewnie tęskisz za Waszym gniazdkiem ale takie oderwanie się też jest dobre
a może jakieś foto nadmorskie;-)....... z przyjemnością obejrzymy
aenyetak jak dziewczyny mówiły myj dokładnie rączki po każdym kontakcie z wirusem, nie pij i nie jedz nic po małym, i najlepiej nie buziaczkuj z Filipkiem:-(, dasz radę,
a co do porodu to 13 dla mnie fajna data i wbrew pozorom szczęśliwa, ale czy wytrzymasz do 13 tego, jak tu padły typy na jutro
nieistotna tylko spokój Cię może uratować, ...a poza tym to przecież teściowa nie człowiek......wiem wiem pewnie są i fajne teściowe , ale ja nie mam fajnej więc
alkochole tak jak kiedyś pisałam może ...dziwna jestem, ale dla mnie wodka... no w sumie dużo doświadczeń z innymi alkocholami świata nie miałam więc kto wie może zmienię zdanie...ale na pewno nie wino i nie piwo
maja_1980
grudniowa mama '06
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2007
- Postów
- 3 068
Au nas pogoda ladna ...Marika smigo w ogrodzie.
Wczoraj pogrilowalismy...glowa mnie boli...nie pamietam kiedy sie ostatnio tak zle czulam.
Alesmy wczoraj glupoty robily...az wstyd sie przyznac
ZDrowka zycze wszystkim chorowitkom
Wczoraj pogrilowalismy...glowa mnie boli...nie pamietam kiedy sie ostatnio tak zle czulam.
Alesmy wczoraj glupoty robily...az wstyd sie przyznac
ZDrowka zycze wszystkim chorowitkom
zajrzyjcie na wątek o wyjazdach i wczasach
Dita się wreszcie pochwaliła zdjęciami no i jest relacja
Agutka fajnie tu jest owszem ale ja do rozłąki muszę przywyknąć
nie mam tutaj nikogo znajomego:-(
maja takie głupoty się przydają - potem jest co powsopominać
Dita się wreszcie pochwaliła zdjęciami no i jest relacja
Agutka fajnie tu jest owszem ale ja do rozłąki muszę przywyknąć
nie mam tutaj nikogo znajomego:-(
maja takie głupoty się przydają - potem jest co powsopominać
nonek
Grudniowe mamy'06 przywodca babinca w domu!
hej
ja daje tylko znac, ze jeszcze zyjemy. caly wczorajszy dzien to byl sajgon. ze starym na wyscigi latalismy do kibelka. myslalam, ze umre. dreszcze, wymioty, biegaczka-wszystko na raz. i dwojka dzieci praktycznie bez opieki. w miare nam sie poprawilo po wodce. za to Manka zaczela koncert kolo 23 i przez pol nocy mielismy 3 razy lozko zafajdane. a pozniej jeszcze Julka 3 razy dokonczyla kwartet rzygaczy. normalnie dzis rano zobaczylam przed chalupa wielka sterte szmat do prania. juz 3 pralka chodzi. na szczescie wszyscy powoli dochodzimy do siebie.
Nieistotna to ci serdecznie wspolczuje. Ale jeszcze tylko jeden dzien.
Aenye to kiedy planujesz rodzic? Jak mlody?
ja daje tylko znac, ze jeszcze zyjemy. caly wczorajszy dzien to byl sajgon. ze starym na wyscigi latalismy do kibelka. myslalam, ze umre. dreszcze, wymioty, biegaczka-wszystko na raz. i dwojka dzieci praktycznie bez opieki. w miare nam sie poprawilo po wodce. za to Manka zaczela koncert kolo 23 i przez pol nocy mielismy 3 razy lozko zafajdane. a pozniej jeszcze Julka 3 razy dokonczyla kwartet rzygaczy. normalnie dzis rano zobaczylam przed chalupa wielka sterte szmat do prania. juz 3 pralka chodzi. na szczescie wszyscy powoli dochodzimy do siebie.
Nieistotna to ci serdecznie wspolczuje. Ale jeszcze tylko jeden dzien.
Aenye to kiedy planujesz rodzic? Jak mlody?
hejo.
Kurcze, kolejny dizeń deszczu. wiecie,że odkąd wróciłam to nie widziałam jeszcze słonka? Leje i leje Normalnie dostaję już takiej głupawki od siedzenia w domu,że bez kija nie podchodź. Dzieci to samo - rozniosą mi chałupę zanim będę mogła ich wygonić na podwórko...
nonek - kurcze, współczuję, skąd to cholerstwo się bierze???? Pieprzone choroby.
Kurcze, kolejny dizeń deszczu. wiecie,że odkąd wróciłam to nie widziałam jeszcze słonka? Leje i leje Normalnie dostaję już takiej głupawki od siedzenia w domu,że bez kija nie podchodź. Dzieci to samo - rozniosą mi chałupę zanim będę mogła ich wygonić na podwórko...
nonek - kurcze, współczuję, skąd to cholerstwo się bierze???? Pieprzone choroby.
..aenye
Mama grudniowa'06
u nas w miare jakos, mlody rzucil sie na kaszke na dobranoc. wtrzachnal cala, taki byl glodny bidulek.. i jeszcze by jadl, ale sie skonczylo, a potem juz nic nie chcial :-(
mam nadzieje, ze nie bedzie nam tu kaszka rzygal, ehhh
a jaka kupe zrobil znowu, matko nie wodnista, ale jaki straszny smrod!.. chate pol godziny wietrzylismy
my sie dobrze czujemy, na razie. oby oby.
a powiedzcie, bo mlody troche nam miauczy i mysle, ze go cos boli, pewnie brzusio.. co moge mu dac, zeby nie bolalo? cos na brzuszek lagodzacego, moze antyskurczowego cos? bo mu pewnie tam wszystko jezdzi, skrety itp..
nonek, sama nie wiem ;-) jak wyjdzie to wyjdzie. ale ogolnie nie czuje, zeby to bylo jutro :-) raczej nastawiam sie na 11/13.05 :-)
aha, ps, ja juz tez dzis trzy prania wstawilam z obrzyganymi ciuchami i szmatami.. echhh
a moja sis jutro zaczyna maturki :-)
mam nadzieje, ze nie bedzie nam tu kaszka rzygal, ehhh
a jaka kupe zrobil znowu, matko nie wodnista, ale jaki straszny smrod!.. chate pol godziny wietrzylismy
my sie dobrze czujemy, na razie. oby oby.
a powiedzcie, bo mlody troche nam miauczy i mysle, ze go cos boli, pewnie brzusio.. co moge mu dac, zeby nie bolalo? cos na brzuszek lagodzacego, moze antyskurczowego cos? bo mu pewnie tam wszystko jezdzi, skrety itp..
nonek, sama nie wiem ;-) jak wyjdzie to wyjdzie. ale ogolnie nie czuje, zeby to bylo jutro :-) raczej nastawiam sie na 11/13.05 :-)
aha, ps, ja juz tez dzis trzy prania wstawilam z obrzyganymi ciuchami i szmatami.. echhh
a moja sis jutro zaczyna maturki :-)
reklama
K
Kinga85
Gość
witam i znikam
u mnie ok!
u mnie ok!
Podobne tematy
Podziel się: