hejo,
przede wszystkim wczorajsze najserdeczniejsze życzenia i buziaki dla Lila


Poza tym kurde, nie mam czasu, praca, jestem na dwóch stanowiskach bo koleżanka na urlopie, ale dziś troszkę luzu,heh...
Agaton - co do pracy - ja bardzo chciałabym pracowac gdzieś gdzie praca ce****e się powtarzalnością... w mojej pracy powtarzalności nie ma, jest bardzo ciekawie, ale to naprawde nie na moje nerwy i charakter...
a to ktos nie wyleci, a to ktoś nie zapłaci, a to komuś miejsce ucieknie, a to hotel wywali rezerwację, a to nie na tą trase bilet sprzedany itp itp...hehe;-) Ja żyję w ciagłym stresie, naprawdę nie ma dnia, kiedy nie bałabym się o coś, jeszcze za takie pieniądze...ech....
Ja się do czegoś takiego nie nadaję, bardo chciałabym pracować w spokojnym miejscu gdzie problemem jest brak ołówka czy zawieszony komputer a nie spóźniony samolot czy brak miejsca w zarezerwowanym hotelu w Honolulu;-)
ale nie mam wyjścia
Co do odchudzania - ja podobnie jak ty podchodziłam milion razy po czym waga ani drgneła. wiesz, co mi pomogło? Znalazłam jakiś wycinek diety tygodniowej i spróbowałam zacząć ją stosowac - spróbuj dokładnie jeść to, co jest napisane w takiej diecie, regularnie - co 3 godziny. Sama sie zdziwiłam, jak szybko i łatwo mi przyszło przywyknąć do takiego jedzenia - po trzech dniach z tej diety zrezygnowałam, ale sama dyktowałam sobie niskokaloryczne posiłki, po których - o dziwo - wcale nie byłam głodna. A największą motywacją była moja waga - po 4 dniach wskazywała już 2 kilo mniej - co było przecież niemożliwe;-)
Potem już z góry - żołądek przyzwyczaja sie do regularnego jedzenia w niewielkich ilościach, kurczy się i naprawdę zaczynasz jesć dużo mniej niż do tej pory bo nie czujesz głodu. Do tego oczywiście cwiczenia - umiarkowane - spacer (np wysiądź przystanek wcześniej i szybkim krokiem pokonaj te odległość) albo kilkadziesiąt brzuszków albo coś takiego.
Ale się rozpisałam, heehhe - a poza tym, głowa do góry małą, to wiosenna depresja, przyjdzie słonko, zobaczysz, jak szybko odzyskasz humor
