reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie czerwcowe u lekarza:)

nie nie mierzyłam się ale wydaje mi się że to wina tego że przed ciążą schudłam 25 kg, dla mnie nie istniało nic takiego jak chleb, makaron, ryż czy ziemniaki ale teraz staram się tego wszystkiego po troszku jeść i wydaje mi się że to efekt jojo zreszta moja mama i ze mną i z moja siostrą przytyła po 25 kg a mojego taty siostra az 32 a ja mam właśnie geny rodziny ojca także tego się obawiam że ot tak będę tyła

Ajenka, nie wiem dlaczego, ale przy dziewczynkach na ogół więcje się tyje....moze wiecej estrogenów i szybsze tycie, a przy chłopcach więcej testosteronu i mniejsze odkąldnie tkanki tłusczowej.
Jednak Ty chyba przytyłas 13 kilo, tak? To dużo.....zacznij mzoe jesc chrupkie piewczywo i nie jedz słodyczy- moze dieta cukrzycowa?
wiesz ogólnie odkąd u gina stanęłam na wagę to przytyłam 10 kg bo wcześniej się ważyłam na innej wadze do której nie mam już dostępu, a co do pieczywa jem tylko 2 kromki dziennie i to kupuję albo z pełnej mąki orkiszowej albo żytniej takie krojone chlebki a tak kromeczki są małe, słodyczy dużo nie jem ale muszę całkowicie odstawić wszystko co ma cukier, fetę, żółty ser (choć jem 2 plasterki i to nie codziennie)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ajenko no i gapa ze mnie , bo przede wsyztskim moje ogromne gartulacje z powodu córeczki:)
Wiesz już jakie dasz jej imię?

Wracajac do kilogramów to 10 to i tak sporo....A jadasz po godzinie 18?

Gratki!!!:tak:
To już chyba wychodzi pół na pół z płcią? Boję się, że wzięłąś ostatnią karteczkę na dziewczynkę ;-)
według mnie nadal jest co najmneij dw arzy wiecej chłopców...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
nio i jestem :-D

talony na chłopaków faktycznie rozdane :-p :angry:
u mnie na 90 % dziurawiec :-) :-D
a tak ogólnie to wszystko oki, wszystkie wymiary w jak najlepszym porządku, dziecię rozwija się prawidłowo i miałam już dziś usg połówkowe
jedyne co to za dużo przytyłam i jestem załamana coraz bardziej tym !!!!!!!!!!!!!

ale superowooooooooo :)
 
Ajenko no i gapa ze mnie , bo przede wsyztskim moje ogromne gartulacje z powodu córeczki:)
Wiesz już jakie dasz jej imię?

Wracajac do kilogramów to 10 to i tak sporo....A jadasz po godzinie 18?


według mnie nadal jest co najmneij dw arzy wiecej chłopców...
właśnie ja kolacji nie jadam jak już coś to jabłko albo pomarańcza


a co do imienia to myśleliśmy nad Żaneta albo Natasza ale raczej Natasza zostanie :-)
 
No mi sie tez wydaje ze chlopakow jest zdecydowanie wiecej :)
a z tym tyciem z chlopakiem czy dziewczynka to u mnie jak zwykle sie nie zgadzaloby hehe bo z mlodym 30 kg przytylam:)ale rzeczywiscie Alijenko szybko tyjesz a nie jesz duzo z tego co piszesz...ja sobie za bardzo nie odmiawiam, wiem ze na koncowce znowu duzo przytyje, a to nie o sama wage juz mi chodzi tylko o to ze ciezko mi sie poruszalo wtedy bo nie dosc ze ten brzuch to jeszcze dodatkowe kg. kregoslup i kolana siadaly.
ale moze rzeczywiscie cos z hormonami nie tak bo az sie wierzyc nie chce, albo tak jak mowisz jojo:confused:
 
to może rzeczywiscie zób sobie tsh, ft 3 i ft 4.....mi jak teraz tsh urosło to szybciej tyję....wczesiej jak miałam niskie to chudłam...
 
będę jechała na badania za tydzień to sobie zrobię dodatkowo te badania, choć nigdy nie miałam problemów z tarczycą, mam też już zrobić glukozę 75 g, zobaczymy co będzie
 
alijenka ja mam potworną tendencję do tycia z tygodnia na tydzien potrafiło mi 4 kg przybyc... teraz w ciaży jem nawet i o 21 cłodycze i chleba dużo białego i mam tylko 1 kg na plusie więc juz sama nie wiem od czego to wszystko zalezy
przed ciążą tez sie odchudzalam ostro i nie wrocilo do tej pory..
 
będę jechała na badania za tydzień to sobie zrobię dodatkowo te badania, choć nigdy nie miałam problemów z tarczycą, mam też już zrobić glukozę 75 g, zobaczymy co będzie

Ale w ciąży można się nabawić problemów z tarczycą, więc lepiej sprawdzić i trzymać rękę na pulsie :tak:
 
reklama
alijenka
Cos musi w tym byc, ja tez przed ciaza bardzo duzo schudlam - bylam na diecie Dunkana - a teraz to juz 10 na plusie. :tak:
Nic sie nie martw damy sobie z tym rade po porodzie;-)
 
Do góry