Mama G. - na językach.

[8Ania8]

Mam pewną refleksję, to się nią podzielę na forum, chyba mogę?
Ogólnie to co piszą pewne osoby to takie typowe teksty fanów MG, typowe bo na insta też tak jest. Każda krytyka działalności MG to już hejt, nieważne sensowne argumenty, nieważne dowody, screeny itp. Krytykujesz, czyli hejtujesz a to tak nie działa. Myślę że MG powinna nauczyć się przyjmować krytykę. Po pierwsze, jest lekarzem, a jest to zawód zaufania publicznego, po drugie jest osobą publiczną, tak bo sama upubliczniła swoje życie, co nota bene momentami jest dość żenujące (znowu hejt ). Ogólnie jej działaność jest pełna niejasności i to chyba normalne że ktoś ma wątpliwości, co do jej działań i motywów. A nazywając wszystkie krytyczne wypowiedzi hejtem, tym bardziej potwierdza te wątpliwości.

PS. Jeśli chcecie zobaczyć czym jest hejt to odsyłam do filmu Sala samobojców. Hejter.
Hejt jest zły i to nie jest w ogóle do dyskusji ale na prawdę nie każda krytyka jest hejtem.
PS2. BTW podziwiam osoby, które mogą słuchać MG na Instagramie. Ja nie mogę przetrawić jej głosu, jej tonu, nie mówiąc już o treści, wymowie i poprawnej polszczyźnie o nie, znowu hejt!

Który argument jest dla Ciebie sensowny i potwierdza wyparowanie kasy ze zbiórki lub załatwienie studiów? Pozostałę rzeczy, które wymieniłaś to wszystkie potwierdzamy i się z tym zgadzamy. Ja wielokrotnie na tym forum pisałam, że nie przepadam za tą kobietą i nie rozumiem jej tak długo trwającego fenomenu.

 

[TuAga]

hejt, hejt, hejt, hejt wszędzie widzisz hejt
Współczuję

Aboslutnie nieprawda. Widzę hejt w postach 3 osób na tym watku, maks 4. Nie musisz mi wspólczuć i prośba o powstrzymanie się od takich zaczepek. Są bez sensu i słabe.

 

[MyszkaMiki30]

Aboslutnie nieprawda. Widzę hejt w postach 3 osób na tym watku, maks 4. Nie musisz mi wspólczuć i prośba o powstrzymanie się od takich zaczepek. Są bez sensu i słabe.

miłej niedzieli pełnej odpoczynku, buziaki

 

[netka_lp]

Pisałam wyżej. Uważasz, że twierdzenie, że zbiórka była nieprzejrzysta, bo powinno być pisane w każdym poście aktualizującym kwotę podczas finału nie tylko ile zebrano na wośp, ale też ile idzie do us, a pisanie o tym przed zbiórką i w poście o kwocie całkowitej jest niewystarczające ? Kupując to w jej sklepie było napisane dokładnie ile idzie na wośp. Osoba, która twierdzi, że w tym czasie obserwowała MG nie mogła nie zauważyć info o vat, bo było to pisane wszędzie.
Twierdzenie, że ktoś poszedł na studia przez koneksje, naśmiewanie się z czyjejś choroby czy umniejszanie stanu dziecka to nie hejt?

Twoje pierwsze pytanie sugeruje odpowiedź, nie będę na nie odpowiadać.
Nie wiem, co było napisane, nigdy nie śledziłam jej na insta i wspieram WOŚP inaczej. Nie wypowiadałam się w temacie jak było.
Co do studiów, sprostowałam to co było pisane na forum, na temat choroby się nie wypowiadam, na temat dziecka też się nie wypowiadam.

 

[8Ania8]

Aboslutnie nieprawda. Widzę hejt w postach 3 osób na tym watku, maks 4. Nie musisz mi wspólczuć i prośba o powstrzymanie się od takich zaczepek. Są bez sensu i słabe.

Koleżanka widzi, że Ty hejtujesz, pytając czy Zazu wpłąciła w tym roku na jakąś zbiórkę, ale na moje pytanie czy określenie Zazu, że jestem żałosna i leniwa jest ok, już nie raczy odpowiedzieć. Możliwe zatem, że mamy tu ukryte fanki, ale wcale nie MG.

 

[netka_lp]

Stwierdzenie, że jest głupia, że pojedzie na wakacje po zorganizowaniu kolejnej zbiórki, że bedzie grała Crohnem nie jest dla Ciebie hejtem? Możesz na jej przykładzie napisać jakby wyglądał hejt w takim razie?

Podzieliłam się moją refleksją i możesz wyciągnąć z niej jakieś wnioski. To nie jest Q&A.

 

[8Ania8]

Twoje pierwsze pytanie sugeruje odpowiedź, nie będę na nie odpowiadać.
Nie wiem, co było napisane, nigdy nie śledziłam jej na insta i wspieram WOŚP inaczej. Nie wypowiadałam się w temacie jak było.
Co do studiów, sprostowałam to co było pisane na forum, na temat choroby się nie wypowiadam, na temat dziecka też się nie wypowiadam.

Ale wypowiadasz się, że to nie hejt. A to jest czysty hejt. Próba oczerniania kogoś, zdeklasowania w oczach innych to właśnie hejt

 

[Zazuu]

Koleżanka widzi, że Ty hejtujesz, pytając czy Zazu wpłąciła w tym roku na jakąś zbiórkę, ale na moje pytanie czy określenie Zazu, że jestem żałosna i leniwa jest ok, już nie raczy odpowiedzieć. Możliwe zatem, że mamy tu ukryte fanki, ale wcale nie MG.

A może zamiast kolejny raz wycierać się Zazuu i prowokując kolejne aferki odpiszesz mi na priv i sobie pogadamy po prostu i wyjaśnimy temat bez robienia tu dalszych personalnych wycieczek. Za żałosną przepraszam, wybieg był zupełnie zbędny i nie na miejscu.

 

[TuAga]

Koleżanka widzi, że Ty hejtujesz, pytając czy Zazu wpłąciła w tym roku na jakąś zbiórkę, ale na moje pytanie czy określenie Zazu, że jestem żałosna i leniwa jest ok, już nie raczy odpowiedzieć. Możliwe zatem, że mamy tu ukryte fanki, ale wcale nie MG.

Jeszcze zaraz wklei Ci rzygającą emotkę, a potem buziaczki i życzenia relaksu w nadziei, ze ma jakieś przełozenie na Twoje emocje Atmosfera jak w jakiejś słabej szkole

 

[netka_lp]

Który argument jest dla Ciebie sensowny i potwierdza wyparowanie kasy ze zbiórki lub załatwienie studiów? Pozostałę rzeczy, które wymieniłaś to wszystkie potwierdzamy i się z tym zgadzamy. Ja wielokrotnie na tym forum pisałam, że nie przepadam za tą kobietą i nie rozumiem jej tak długo trwającego fenomenu.

Ja się nie odnoszę do konkretnych wypowiedzi, piszę bardziej ogólnie bo to moja refleksja. Więc nie będę odpowiadać na takie pytania, wolę moje wnioski zostawić dla siebie.