reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mama G. - na językach.

Nieprawda. Napisałam, że rozumiem negatywną ocenę tego co zrobiła, ale nie rozumiem pisania nieprawdy.

A jakie to ma znaczenie czy po czy nie? Pracuje na sprzęcie państwowym w państwowym szpitalu. Ani w trakcie pracy ani po nie ma prawa przyjmować koleżanek poza kolejnością 🤷
Niech zrobi w końcu ta specjalizacje czy tam staż otworzy gabinet i tam przyjmuje kogo chce i kiedy chce.
 
reklama
Otóż lilmasti była wciągnięta w kolejkę. Uczkin nie przyjmuje pacjentek nawet w ciąży w ciągu 7 dni. Żeby dostać taka wizytę (owszem jest możliwość nawet z dnia na dzien) musisz mieć skierowanie od lekarza POZ, że Twoja ciąża jest powikłana lub masz inne wskazania do prowadzenia ciąży w tej poradni. Jak się domyślasz żaden lekarz na podstawie testu nie jest w stanie określić czy ciąża jest wysokiego ryzyka. No i jak wiemy u lilmasti nie jest bo od dziś grzeje się na wakajkach
Na 100%?
 
no ale lilmasti była przyjęta poza kolejka, wbrew temu co sama mówi. Wcześniej MG mówiła, że jej kuzynka zadzwoniła do niej, że ich wspólna kuzynka Aniela jest w ciąży i potrzebuje lekarza i że dała jej numer do Lilmasti. I że to MG zadzwoniła do Lilmasti i powiedziała, że niedługo wyjeżdża, ale to "wpadnij do mnie przed wigilia, to Ci zrobię usg". Było to chyba na live nagranym niedługo po tym jak ujawniły, że są kuzynkami. Jest to zupełnie inna wersja niż ta, która teraz podaje lilmasti.

Ta historia z kuzynkami, które się dopiero poznały jak ta zaszła w ciążę a druga jest ginekologiem to dla mnie też hit 😂
 
A jakie to ma znaczenie czy po czy nie? Pracuje na sprzęcie państwowym w państwowym szpitalu. Ani w trakcie pracy ani po nie ma prawa przyjmować koleżanek 🤷
Jeszcze raz. Nie rozumiem pisania wszystkiego co nam się "wydaje" w wątku, który jednak dotyczy oceny drugiego człowieka. Trzymajmy się prawdy. Po prostu. Oceniajmy negatywnie jeśli mamy taką potrzebę, ale prawdę. Samą potrzebę rozumiem, serio, bo ona chcąc nie chcąc stała się właśnie twarzą całego tego post prlowskiego systemu i w tę twarz za cały system dostanie. Mnie to też denerwuje, mam w rodzinie chore osoby, sama od lat korzystam tylko z prywatnej służby zdrowia mimo, że płacę ohoho składki zdrowotne...więc rozumiem samo wkurzenie. Nie rozumiem pisania nieprawdziwych rzeczy.
 

Są to info od dziewczyn, które tam prowadzą ciążę więc nie sądzę żeby kłamały jak wyglądał proces ich przyjęcia. Zresztą nq stronie masz terminarz przypadków zwykłych i pilnych. Zwykle to kilka msc (w tej chwili 11 msc ale myślę, że tp przez to co się dzieje) a pilny masz na następny dzień. Natomiast pilny przypadek to chyba nigdy telefon od cioci że kuzynka zrobiła test 😂
 
MG sama powiedziała, że jeżeli chodzi o prowadzenie ciąży, to ona pracuje w poradni ciąży mnogiej. Więc prowadzi wyłącznie mnogie ciążę.
Można ją spotkać przy samym usg, ale nie da się jej wybrać - ponieważ pacjenci są zapisani na dany termin, a nie do danego lekarza. Dopiero później ustalany jest grafik.
Sama to wyjaśniała pytana o to, czy można się do niej zapisać na NFZ, bo już nie pracuje prywatnie.

Lilmasti jednak w pojedynczej ciąży trafiła cudem na MG, swoją kuzynkę. Zupełnie przypadkiem. I MG prowadzi jej na NFZ pojedyncza ciążę, choć sama przyznaje, że pracuje w poradni ciąż mnogich i tylko takie w uczkin prowadzi.
 
MG sama powiedziała, że jeżeli chodzi o prowadzenie ciąży, to ona pracuje w poradni ciąży mnogiej. Więc prowadzi wyłącznie mnogie ciążę.
Można ją spotkać przy samym usg, ale nie da się jej wybrać - ponieważ pacjenci są zapisani na dany termin, a nie do danego lekarza. Dopiero później ustalany jest grafik.
Sama to wyjaśniała pytana o to, czy można się do niej zapisać na NFZ, bo już nie pracuje prywatnie.

Lilmasti jednak w pojedynczej ciąży trafiła cudem na MG, swoją kuzynkę. Zupełnie przypadkiem. I MG prowadzi jej na NFZ pojedyncza ciążę, choć sama przyznaje, że pracuje w poradni ciąż mnogich i tylko takie w uczkin prowadzi.
No przecież ten kraj na znajomościach zbudowany 😁 nie ona pierwsza i nie ostatnia 🤷🏽‍♀️
 
Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że przeniosłam prowadzenie ciąży do UCZKiN. Najpierw dostałam termin na za 3 tygodnie. Zapytałam, czy moja sytuacja nie wymaga wcześniejszej konsultacji. Mam wysokie ryzyko preeklampsji itd. i udało się znaleźć termin na następny tydzień.
 
reklama
ja tylko tłumaczę sytuację @TuAga bo nam zarzuca, że szerzymy nieprawdziwe informacje, bo Lilmasti czekała jak każda inna na swoją wizytę.
Ja wiem i się zgadzam z tym.


Jednak zaskakuje mnie fakt że ludzie teraz się obudzili bo MG się wygadała 😁 a wcześniej problem nie istniał? 😁nawet Kamil Hoffer w Na wspólnej przyjmuje wszystkich znajomych i rodzinę bez kolejki 😁😁 w państwowym szpitalu 😁
 
Do góry