nonek
Grudniowe mamy'06 przywodca babinca w domu!
Witam kobitki!
Sugar to rzeczywiscie pech. Ludzie sa czasem niepowazni.
Aenye wspolczuje, ja mam to samo. Kiedys mialam non toper takie jazdy. Szczegolnie po zblizeniu. I pomimo, ze M nic nie dolegalo ( bo najczesciej u facetow tak jest, ze nic sie nie dzieje), ja leczylam sie orungalem i on tez. Bo to jest tak, ze mimo wszystko on moze cie wtornie zakazic "pieczarka". I jest to takie specjalne opakowanie na takie ginekolog leczenie. Chyba 3 tabsy tylko. Jakos tak. Bo normalnie orungal bierze sie przy leczeniu grzybic np. paznokci. I tam jest bodajze 28 czy iles tabsow. I leczenie jest dlugie i skomplikowane. Ale w ciazy na pewno nie mozna tego stosowac, wiec mozesz sobie odpuscic. I tu czesciowo odp na Kasi pytanie- ten lek nie jest z "bakteriami". Zawiera zwiazki niszczace grzyba. Nie wiem jak reszta lekow doustnych.
Bardzo dobra jest tamtum rosa- kup sobie, bo nawet w pologu jest bardzo dobra. I na nawracajace zakazenia i naprawde na wszystko. Laktowaginal tez jest dobry. Mozesz tez jesc duzo kwasnego, lykac wit.c ( nie wiem jak to jest dokladnie w ciazy). Chodzi o zakwaszenie. Wydzielina z p bedzie miala odczyn bardziej kwasny, gorzej beda sie pieczarki dostawac i "rozsiewac".
Ja natomiast mam dzis dzien w stylu 13 piatek. Od rana chodze jak chmura gradowa. Wsio mnie wkurza. Dzieci doprowadzaja do szewskiej pasyji. M tez tak ma. Cos wisi w powietrzu.
Ja jeszcze pytanko bo nie doczytalam, ten "buduar" do inhalacji jest na recepte? Juz sobie upatrzylam inhalator. Musze kupic, moje zatoki, Maniana znow ma katar ( Kurfa). Zwroci sie pewnie w ciagu kilku miechow zamiast na leki.
Sugar to rzeczywiscie pech. Ludzie sa czasem niepowazni.
Aenye wspolczuje, ja mam to samo. Kiedys mialam non toper takie jazdy. Szczegolnie po zblizeniu. I pomimo, ze M nic nie dolegalo ( bo najczesciej u facetow tak jest, ze nic sie nie dzieje), ja leczylam sie orungalem i on tez. Bo to jest tak, ze mimo wszystko on moze cie wtornie zakazic "pieczarka". I jest to takie specjalne opakowanie na takie ginekolog leczenie. Chyba 3 tabsy tylko. Jakos tak. Bo normalnie orungal bierze sie przy leczeniu grzybic np. paznokci. I tam jest bodajze 28 czy iles tabsow. I leczenie jest dlugie i skomplikowane. Ale w ciazy na pewno nie mozna tego stosowac, wiec mozesz sobie odpuscic. I tu czesciowo odp na Kasi pytanie- ten lek nie jest z "bakteriami". Zawiera zwiazki niszczace grzyba. Nie wiem jak reszta lekow doustnych.
Bardzo dobra jest tamtum rosa- kup sobie, bo nawet w pologu jest bardzo dobra. I na nawracajace zakazenia i naprawde na wszystko. Laktowaginal tez jest dobry. Mozesz tez jesc duzo kwasnego, lykac wit.c ( nie wiem jak to jest dokladnie w ciazy). Chodzi o zakwaszenie. Wydzielina z p bedzie miala odczyn bardziej kwasny, gorzej beda sie pieczarki dostawac i "rozsiewac".
Ja natomiast mam dzis dzien w stylu 13 piatek. Od rana chodze jak chmura gradowa. Wsio mnie wkurza. Dzieci doprowadzaja do szewskiej pasyji. M tez tak ma. Cos wisi w powietrzu.
Ja jeszcze pytanko bo nie doczytalam, ten "buduar" do inhalacji jest na recepte? Juz sobie upatrzylam inhalator. Musze kupic, moje zatoki, Maniana znow ma katar ( Kurfa). Zwroci sie pewnie w ciagu kilku miechow zamiast na leki.