reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie czerwcowe u lekarza:)

Jak bylam teraz w szpitalu przez 10 dni to mialam usg co mniej wiecej 2 dzien i na jednym z nich wyszlo AFI 10 (tez dolna granica lub ponizej), ale uspokajali mnie lekarze, ze poziom 2-3 to jest bardzo zle, a poza tym moglo tak byc, ze akurat Maly jeszcze nie zrobil siusiu, a jego pecherz pelny i dlatego malo wod ;-) no i rzeczywiscie po 2 dnich ju AFI 16 :) a teraz na kazdym "przeplywowym" usg w normie. Wiec u Ciebie tez moze przypadek.

Sorki, ale troche glupot nie robic tych przeplywow, jak juz lezysz pod usg. Ja dzis mialam kolejne w szpitalu i trwalo to max. 5-7 minut. Namierzaja tetnice pepowina i mozgowa i robia pomiary i juz...

Zycze Ci jednak krociutkiego pobytu w szpitalu-zeby wszystko udalo sie sprawdzic i do domku :)))
 
reklama
My wczoraj zaliczyliśmy odwiedzinki u ginki :-)
Mieliśmy pierwsze ktg - wszystko ok .
Szyjka skrócona , ale zamknięta . Łożysko zaczyna powoli dojrzewać, generalnie mamy wytrzymać jeszcze 2 tygodnie , zalecenia- nie przemęczać się i leżakować .
Jedynie zmartwiła mnie informacją że mały ma za małą główkę i brzuszek o 2 tygodnie , a nogi ok - wielkościowo 35 tydzień. Potem stwierdziła ,że głowa wygląda jakby się już do wyjścia przygotowywał bo troszkę się spłaszczyła. Niby wszystko ok, ale ja i tak się denerwuje że jest coś nie tak :-(
Pocieszam się tym że ja do wielkogłowych nie należę, wiec może będzie taki jak ja , mała głowa i długie nogi.
Za tydzień kolejne ktg , a za dwa normalna wizyta.

Co chwilę któraś z nas pisze o tych różnicach w pomiarach. U mojej małej ostatnio wszystko w normie, tylko brzuszek troszkę mniejszy. Ja myślę, że to jest taki etap ciąży, że naprawdę te pomiary mogą być bardzo różnorodne, większe czy mniejsze błędy w badaniu itp. Pewnie wszystkie dzieciaczki są zdrowiutkie, tylko po prostu jedyne w swoim rodzaju i wymiarze i niedługo już będziemy spokojne, bo będą obok nas:-D

Ja też już po wizycie, rozmawiałam z ginem o tych rozbieżnościach w pomiarach USG które robili mi w szpitalu tylko że u mnie wyszły za krótkie nóżki ale gin powiedział żeby się nie martwić na zapas bo może być to błąd w pomiarze. Poza tym jak ostatnio zrobili mi USG w szpitalu to mój gin się za głowę złapał i stwierdził ze zrobione jest na odwal:eek: No nic póki co jestem umówiona na USG na wtorek i zobaczymy co powie.
Tak poza tym to szyjka się skraca ale tragedii nie ma. Na KTG wyszły małe skurcze a raczej takie szczypawki aaaa miałam robiony posiew, ciekawe czy coś wyjdzie, za 4 dni wyniki:eek:

Gratki :-)

To tak jak u mnie. Głowa i brzuch młodsze o jakieś 2 tyg od kości udowej.
Ale mój P też ma raczej małą głowę więc liczę, że to po nim... a długie nogi mam i ja i on.

Dziś zaliczyłam wizytę u ginki.
W skrócie:
ktg "bez zarzutu" :)
macica miękka :)

jakaś mieszana flora bakteryjna w pochwie więc jakąś maść mam zapisaną.

Opowiedziałam o reakcji gina od usg na tą rozbieżność, że to może jakaś hipotrofia i na wody w dolnej granicy.
Ona na to, że możemy sprawdzić to w warunkach szpitalnych więc w pon melduję się w czmp :(

Trochę mnie to zestresowało delikatnie mówiąc. Weekend zapowiada się wspaniale :(

Z tymi wodami to wlewam w siebie ile mogę wody i różniastych płynów, szczególnie teraz, gdy sporo się oddaje przez upał.

Aha, no i pytałam o przepływy, a ona na to, że szpital nie ma podpisanego kontraktu na to badanie (!!!) więc doopa.
Centrum Zdrowia Matki Polki nie ma podpisanego kontraktu na badanie przepływów!!! W głowie się nie mieści ...:no::no:


W kazdym razie - lekki stresik wszedł.

Trzymajcie kciuki, please:)

&&&&&& - wszystko będzie dobrze!!
 
przeleciałam internet na wszystkie możliwe sposoby i faktycznie różnie z tymi pomiarami bywa, różnice sięgają nawet do 4 tygodni , a potem dzieciaczki rodzą się i wszystko z nimi ok, no ale strach nawet niewielki pozostaje :-(

narazie poczekam na kolejne usg , w środę mam ktg i ginka będzie go oglądać, a ona lubi podejrzeć na usg dzieciaczka wiec może sprawdzi , a jak nie to za 2 tygodnie

Muńka - masz racje każdy dzieciaczek ma swoją urodę :-) i ja narazie tego będę się trzymać

Malinka - gratki

MsMickey - w sumie dzieciaczki odziedziczył nasze geny więc to przecież do nas powinny być podobne :-)
[FONT=&quot]puki co trzymam &&&&&&&&& za nasze maluchy[/FONT]
 
gratuluj€ Wam wizyt, a tymi rozbieżnościami naprawdę si€ nie przejmujcie,bo lekarz patrzy jak powinno byc wg ustalonych norm,a nasze dzieciaczki : 1)mają odziedziczone geny po rodzicach a 2) są indywidualne,jedyne i niepowtarzalne!
 
Dziewczyny ja miałam usg ponad miesiąc temu i wtedy głowa była większa od reszty o 4 tygodnie ! Nie ma co się martwić, mój Wiktor ma dużą głowę a raczej ma okrągłą więc dla tego jest większej objętości i jemu koszulki muszę kupować albo na 4 lata albo z materiału bardzo rozciągliwego bo nic przez głowe nie przechodzi - taka już nasza natura poprostu wiec wiem ze Milan tez bedzie mial bardzo okrągłą główkę wiec objetosc wieksza... nie ma co sie martwic tymi pomiarami :))) nie szukajmy na sile czegos zlego;p
 
Hej
Ja po USG :)
Monika waży już 2100 g i wszystko jest super, ułożenie główkowe, jest już dość nisko, ale jeszcze nie na tyle, żeby na szyjkę napierać. Łożysko na tylnej ścianie wysoko, I stopień dojrzałości, AFI czyli ilość wód płodowych 16 cm czyli sporo :)
W poniedziałej wizyta u mojej gin, ciekawa jestem jak tam szyjka :)
 
reklama
Rysica - super, że wszystko oki:-) moja w 33 tyg. ważyła 1900, więc pewnie będą kruszynki ;-) i wtedy AFI miałam 11, więc w tej dolnej granicy, ale ginka powiedziała, że w normie. Następne USG mam w czwartek, mam nadzieje, że wód nie będzie mniej.
 
Do góry