reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
Jaka pogoda!!!
Właśnie wróciłam, od 9:30 na dworzu, rewelacyja! :-D:-D:-D
Oby tak teraz do końca maja było, przepięknie!
A Sugar mędziła na prognozy, hehe :-p
 
DITA... Słodkie córusie!

RONI... Wrzuć zdjęcia mieszkanka!

Piotruś zasnął dzisiaj o 19.00. Ciekawe, czy będzie spał już do rana!
 
roni gratuluje
ja juz drugi dien pracuje, wynik nie mam czasu na bb

postaram sie zaglada jak tylko sie da

pa
 
Nonek - zębole:confused:
Roni - Super!!!

A moja szwagierka /Pawła siostra/ w ciąży!!!!!!!! Ale nam się dieci namnoży w tym roku... hehehe
moja siostra cioteczna /15 czerwiec/, moja siostra /28 sierpnia/, Pawła siostra... UWAGA!!! 5 grudnia!!!
najgorsze, że Pawła siostra brała MERIDĘ!!! jeszcze w ciąży jak była:baffled: :baffled: :baffled:
 
reklama
Nie wiem kiedy nadrobie zaleglosci BB. Maniana co chwile jedzuje, zeby na 100% Najlepsze, ze jej juz jakis czas temu sie wyrzynaly i przebily sie, ale nie do konca. Stanely w miejscu. I teraz zaczynaja dawac znac. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Roni gratulacje, a dla Jaska wielkie calusy!

Ja bym chciala jeszcze karmic swoim mlekiem, ale lipa, trace pokarm. Sama nie wiem czy jest sens walczyc z laktatorem o powrot pokarmu czy sobie odpuscic. Jakos tak nie moge sie pogodzic. Bo najprawdopodobniej juz nigdy mnie to nie spotka wiecej w zyciu. Czuje sie jakos pusto. Nie wiem, nie mialam takiego uczucia przy Julce, chyba lekko zaczynam miec kuku na muniu.
 
Do góry