reklama
Boze, śniło mi sie całą noc, że nocowałam wzorem Pingwinka w jakimś zamku - były MRÓWKI (pingwinek - !!!!!!!) i stare łóżka i pościel nie prana przez dziesięciolecia.... brrr, dziwny sen.
Pingwinku - a nie macie tam jakichś specyfików od mrówek? W Polsce jest do kupienia taki proszek, rozsypuje się go tam, gdzie mrówy łażą i za kilka dni mrów niet.
Nienawidzę mrówek.
Pingwinku - a nie macie tam jakichś specyfików od mrówek? W Polsce jest do kupienia taki proszek, rozsypuje się go tam, gdzie mrówy łażą i za kilka dni mrów niet.
Nienawidzę mrówek.
no wlasnie po proszku emigruja do innych lokali, a ja zadowolona wyczyscilam kuchnie z proszku i wfrocily france. Nie chce mi sie zyc w kuchni poobsypywanej proszkiem, na calej dlugosci blatu kupilam specjalne "domki" niby maja tam wejsc, cos zjesc i zdechnac, ale to jakas sciema, omijaja go
Ale spoko damy rade robimy wszystko aby poszly sobie gdzies dalej byle zdala od naszego apartamentu


..aenye
Mama grudniowa'06
check
check ;-)
check ;-)
reklama
Podobne tematy
Podziel się: