reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mama listopadowa u lekarza!

No dokladnie dziewczyny - debil jakich malo.....zreszta jeszcze odnosnie tego rozchodzacego sie spojenia lonowego powiedzial mi ze mam sobie z moja gin rozmawiac....
Tylko wlasnie problem jest tego typu, ze jej nie ma....jakos chyba do 28.11 :sorry2:

A z tym spojeniem dzis ewidentnie gorzej.....mam problemy z chodzeniem nawet.....w nocy podczas kazdego wstawania byla masakra.....
 
reklama
Aneta ty to masz "szczeńście" do specjalistów, ale myślę że powinnaś skonsultowac kwestię porodu z jakimś "lekarzem" więc popytaj i wybierz się do jakiegoś specjalisty bo warto wiedzieć na czym się stoi, no a na Twoią gin nie ma co liczyć bo urlop może wykluczyć możliwość konsultacji przed rozwiązaniem;-)

Ja też stwaiałam na zespół cieśni nadgarstka ale niestety to nie to, trzeba szukać dalej... a dokuczają mi naprawde konkretnie:wściekła/y: czasami mam wrażenie ze mi młody z rąk wypadnie.:baffled:
 
Niki a jakie masz objawy:confused:
Ja dzisiaj wieczorem wybieram się na Ktg do szpitala. Położna mnie zbada, może dowiem się, że coś drgnęło.
 
Antila mam czasami przeszywający nadgarstki taki kujący ból wówczas dłonie robią sie czenściowo "sztywne" i po kilku sekundach przechodzi- bardziej boli w ciepłym- a jak rence są zimne to zdecydowanie mniej:confused: trzeba czekać...
no ale trzymam kciuki żebyś się rozdwoiła bo dzisiaj Twój dzień;-)
 
anetko: wiesz z tym przyjeciem do szpitala to mogl sie zapytac o to bo w zasadzie w terminie jestes ale nie po terminie wiec nie nalegal. jak ja bylam teraz w szpitalu to mnie przyjeli choc mam jeszcze troche do terminu, ale to tez zalezy od rozwarcie itp. i niektorym babeczkom ktore mialy 3cm rozwarcie brali na probe na kroplowke. wiec moze jakbys zotala to an drugi dzien zdecydowaliby ze sprobuja cie na wywolanie dac.

co do tentna dziecka, to moja gin zawsze pisala w karcie ze jest 140 i to tez w normnie bylo :sorry2:
 
Byłam w szpitalu. Na Ktg zapisało się kilka skurczy, szyjki prawie nie ma tylko rozwarcie niestety minimalne. Serduszko ładnie bije:tak:Mam przyjechać we czwartek koło 14 zrobią mi ktg i Usg jeżeli warunki na to pozwolą to zostanę już na porodówce:tak:
 
...a ja bylam dzis na ostatniej wizycie u gina-powiedzial ze mam juz do niego nie przychodzic. Rozwarcie na jeden palec twierdzi ze jestem gotowa do porodu (szyjka cos 2/1 - ale nie bardzo moglam zaczaic o co chodzi) i moge rodzic za kilka godzin lub za kilka dni- trzeba czekac na skurcze, na akcje porodowa bo narazie nic na to nie wskazuje. Ja troche cos czuje co jakis czas jakies takie ciagniecie od dolu i spinanie sie brzucha-moze to jest to -jednak jest to raz czy dwa razy dziennie -nie wiecej-to czekam dalej. Tetno dzidzi powyzej 140.
Dostalam tez opierdziel od poloznej ze nie robie sobie raz albo dwa razy dziennie kapieli w wannie (37st.C) i o jakiejs arnice mi mowila ze powinnam byla zaczac to lykac juz z tydzien temu (ze teraz to juz pozamiatane). Wiec zabieram sie za kapiele bo to tej pory to tylko sie prysznicowalam - z wygodnictwa.
I czekamy dalej -do 3 grudnia moge czekac czyli 10dób od terminu . 10ej doby mam sie zglosic do szpitala - pewnie na wywolanko -o ile nic sie nie ruszy do tego czasu ze skurczami i o ile nic sie nie bedzie działo wczesniej innego niepokojacego
 
prawdopodobnie rozluznienie ciala i tyle-chociaz ja i nie wygladam na zabardzo zestresowana i przymuje to co mnie czeka ze spokojem- bardziej zaczelam sie denerwowac po tym ochrzanie:zawstydzona/y:
ale wczoraj zaserwowalam sobie taka jedna - a niech tam;-)
 
reklama
Witam po wizycie.
W czwartek mam się zgłosić do szpitala, i już wziąć ze sobą torbę, tak więc jeśli do czwartku nic się nie wydarzy, mogę spać spokojnie. Z usg wyszło że mały nie przybiera na wadze od dwóch tygodni. Myślę że to właśnie przez to stare łożysko.
Mam nadzieję że nie poleżę długo, i Antoś sam sie zdecyduje na wyjście, a jeśli nie to mu trochę pomogą ;-)
 
Do góry