reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama u lekarza

Ja juz zapowiedzialam w domu ze jak tylko kąpiel bedzie mozliwa to zajmuje lazienke na 2 godziny :-D:-D:-D

Boshhhh tak juz tesknie do kapieli w wannie pelnej piany - a jeszcze dostalam od rodziny z Angli platki roz do kapieli :-p trzeba bedzie wyprobowac :tak:

ardzesh mysle ze jesli bedziesz dalej stosowac ten krem na rozstepy to one zaczna zanikac - chociaz troszke ;-) powodzenia
 
reklama
ja mam jeszcze do Was pytanko..czy po porodzie wypadł Wam jakiś mega wielki skrzep?? bo słyszałam, że miało coś takiego wylecieć:confused: a ja niczego takiego nie zauważyłam:sorry2:
 
ewelinka - a skąd wiesz, że miało coś takiego wylecieć? Mnie wyleciał taki wielkości pięści i prawie zawału dostałam :rofl2: ale nie słyszałam o tym, że miało to nastąpić więc się przeraziłam.
 
Nie można się kąpać w połogu?:szok:Ups, ja się kąpie kiedy minęły dwa tygodnie po porodzie dzień w dzień i to tak po dobre 20 minut i na szczęście żyję;-)
Ardzesh jak sie pożegnam z kolegą to sie pewnie pożegnam z laktacją, dzisiaj w nocy również zgrzeszyłam i po karmieniu nie poleciałam na odciąganko tylko poszłam spać no i dzisiaj mam mniej pokarmu, Zosia znowu płacze bo się nie najada i co chwilę wisi na cycu a z niego nic nie leci:-(Jestem już zdesperowana, mam dość po prostu. Chciałabym karmić i tyle, spać w nocy a nie doić się jak krowę. W ciągu dnia jak gdzies wychodzimy z Zosią też zabieram laktator, gości prtzepraszam i idę do łazienki na laktator- mam dość, ale tylko tak chyba utrzymuję laktację. Jakbym go nie używała to może w końcu by ten pokarm się unormował ale Zsoai z tydzień by głodowała:-(
 
ja mam jeszcze do Was pytanko..czy po porodzie wypadł Wam jakiś mega wielki skrzep?? bo słyszałam, że miało coś takiego wylecieć:confused: a ja niczego takiego nie zauważyłam:sorry2:
Mi wylecialo jeszcze tego samego dnia wieczorem jak bralam prysznic.Taki wielki skrzep,mega wielki.,Maz zaraz zadzwonil do poloznej,bo myslalam,ze bede musiala do szpitala jechac bo mi lozysko zostalo.Polozna powiedziala,ze to normalne i gdyby bylo tego wiecej to bedziemy sie martwic.Wiecej to sie nie powtorzylo,ale mialam stres i dosc niespodzinek tamtego dnia.
Po poprzednich ciazach tez mialam skrzepy,ale nie taaaaakie!!
 
Ostatnia edycja:
ja własnie też nie wiedziałam, że ma cos takiego wylecieć..ale wczoraj byłam na spacerze z Małą i spotkałam dziewczynę, która chodziła ze mna do szkoły rodzenia i ona mówiła, że położna powiedziała, że powinien po porodzie wylecieć taki wielki skrzep:sorry2: i, że ona właśnie miała trudności z siusianiem dopóki ten skrzep jej nie wyleciał..u mnie z tym siusianiem niby lepiej, ale..jak ona mi powiedziała o tym skrzepie to ja czuje, że go tam mam:sorry2:może tak mnie zaszyli, że nie miał jak wylecieć:-p ale to chyba niemożliwe..sama nie wiem:dry:
 
reklama
Ja tez miałam parę takich skrzepów, ale mniejszych.

A powiedzcie mi czy nadal krwawicie? Ja nadal tak i już się zaczynam martwić, ze tak długo. Do tego nie podoba mi się za bardzo zapach tej wydzieliny. :baffled: Z drugiej strony nic mnie nie boli. Sama nie wiem co o tym myśleć. :-(

No i nadal doskwierają mi hemoroidy, mimo, że stosuję maść. Wczesniej po 3 dniach stosowania maści mi przechodziło, ale teraz nic a nic nie pomaga. :no:
 
Do góry