reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mama listopadowa u lekarza!

My z mezem zdecydowalismy ze bedziemy robic tak jak przed ciaza, czyli kalendarzyk, przez 4 lata nam sie udalo, wiec bedziemy to kontynuowac, a jak pojawi sie malenstwo to nawet dobrze, chcemy miec 2 maluszkow, po drugim dzidziusiu chyba sie zdecyduje na wkladke, narazie boje sie brac czegokolwiek zeby nie miec problemow z drugim malenstwem
A powiedzcie mi jak wyglada okres po porodzie???
 
reklama
dla mnie wyglądał normalnie. trochę bolał mnie brzuch, może wzięłam coś przeciwbólowego, ale i tak bolało mniej niż przed ciążą. trwał jakieś pięć dni. wszystko bez zmian. A kolejny okres jest dla mnie tajemnicą. zobaczymy jak będzie.
 
Wydaje mi sie ze ja juz mialam okres, tzn nie wiem bo byl jakis dziwny, a zaczal mi sie tydzien temu we wtorek i trwal 5 dni, ale to chyba za szybko 2 miesiace po porodzie??? i nic mnie nie bolalo, a przed ciaza mialam bardzo bolesne miesiaczki
 
ja okres tez juz miała dostałam go 2 stycznia trwał 7 dni i lało sie ze mnie niezle jeszcze sie oczyszczało po porodzie teraz chce isc do lekarza bo jeszcze nie byłam i chce brac jakies tabletki bo boje sie nastepnej ciazy poprostu mnie niestac na to.
 
Ja okresu nie miałam i zarzywam już drugie opakowanie Cerazette, ale podobnie jak Aneta rozwarzam założenie Mireny w związku z czym czekam na relację bo się troch ę boję samego zakładania...:sorry:
a o okresie nic Wam nie powiem bo nie mialam...
 
Ostatnia edycja:
Ja okresu też jeszcze nie miałam.
A najlepszy środek anty to brak seksu;-). Tak mi M podpowiada, zły bo mu tego brak;-). Ja jestem dzieckiem zajęta;-):-p.
 
nie no, jeśli organizm Ci na to pozwala to "przytul" się czasem do M ;) bo Ci schudnie... ;)
A u mnie odwrotnie, jeszcze dochodzimy do siebie po tej historii z testem ciążowym... i mąż na razie woli znów przytulić ścianę ;P

Widzę, aga111 , że mamy dzieciaczki z jednego dnia:)
 
Agnieszka1986 faktycznie mamy dzieciaczki z jednego dnia:-). Nie zauważyłam wcześniej.
A ja jakbym postraszyła M teraz testem ciążowym to chyba przez 2 lata by wolał tulić ścianę:-p.
 
Ja dzisiaj na 17 wybieram się do ginekologa na przegląd podwozia i poproszę o skierowanie na morfologię, bo ostatnimi czasy robi mi się słabo.
U nas przytulanek jeszcze nie było i szczerze mówiąc nie czuję takiej potrzeby:baffled:
 
reklama
Ja wizyte u gina mam dopiero za tydzien i boje sie troche badania :/. W ogole to nie wiem czy czasem cos nie tak jest ze mna, jestem 8tyg po porodzie, krwawilam jakies 1,5tygodnia ale do dzis cos ze mnie wylatuje, jakas zoltawa maz :///.

Jesli chodzi o przytulanki to ja mam ogramna ochote, juz 2 tyg po porodzie mialam ale niestety probowalismy kilka razy i nie da rady, bo mnie ciagle cos w srodku boli ;(((
 
Do góry