reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama u lekarza

:szok: a ja ciągle czekam apel do mojej małej nie dociera, jeszcze sobie posiedzieć chce w ciepłym brzusiu mamusi, wczoraj bylo z 10 dni to dzisiaj 9 hehehe, dzis na ktg 0 skurczy, tętno oki, następna kontrola w sobote CZEKAMY:):-)

Widze Elu ze wylądujemy na porodówce w tym samym terminie. Jak miałam we wtorek KTG to też 0 skurczy, tetno ok. ZObaczymy jak się potoczy, chociaż jutro mam obrone:)
 
reklama
Martussa a jak dlugo jestes po terminie?

w sobotę minął pierwszy, więc wg tego 4 dni, ale mój gin liczył na 17 lutego (dłuugie cykle 30-32 dni), więc świeżutko jestem przeterminowana, jeszcze konsumpcyjna -- że tak powiem ;-)w piątek dopiero pierwsze ktg, bo w pn na wizycie szyjka nijak na poród się nie przygotowała, więc nie mam się co spieszyć... podobno...
więc się nie spieszę..:rofl2::rofl2::rofl2:
 
Martussa no i ja mam podobnie jak TY z tym terminem, ale mam też jeszcze ostatni na sobotę według pierwszego USG w szpitalu. A dziś byłam na długich zakuchać w centrum i tak pochodziłam z męzem ze 3 godziny, w sumie nic ciekawego nie kupiłam, ale choć pączki mam. No a teraz to sie czuje taka zmeczona, że masakra...
 
Martussa ale masz opis hehehehehe. :) Niech no wyłazi tak Twoja Haneczka! Za kazdym razem jak wchodze na BB to patrze czy Ty jestes. A tu wszedzie Martusa :p
 
Zazdroszcze wam dziewczyny ze po terminie jestescie pod stala opieka lekarza Ja wczoraj bylam u poloznej i wlasciwie nie dowiedzialam sie nic nowego a nastepna wizyte wyznaczyla za tydzien W uk nie widza potrzeby robienia ktg czy nawet badania ginekologicznego nawet jesli kobieta jest po terminie Dlatego tak bardzo chce juz urodzic i miec swoje szczescie w ramionach
glitterfy070546T826D30.gif
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny kochane, trzymajcie kciuki jutro za kolejna dużą Zosię lutówkową. Jutro rano o 9 mam być na IP na Karowej. Będą albo indukować albo zrobią cc. Dziś na USG wyszło, że Zosia waży ok 3800g i pani dr stwierdziła, że nie ma co czekać choć szyjka nie do końca gotowa i główka wysoko tylko trzeba działać, bo nam sie Mała rozpędziła na sam koniec i rośnie jak szalona. Termin z USG mam na jutro, wg OM na 22. Boję się bardzo:szok:
 
reklama
Do góry