reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mama wraca do pracy

Iwon tak jak mówiłaś wyjście z domu i pobyt między ludźmi dodaje energii ja dzisiaj miałam zrobione zakupy (w drodze z pracy) ugotowany obiad (wykorzystałam jeszczeobecność niani) przespałam sie po południu, przepisałam mężowi sprawdziany na kompie, wykąpałam sie i siedze teraz na BB uhh... i niedługo spać

ale jest ten feler że teraz nie mam tyle czasu na BB i nie ma raczej szans żeby nadrobić produkcje z całego dnia bo wcześniej to co jakis czas sobie zaglądałam i czytałam co nowego....
 
reklama
Tak sobie poczytałam,co tu u Was słychać.....................i jesteście BARDZO DZIELNE ,aż się boję powrotu do pracy.............ale to jeszcze za jakąś chwilę

ŻYCZĘ WAM DUŻO SIŁY I SAMOZAPARCIA :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
 
ehhh dzisiaj to jetsem jakaś zmęczona, :p nie miałam nawet czasu usiąść .... nakarmiłam małego i usnął i śpi już od godzinki a ja mam czas żeby złapać oddech
 
Dzis trzeci dzien z rzedu w pracy - zaczynam czuc zmeczenie (zwlaszcza ze Jasiowi chyba zaczyna sie druga seria zabkow - wiec nocki sa z wybudzaniem :(). W weekend planuje zbierac sily i odsypiac :D.
 
Ech, ja też planowałam w weekendy odsypianie, sprzątanie, regenerowanie..Nic z tego :p Kornel ma w nosie nasze dni wolne i budzi się po 6 świątek, piątek czy niedziela, więc odsypianie już odpada ::). A co do całej reszty, czasu jest tak mało, że chce się go spędzic jak najwięcej z mężem, dzieckiem, rodziną.. Na spanie i leżenie szkoda życia ::)

W tym całym zamieszaniu z macierzyństwem, właśnie snu brakuje mi najbardziej. Kurcze, chciałabym tak po prostu, zwyczajnie się wyspać. Położyć o 23 i obudzić o 10-tej nad ranem w sobotę, jak za dawnych dobrych czasów. Brakuje mi tego :(
 
Elunia ja tez czekam aż moja kolezanka urodzi w końcu dzidzie, już jest tydzień po terminie. I nie moge się doczekać ;D Normalnie ::)
 
witam,
jutro piątek,ale czy to coś zmienia? :laugh: w sobotę i niedzielę i tak pobudka z rana. od poniedzialku idę na 26 dniowy urlop wypoczynkowy za 2006 a potem to juz wracam na dobre :p no i szukam opiekunki do Tosi, więc czeka mnie intensywny wypoczynek. Z moim mężem przez caly ten tydzień widywalam się tylko jak rano wychodząc do pracy budzilam go zeby przeszedl do naszego pokoju spać dalej z Tosią ( on chodzil na 14 i wracal o 23 ja juz spalam ::) ::)) to jest dopiero zamieszanie zwiazane z macierzyństwem :p
 
E tam tofinek, przebiję Cię :laugh:
My już dwa razy lądowaliśmy w nocy w dużym pokoju na podłodze. Nasz syneczek urządzał sobie w srodku tygodnia seanse o czwartej nad ranem. Jedzenie nie pomogło, picie nie pomogło, kołysanie nie pomogło...Trzeba było się ewakuować z sypialni :p
 
Iwon pisze:
Ech, ja też planowałam w weekendy odsypianie, sprzątanie, regenerowanie..Nic z tego :p Kornel ma w nosie nasze dni wolne i budzi się po 6 świątek, piątek czy niedziela, więc odsypianie już odpada ::). A co do całej reszty, czasu jest tak mało, że chce się go spędzic jak najwięcej z mężem, dzieckiem, rodziną.. Na spanie i leżenie szkoda życia ::)

W tym całym zamieszaniu z macierzyństwem, właśnie snu brakuje mi najbardziej. Kurcze, chciałabym tak po prostu, zwyczajnie się wyspać. Położyć o 23 i obudzić o 10-tej nad ranem w sobotę, jak za dawnych dobrych czasów. Brakuje mi tego :(
Iwon nie przejmuj sie jak bobas będzie miał kilka latek to będzie spał dłużej mój starszy jak miał tak może ze 2-3 lata to już sypiał nawet do 10 rano a jak zaczął chodzic do przedszxkola to wogóle trudno było go rano ściągnąć
nie wiem czy cie to pocieszy ale za jakies 1-1,5 roku bedziecie sobie spac do woli (ja tez po cihcu na to czekam chociaz krzysiek wstaje koło 7 a czasem koło8 jak ja tez śpie

ania.g pisze:
Dzis trzeci dzien z rzedu w pracy - zaczynam czuc zmeczenie (zwlaszcza ze Jasiowi chyba zaczyna sie druga seria zabkow - wiec nocki sa z wybudzaniem :(). W weekend planuje zbierac sily i odsypiac :D.
ja juz po drugim dniu byłam padnięta to i tak więcej wytrzymałas
a u nas jakies marudzenie sie zaczęło nic tylko rączki a ja nie mam siły.....
 
reklama
Iwon no to jesteś lepsza ;D ale jak to seanse, oglądaliście z nim telewizję o 4 rano ::)a potem do pracy?
 
Do góry