reklama
Ja trochę od czapy, ale chciałam pochwalić się bratem, a konkretnie jego fajnym zdjęciem z dziewczyną i świniakiem - tu do pooglądania
Buziaki :-)
Buziaki :-)
Nieistotna
Grudniowa Mama'06 Terminator
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 3 459
No pieknie Marianna rosnie 
Kasia super foto
Moj marcin tez juz uwaza Luckymame za znawce, oczywiscie zaraz po mnie
a to przez to ten sok hehhe
bo mu powiedzialam ze kolezanka powiedziala ze sok ogrnicza wchalnianie wapnia
ostatni byla dukusja na ten temat w domu
ja mowie ze trzeba dokupic herbatke, a on ze nie trzeba ze soczki lepsze i nie bedzie jakiejs wody barwionej pil i on mu soczkow nie bedzie zalowal hehe
ja mowie ze musi byc roznorodnie
a jak mu powiedzialam co luckymama powiedziala to kupil herbatke

Kasia super foto
Moj marcin tez juz uwaza Luckymame za znawce, oczywiscie zaraz po mnie
a to przez to ten sok hehhe
bo mu powiedzialam ze kolezanka powiedziala ze sok ogrnicza wchalnianie wapnia
ostatni byla dukusja na ten temat w domu
ja mowie ze trzeba dokupic herbatke, a on ze nie trzeba ze soczki lepsze i nie bedzie jakiejs wody barwionej pil i on mu soczkow nie bedzie zalowal hehe
ja mowie ze musi byc roznorodnie
a jak mu powiedzialam co luckymama powiedziala to kupil herbatke
Dziewuchi, kochane jesteście
Ale podpowiadam tylko jak wg mnie, z delikatnym podparciem się badaniami, najlepiej jest żywić dzidziulków. Proszę, same decydujcie
Lucky nie chorował prawie wcale, bo przez 3,5 roku miał tylko 3razy katar i raz zapalenie oskrzeli, a ma genetyczne uwarunkowania do alergii, T straszny alergik, mama henoh:sick: Wierzę że jedzeniem mozna zdziałać wiele dobrego i złaego, nawet gdy "nie widać"
Kasia zdjęcie cudo!!!!!!!!:-)
Nonek super, ze Marianka zdrowa:-)

Ale podpowiadam tylko jak wg mnie, z delikatnym podparciem się badaniami, najlepiej jest żywić dzidziulków. Proszę, same decydujcie

Lucky nie chorował prawie wcale, bo przez 3,5 roku miał tylko 3razy katar i raz zapalenie oskrzeli, a ma genetyczne uwarunkowania do alergii, T straszny alergik, mama henoh:sick: Wierzę że jedzeniem mozna zdziałać wiele dobrego i złaego, nawet gdy "nie widać"
Kasia zdjęcie cudo!!!!!!!!:-)
Nonek super, ze Marianka zdrowa:-)
sugarspunsister
matka polka superstar
foto very najs :-)
Kasiu mi tez zdjecie sie bardzo podoba.
Fajnie ze dzidziolki ladnie rosna po badaniach.
A u nas w zamku "inwazja mrowek 1". Kuzwa brak zimy chyba, bo od 3 lat pierwszy raz tak sie zrobilo. Z kuchni po wybiciu przeszly do lazienki z tamtad do kibla, teraz powrot do kuchni...a wlasnie jedna zabilam na biorku,
no kur wa!!!!
PS Pewnie Mercunia jest taka słodka ze wszystkie mrowy z Paryza do nas lgna hihihihihihi
Fajnie ze dzidziolki ladnie rosna po badaniach.
A u nas w zamku "inwazja mrowek 1". Kuzwa brak zimy chyba, bo od 3 lat pierwszy raz tak sie zrobilo. Z kuchni po wybiciu przeszly do lazienki z tamtad do kibla, teraz powrot do kuchni...a wlasnie jedna zabilam na biorku,
no kur wa!!!!
PS Pewnie Mercunia jest taka słodka ze wszystkie mrowy z Paryza do nas lgna hihihihihihi
nonek
Grudniowe mamy'06 przywodca babinca w domu!
No Fotka bardzo ladna!
Pingwinku wspolczucia. Moi tesciowe od kilku lat wlacza z mrowami. Maja tzw. trase przelotowa przez ich dom. Albo przelaza dokladnie przez niego dachem, alebo jak zbliza sie deszcz to wlaza do chalupy. masakra.
Pingwinku wspolczucia. Moi tesciowe od kilku lat wlacza z mrowami. Maja tzw. trase przelotowa przez ich dom. Albo przelaza dokladnie przez niego dachem, alebo jak zbliza sie deszcz to wlaza do chalupy. masakra.
reklama
Podobne tematy
Podziel się: