sugar - generalnie to tylko wit c... chyab że wierzysz w homeopatię - to jeszcze osillococinum (co 2 godziny pół fiolki)
pingwinek - pochwal się pochwal brzusiem i usg. Ja bym chyba zrobiła te badania... ale faktycznie jeśli jest aż taki odsetek błędów to moze nie warto....
nieistotna - daj,daj przymierzyć;-)Czekam;-)
A my mieliśmy dizs niezłą akcję na angielskim. Siedizałam przy oknie, widok na duży parking, jakieś 3 gnoje się kręciły wokół samochodów. A że my wszyscy prawie zmotoryzowani i właśnie na tym parkingu pozostawiane samochody - no więc mówię że właśnie obserwuję gnoi co się przy autach kręcą. I na zmianę z kolega lukaliśmy na ten parking. No i nagle te gnoje rozwalili szybę i zwinęli plecak z siedzenia. Na szczęście nie był to żaden z naszych samochodów no ale kurde widzieliśmy to. Jeden z kolegów z ang jest policjantem - spokojnie mówi to drugiego (tego z którym obserwowaliśmy parking) ,,no dobra, chodź ze mną' i poszli, spacerkiem spokojnie, za chwilę dzwonią że dorwali tych szczyli,hehe. Wezwali radiowóz, my zatrzymaliśmy właścicieli okradzionego auta bo w międzyczasie przyszli itp itp. Normalnie akcja, przeboje, hehe.Kolega policjant wiedział po prostu gdzie ich szukać, gdzie dzwonić itp - udało się.
Tylko kurde podał moje dane jako świadka, mogę być wezwana, a to już mi się średnio uśmiecha



pingwinek - pochwal się pochwal brzusiem i usg. Ja bym chyba zrobiła te badania... ale faktycznie jeśli jest aż taki odsetek błędów to moze nie warto....
nieistotna - daj,daj przymierzyć;-)Czekam;-)
A my mieliśmy dizs niezłą akcję na angielskim. Siedizałam przy oknie, widok na duży parking, jakieś 3 gnoje się kręciły wokół samochodów. A że my wszyscy prawie zmotoryzowani i właśnie na tym parkingu pozostawiane samochody - no więc mówię że właśnie obserwuję gnoi co się przy autach kręcą. I na zmianę z kolega lukaliśmy na ten parking. No i nagle te gnoje rozwalili szybę i zwinęli plecak z siedzenia. Na szczęście nie był to żaden z naszych samochodów no ale kurde widzieliśmy to. Jeden z kolegów z ang jest policjantem - spokojnie mówi to drugiego (tego z którym obserwowaliśmy parking) ,,no dobra, chodź ze mną' i poszli, spacerkiem spokojnie, za chwilę dzwonią że dorwali tych szczyli,hehe. Wezwali radiowóz, my zatrzymaliśmy właścicieli okradzionego auta bo w międzyczasie przyszli itp itp. Normalnie akcja, przeboje, hehe.Kolega policjant wiedział po prostu gdzie ich szukać, gdzie dzwonić itp - udało się.
Tylko kurde podał moje dane jako świadka, mogę być wezwana, a to już mi się średnio uśmiecha



