reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamusie grudniowe:)

Nieistotna sto lat!! najlepszego nasz ISTOTKU :-)

Late gratulacje dla siostry i dla cioci oczywiscie!
porod dlugi ale faktycznie jak nic nie dala sobie podac to nie mieli co zrobic!

My na weekend bylismy kolo polanicy w domku letniskowych u znajomych, bardzo urokliwe miejsce!! suepr bylo!
 
reklama
nieistotna wszystkiego najj najjjj! sto lat a nawet i więcej!:-):happy2::rofl2:

Ja już wylajtowana sobie siedzę z moim laptopkiem. Ach to był wyczerpujący ale fajny dzień.
Ciekawe jak nocka minie:rolleyes: mam nadzieję że Filip nie będzie marudny. Ostatnio zwala mnie z wyra co godzinę:sick: tak się pierdoła w łóżeczku kokosi wierci i przewala że co chwila jęczy bo mu źle!:no: albo za ciepło.. mama odkrywa potem przykrywa ale i tak mały się przebudza co bym nie wydziwiała:dry: meksyk do potęgi entej!
ach... trzeba być twardym a nie mientkim:-p;-):-D
 
kinga a maly spi z Toba w pokoju?

bo u rodzicow moich maly spal ze mna w pokoju i wysypianie sie ostatnio to byl hardkor
na kazde jego jekniecie ja sie budzilam
i potem bylo zombie zamiast mamy
przenioslkam lozeczko do innego pokoju i teraz jest gites
 
nie nie! Filipek jak tylko skończył 3 miesiące to już spał sam w swoim pokoiku:happy2:
Ze mną śpi tylko w wyjątkowych sytuacjach np jak jest chory.. wtedy jest spokojniejszy gdy z nim śpię.
 
A u mnie Majerana spi z nami w pokoju, bo nie ma innego wyjscia. I ciezko mnie obudzic. Jak sie tlucze po lozku to nie zwracam uwagi. Dopiero jak drze paszcze na zarcie to wstaje.
No, moj wspanialy maz wlasnie wrocil i znow se pojechal, bo burza przyszla. Polecial robic zdjecia. A ja ide spac. Jestem wykonczona.
Buziaki jeszcze raz dla wszystkich!
 
Ostatecznie zdecydowaliśmy z Michałem że w podróż poślubną wybierzemy się do Hotelu Gołębiewskiego w Mikołajkach :-) ależ się cieszę niesamowicie!!
A jeszcze jak przejzalam sobie stronke internetową o tym hotelu to uuu....:happy2: rewelacja!
 
ja pisalam wam o swoim porodzie.otoz bylo identycznie. lacznie mam w karcie napisane porod trwal 28 godzin. nic a nic nie pomogli. tylko ktg i badanie czy z malym wszystko ok. a ze maly sie wiercil ktg czasem nie fungowalo wprowadzili mi elektrode do plodu przyczepili do glowki dawidka i do dzis mu zostala blizna koleczko o srednicy1cm.nie rosna tam wloski. ja bym tez sie zablokowala ale obok za drzwiami zaczela rodzic laska ktorej pierwszy porod trwal moze z 2 godziny i tak sie wkurzylam ze zaraz po niej dostalam parte i urodzilam.
nie wzielam zzo bo powioedzialam ze juz mnie tak wszystko boli ze w nosie mam te znieczulenie. prosilam wczesniej o pomoc ale nic.
po porodzie zato opieka rewelacyjna.
w polsce moja ginekolog powiedziala, ze wygladam jakbym urodzila dwojke dzieci. radzila odczekac 2 lata do nastepnej ciazy. koniec wspomnien prze[raszam za zasmiecanie starymim dziejami. ale tak wspolczuje rodzacym w takich mekach.

sto lat dla wszystkich swietujacych,
kate gratulacje!!!
 
Właśnie rozmawiam ze szwagrem
baaaaaardzo zmęczony ale szczęśliwy
ale opieka po REWELACJA!!!
siedzieli u Małej do 19, dostali kawę, tosty i coś tam jeszcze
było ogólne info jak się opiekować i nauka przystawiania do piersi
matka mówi, że personel PRZEMIŁY
ale ją wymęczyli i już
dobranocki
 
reklama
Do góry