larkaa ja mimo że mam 2 dzieci to nie wiem jak zaczyna się naturalny poród
dlatego nie wiem co Ci poradzić , najlepiej idź do lekarza lub zadzwoń do swojego ginekologa . Z tego co pamiętam to jakiś czas temu też tak miałaś i chyba samo przeszło ? Ale na tym etapie nie ma co eksperymentować dlatego lepiej poszukaj pomocy specjalisty
Ja jestem padnięta . Muszę o 3.30 w nocy pić leki na nadciśnienie i potem już wcale nie zasypiam , wstajemy z dziewczynami o 7.00 a ja ledwie chodzę , natomiast w dzień też nie mogę usnąć i trwam w takim błędnym kole , mam też problemy z oddychaniem , a kiedy wyjdę w szkole na 1 piętro po Kasię to sapię jak miech kowalski
Objawów zbliżającego się porodu - brak , wizyta we wtorek.


Ja jestem padnięta . Muszę o 3.30 w nocy pić leki na nadciśnienie i potem już wcale nie zasypiam , wstajemy z dziewczynami o 7.00 a ja ledwie chodzę , natomiast w dzień też nie mogę usnąć i trwam w takim błędnym kole , mam też problemy z oddychaniem , a kiedy wyjdę w szkole na 1 piętro po Kasię to sapię jak miech kowalski
