reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mama u lekarza

Wszyscy mnie pocieszają ze juz nie dlugo.....oby sie sprawdzilo!!!!!!!!!!
moze w nocy cos sie ruszy??? M wziąl urlop na piatek wiec juz od jutrzejszego popoludnia bedzie tu ze mna.....najwyzszy czas urodzic!!!!!!! Chcialam mu zrobic prezent na rocznice a ty dupka:(((( Maluszek nie wspolpracuje:(((
Zmeczona jestem, ide lulu
Dobranoc Kochane!!!!!!!!!!!
 
reklama
No Martussa, trzymam kciuki !!!:-) Może to będzie początek końca przeterminowania dla nas wszystkich :rofl2: Ja już jestem skwaśniała :crazy: i nie chce się psuć do marca ;-)

skwaśniała??:rofl2::rofl2:
po kąpieli skurcze złagodniały, ale co jakiś czas brzucho twardnieje i ciągnie... w sumie to i tak może sobie robić co chce- jutro i tak go nie ominie praca służby zdrowia...:rofl2: skurcze trwały ze 2,5 godziny...
Maran-atha zniknęła?? chyba przerwała nasz zastój- tak coś mi się widzi:tak:
idę na łoże Małżona wyczekiwać... z pracy wróci i znów zapyta w drzwiach: "rodzisz?" a ja mu odpowiem: "tak, jutro" i żyli długo i szczęśliwie.

to się żegnam Drogie Mamy i widzimy sie za kilka dni...
całuję mocno i życzę niespodziewanych rozwiązań!!!!:happy::happy::happy:
 
Martussa no ja nadal chodze bez skurczy... mam doła i rycze sobie co jakis czas. Nawet na spacer nie chce mi sie już wychodzic, tylko siedze w swoim pokoju jak kret jakiś... Napisz mi prosze jak Ty odczuwasz te skurcze bo ja nie wiem o co chodzi...?? Wczoraj pytałam, ale nikt nie dał mi odpowiedzi a skoro Ty juz masz to napisz jak to sie odczuwa...
No i mam nadzieje, że JUŻ dziś chociaz TY pojedziesz i wrócisz z HANIĄ...
A czopa też nie mam... w ogóle nic nie mam - chyba jaka jestem nienormalna :(
 
Maran-antha, ja miałam skurcze na początku b. słabe. Ciągnęło mnie na dole, trochę jak na miesiączkę, trochę plecy...
miałam takie bóle na dobę przed porodem. W nocy się zaczęły, rano ucichły, potem znów kilka, znów cisza.
Ja wiedziałam, że to pewnie się zaczyna, bo wcześniej nie miałam żadnych skurczy.
Na pewno się zorientujesz.
 
zapmarta no własnie ostatnio rozmawialam z moja mamą i jej mówie, ze nic nie czuje i ze pewnie jeszcze wlasny poród przegapie a ona mi mówi no o to to sie nie martw bo akurat tego na pewno nie przegapisz... ale wiadomo jak nie ma zadnych dolegliwości to juz człowiek sobie różnie mysli... i sie zastanawia co jest nie tak... zwłaszcza jak czytam, że kazda prawie ma jakies skurcze czy to sielniejsze czy słabsze, ale przepowiadajace i czopy a ja... ja nic... ehhh staje sie marudna i monotematyczna, ale naprawde strasznie mnie to czekanie dołuje...
Martussa to chociaż TY daj dziś dobry przykład, niech moja Ala wreszcie się zawstydzi, że jest taka spóźnialska i się może ruszy... a Mąż dziś kupił mi na pocieszenie nowe kolczyki ze szmaragdami bo strasznie lubie te kamienie, ale nawet nie mogę sie nimi w pełni cieszyć bo ciagle mam w głowie tylko to oczekiwanie... Dla Ali też miśka przyniósł by ja jakoś zmotywowac przekupic, ale jak dotad NIC :-(
 
Martussa no ja nadal chodze bez skurczy... mam doła i rycze sobie co jakis czas. Nawet na spacer nie chce mi sie już wychodzic, tylko siedze w swoim pokoju jak kret jakiś... Napisz mi prosze jak Ty odczuwasz te skurcze bo ja nie wiem o co chodzi...?? Wczoraj pytałam, ale nikt nie dał mi odpowiedzi a skoro Ty juz masz to napisz jak to sie odczuwa...
No i mam nadzieje, że JUŻ dziś chociaz TY pojedziesz i wrócisz z HANIĄ...
A czopa też nie mam... w ogóle nic nie mam - chyba jaka jestem nienormalna :(
Ja tez nie odczowalam jako takich skurczy tylko bole miesiaczkowe i bol krzyza W ten dzien gdy pojechalam do szpitala od rana czulam wlasnie taki bol miesiaczkowy Czulam ze moze byc blisko bo nie pomogla mi kompiel i na wkladce mialam duzo sluzu zabarwionego krwia Po krutkim czasie ten bol miesiaczkowy przerodzil sie w potezne skurcze takze nie martw sie na pewno tego nie przegapisz Trzymajcie sie dziewczynki cieplutko Trzymam kciuki za bobasy zeby przestaly byc takie uparte
glitterfy163011T503D33.gif
 
Ostatnia edycja:
Maran-atha- podobne do miesiaczkowych troszkę są...i w dole brzucha czuję je najbardziej- daję Ci słowo, ze ich nie pomylisz z niczym innym...
troszke bolą- przynajmniej te, które mam- aż sie chce nogami wierzgać, no nie wiem- tak mocniej je napiąć, troszkę jakbyś chciała koopkę zrobić... męczyły mnie całą noc co 8-10 minut...ale dały się też przespać- zadzwoniłam na porodówkę do położnych zeby się upewnić, z czym mam przyjeżdżać... było po pierwszej, a skurcze były regularnie już od 3 godzin co10- 9 minut... jak sie dowiedziała, że przedwczoraj nie było żadnego rozwarcia- doradziła spokojne czekanie, bo i tak teraz nic nie zrobią- skoro mają wywoływać rano...
a na porodówcebył spory ruch-jak opowiadała:-) i dobrze, ze nie pojechaliśmy, bo się Małżon ciut wyspał, ja też...
wiesz, z tymi objawami- mnie czop odchodzi ponad tydzień czasu- robiąc ciągłą nadzieję na rychły poród.. skurcze są od dwóch dni i nic... teraz przed jutrem wrzuć juz na loooz i zakładaj te biżuterię :):):)

no, to lekkie śniadanko i w drogę!:-D:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Martussa trzymam kciuki!!!! Obys juz niedlugo Haneczke trzynala w ramionach!!!!
Ja w nocy mialam bardzo delikatne bole, prawie nic, no moze jeden byl bardziej odczuwalny. ale mega nieregularne wiec sie nie przejelam...
Ostatnio spac nie moge, jakis niepokoj odczuwam.....
Maran-atha te skurcze to tak jakbys okres miala. Ten bol w dole brzucha tylko ze oczywiscie mocniejszy:)
 
reklama
martussa masz już dwupaku nie chodzić, tylko się zebrać i urodzić !!!
maran-atha ja miałam tylko takie dziwne przeczucie, że urodzę ... w piątek rozmawiałam z przyjaciółką i mówiłam jej że na bank do poniedziałku zostanie ciocią, bo choć coś mi tak mówi, choć objawów porodu brak :-D no i w pon nad ranem urodziłam :-D jakos tak dla odmiany jak tryskałam energią całą ciąże to na 3 dni przed porodem nie chciało mi się nic i strasznie zapusciłam mieszkanie :zawstydzona/y:
 
Do góry